EN/DE/FR УКР/РУС KONTAKT
tik tok

Konfrontacja studentek i studentów z Ministrem Nauki

4 kwietnia na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza odbyło się otwarte spotkanie z ministrem nauki i szkolnictwa wyższego, Dariuszem Wieczorkiem. W wydarzeniu udział wzięli studenci i studentki zrzeszeni w OZZ Inicjatywa Pracownicza – ci sami, którzy w grudniu ubiegłego roku zorganizowali okupację zagrożonego sprzedażą publicznego akademika DS Jowita. Mimo zapewnień, do tej pory ministerstwo nie weszło z nami w dialog, wobec czego sami zabraliśmy głos na początku spotkania, odczytując list (znajdziecie go w załączniku), z gwizdami samorządowców w tle. Czy „nie będziemy rozmawiać ze związkami zawodowymi” to nowa taktyka parlamentarnej lewicy? Transkrypcję całej wypowiedzi ministra udostępniamy poniżej.

„My nie będziemy na ten temat rozmawiać. Nie będziemy tworzyć jakiś nowych bytów, nie będziemy tworzyć jakiś nowych instytucji. Jest ustawa o szkolnictwie wyższym i o samorządach studenckich mogą rozmawiać, czy o środowisku studenckim mogą rozmawiać tylko samorządy, przedstawiciele i samorządy studenckie, a nie żadne związki zawodowe. Bo związki zawodowe są od ochrony pracowników, a nie od studentów”.

Szokująca wypowiedź Dariusza Wieczorka jest nieuzasadnionym atakiem na związki zawodowe aktywnie uczestniczące w życiu akademickim. Zebrani na sali, oprócz nas, byli przede wszystkim członkowie samorządu studenckiego i instytucji takich jak „forum juwenaliów”. Przypominamy, że samorząd, zaproszony przez ministra do sejmu oraz przez rektorkę do konsultacji w sprawie projektu remontu Jowity, od początku sprzeciwiał się jej zachowaniu jako publicznego akademika! Minister lubi mówić o swoich imperialnych planach nowelizacji Ustawy, ale nie wtedy, kiedy potrzebują tego studenci i studentki.

Skandaliczna wypowiedź ministra pokazuje, jak niewielki wpływ na poprawę naszych warunków ma huczna zmiana rządu. Minister dumnie deklarował w okupowanej Jowicie, że po 15 października „możemy ufać władzy”, jednocześnie jawnie zaprzeczając dziś własnemu zobowiązaniu do uwzględnieniu nas w dialogu z ministerstwem. Stwierdzenie, że po naszym wyjściu „w końcu można przejść do prawdziwych problemów studentów” to obelga dla każdego, kto w ostatnim roku akademickim dołożył własnej ciężkiej pracy, żeby temat akademików lub stołówek, w ogóle zaistniał w debacie publicznej. W dniu wizyty w Jowicie, w audycji radiowej, minister powiedział „Chciałbym powiedzieć studentom: będziecie mieli duży wpływ na to, jak będą funkcjonowały uczelnie w Polsce”. Z Pana błogosławieństwem lub nie, mamy i będziemy mieli taki wpływ.

„Ja nie chcę weryfikować, ilu z tych ludzi jest w ogóle studentami Waszej uczelni czy waszych uczelni tutaj w Poznaniu. Natomiast to jest bardzo niebezpieczne i w mojej ocenie trzeba zdecydowanie to potępiać i krytykować”.

Studentki i studenci już zrzeszają się w związkach zawodowych, dlatego powinni mieć pełne prawo do uczestnictwa w negocjacjach dotyczących swoich warunków nauki. W obecnym świecie nie jesteśmy „tylko studentkami” albo „tylko pracownikami” – zmuszeni łączyć pracę ze studiami, zmagamy się z problemami zarówno na rynku pracy, jak i w ramach akademii. Niezależnie od tego jak bardzo próbują zdyskredytować nas władze – czy to uczelniane, czy państwowe – my, studentki-związkowczynie i studenci-związkowcy istniejemy. Niedopuszczalnym jest negowanie naszego zaangażowania, insynuując, że w ogóle nie jesteśmy studentami. Tworzenie sztucznego podziału między klasą pracującą a osobami uczącymi się służy wyłącznie rozmyciu naszej narracji i rozbiciu naszego oporu. 

Zarzuty jakoby działalność związkowa studentek i studentów była powiązana z obecnie trwającą kampanią samorządową, są kłamstwem. Inicjatywa Pracownicza jest związkiem zawodowym niezależnym od partii politycznych, rządu oraz pracodawców.

Potrzebujemy alternatywnej reprezentacji studenckich interesów – studenckiej  masy pochodzącej z klasy pracującej, a nie tylko kilku procent tych najbardziej uprzywilejowanych.  W rynkowym systemie, w którym fabryką stało się całe społeczeństwo, uniwersytet przyjął służebną formę wobec biznesu. Współczesne szkolnictwo wyższe taśmowo wytwarza wykwalifikowanych pracowników, którzy już w czasie studiów są wyzyskiwani przez chętnie zatrudniających ich – zwolnionych z ZUS – przedsiębiorców. Kończąc naukę na uniwersytetach, trafiamy do pracy w wielkich korporacjach i przedsiębiorstwach, które otrzymują wykwalifikowanych pracowników – przygotowanych do mnożenia zysków zarządów oraz szefów – wykształconych za pieniądze publiczne, studentów  oraz ich rodziców. Zarówno w czasie studiów jak i długo po ich ukończeniu tworzymy polski prekariat.  Śmieciowe warunki pracy, niestabilność zatrudnienia i brak mieszkania to stworzone przez współczesny kapitalizm przy pomocy państwa warunki, w jakich żyjemy. Odpowiedzialność za taki stan rzeczy muszą spoczywa na pozwalającym na to rządzie, i władzach uczelni. Wrogość ze strony Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego powoduje, że dziś jeszcze bardziej potrzebujemy na uniwersytetach organizacji, która podejmie naszą realną sytuację, która będzie mówić o problemach nieuprzywilejowanej większości z rodzin pracujących. Pracujących na zmywakach, a nie w bankach i na wysokich szczeblach w korporacjach. Chcemy studiować bez względu na zasobność naszych portfeli. Chcemy mieć realny wpływ na program zajęć. Nie uczymy się tylko po to, żeby zapewniać zyski przedsiębiorcom. Jako studenci-pracownicy i przyszli pracownicy musimy mieć głos tu i teraz. Tylko niezależne związki zawodowe mogą nam go dać!

 

TRANSKRYPCJA WYPOWIEDZI MINISTRA:

Prośba jest taka, żebyście się nie dali wmontować w jakiekolwiek polityczne układy. Żebyście się nie dali jakkolwiek wykorzystywać. W taki sposób, no bo rozumiem, trwa kampania samorządowa. Trwa kampania polityczna, więc trzeba sobie jakoś ten teatr zrobić. Ja nie chcę weryfikować, ilu z tych ludzi jest w ogóle studentami Waszej uczelni czy waszych uczelni tutaj w Poznaniu. Natomiast to jest bardzo niebezpieczne i w mojej ocenie trzeba zdecydowanie to potępiać i krytykować. Nie bójcie się jako samorządy studenckie absolutnie tego krytykować.

Ci ludzie wyszli, chociaż powinni tutaj usiąść. Ale pewnie dzisiaj czy wczoraj dostali list, bo oni posługują się takimi otwartymi listami. To też, żebyście wiedzieli. Ja im też taki list otwarty wysłałem i wyślę do wszystkich rektorów, do wszystkich samorządów w Polsce studenckich. Jedyną stroną dla ministra nauki, dla polskiego rządu do rozmowy o sprawach studenckich jest samorząd studencki. [SALA KLASZCZE]

My nie będziemy na ten temat rozmawiać. Nie będziemy tworzyć jakiś nowych bytów, nie będziemy tworzyć jakiś nowych instytucji. Jest ustawa o szkolnictwie wyższym i o samorządach studenckich mogą rozmawiać, czy o środowisku studenckim mogą rozmawiać tylko samorządy, przedstawiciele i samorządy studenckie, a nie żadne związki zawodowe. Bo związki zawodowe są od ochrony pracowników, a nie od studentów. W związku z czym temat jest absolutnie jasny i temat kończę i możecie być pewni, że nigdy nie będę na tego typu zaczepki odpowiadał, bo to po prostu nie ma sensu. Natomiast Was proszę o jedną rzecz w tym zakresie musicie być absolutnie konsekwentni wewnątrz samorządów, bo się kontaktujecie przecież było spotkanie w Sejmie, więc kontaktujcie się musicie o tym, co się dzisiaj stało, porozmawiać po to, żeby koledzy reagowali na innych uczelniach również w podobny sposób. Oczekuję, że zdecydowanie potępicie tego typu postępowanie, bo trzeba po prostu o tym głośno, głośno mówić. I jeszcze raz chcę podkreślić będę rozmawiał tylko z samorządami studenckimi i ze studentami. Nie będzie rozmów ze związkami zawodowymi, bo związki zawodowe są od spraw pracowniczych. I tak, i taka odpowiedź będzie skierowana do was wszystkich.

 

 

Czytaj dalej...

Jowita zostaje. Historia 10 dni ruchu studenckiego

Co robić, kiedy uczelnia chce prywatyzować akademik? Przede wszystkim nie panikować. Gdy studenci i studentki z całego kraju w grudniu zjeżdżali się do Poznania, by protestować przeciwko sprzedaży Domu Studenckiego Jowita, nie wiedzieli, że staną się częścią najdłuższej od lat studenckiej okupacji, a przede wszystkim pierwszej od niepamiętnych czasów, która zakończyła się dużym sukcesem. 

Jowita zostaje, lecz walka dopiero się zaczyna. Uczestniczki okupacji stworzyły więc świadectwo z tego, co wydarzyło się w Poznaniu i w Polsce, a co wydarzyć się musi w przyszłości. Ta książka tłucze szyby w oknach, by stać się budulcem nowego myślenia nie tylko o uniwersytecie, ale również o społeczeństwie. 

Papierowe egzemplarze będą dostępne na kwietniowych spotkaniach autorskich, na które serdecznie zapraszamy:

  • Poznańska premiera [4 kwietnia]: kliknij tutaj.
  • Warszawska premiera [6 kwietnia]: kliknij tutaj
  • Krakowska premiera [8 kwietnia]: kliknij tutaj.
  • Toruńska premiera [11 kwietnia]: kliknij tutaj.
  • Gdańska premiera [15 kwietnia]: kliknij tutaj.
  • Łódzka premiera [19 kwietnia]: kliknij tutaj.
  • Szczecińska premiera [22 kwietnia]: kliknij tutaj.
  • Wrocławska premiera [25 kwietnia]: kliknij tutaj.
  • Katowicka premiera [7 maja]: kliknij tutaj.

Po co nam ta książka? Ruchy społeczne cierpią na chroniczne zaniedbywanie własnej pamięci. Nauczeni doświadczeniem pracy w związku zawodowym, w którym często zmuszone jesteśmy do zdobywania wiedzy drogą ustną, w formie opowieści czy anegdot, chcemy zerwać z tym schematem. Jesteśmy świadome, że za parę lat będziemy jedynie historią. Zależy nam na tym, by kolejne grupy zbuntowanych studentek i studentów mogły sięgać po źródła takie, jak to, by uczyć się, jak zwyciężać w walce o swoje prawa. Spójrzcie na tę publikację jak na narzędzie. Wykorzystajcie ją do poszerzenia własnej wiedzy. Zainspirujcie się do działania. A przede wszystkim pomóżcie nam dalej szerzyć ideę, że uniwersytety są naszym dobrem wspólnym.

Studenci i studentki nie tylko obronili swoje miejsce, ale także stworzyli fundament dla nowej formy społecznego zaangażowania. To nie tylko świadectwo przeszłości, ale również manifest, w którym opowiedziane wydarzenia stają się bodźcem do rozwoju, zmiany i budowania lepszego jutra w polskim szkolnictwie wyższym i społeczeństwie. Odczytajmy to wspólne doświadczenie nie tylko jako retrospekcję, lecz także jako wezwanie do przyszłych działań.

Czytaj dalej...

Wydajemy książkę! Jowita zostaje: historia 10 dni ruchu studenckiego

Dwa miesiące po zakończonej sukcesem studenckiej okupacji DS Jowita możemy nareszcie poinformować: wydajemy książkę! Publikacja dokumentuje naszą walkę, zwycięstwa i lekcje z tego doświadczenia. To dopiero początek długiej walki o uniwersytety.

W środku znajdziecie między innymi:

  • 57 wywiadów z uczestniczkami i uczestnikami okupacji;
  • 20 tekstów naukowczyń i naukowców, którzy prowadzili wykłady podczas okupacji;
  • kalendarium okupacji i działań poprzedzających;
  • lekcje z okupacji Jowity;
  • 120 zdjęć, których wcześniej nie publikowałyśmy!

Ruchy społeczne cierpią z powodu chronicznego zaniedbywania własnej pamięci. Chcemy wreszcie zerwać z tym schematem. Jesteśmy świadome, że za parę lat będziemy jedynie historią. Zależy nam na tym, by kolejne grupy zbuntowanych studentek i studentów mogły sięgać po źródła takie, jak to, by uczyć się, jak zwyciężać w walce o swoje prawa. Spójrzcie na tę publikację jak na narzędzie. Wykorzystajcie ją, by poszerzyć swoją wiedzę. Zainspirujcie się do działania. A przede wszystkim pomóżcie nam dalej szerzyć ideę, że uniwersytety są naszym dobrem wspólnym.

Jowita to dopiero początek. Spodziewajcie się nas na uczelniach w całym kraju — niech ta książka będzie okazją do dyskusji, debat i rozmów o alternatywnym uniwersytecie na Waszych wydziałach. Dodatkowo książka będzie dostępna w formacie PDF na naszej stronie internetowej od marca 2024 r. 

Zainteresowanych spotkaniem wokół książki zapraszamy do kontaktu mailowego: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..

Dziękujemy za udaną współpracę Wydawnictwu Ekonomicznemu Heterodox oraz Fundacji im. Lipińskiego.

Czytaj dalej...

List otwarty do rektorki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

15 grudnia 2023 r., Poznań

 

LIST OTWARTY

DO REKTORKI UNIWERSYTETU IM. ADAMA MICKIEWICZA
W POZNANIU BOGUMIŁY KANIEWSKIEJ

w sprawie zagospodarowania sal konferencyjnych w DS Jowita
na samorządną przestrzeń naukowo-kulturalną

 

Podczas protestu studenckiego w DS Jowita od dnia 8.12 przestrzeń sal konferencyjnych umożliwiła społeczności akademickiej z całej Polski działalność naukową, kulturalną i edukacyjną, która nie mieściła się do tej pory w ramach funkcjonowania Uniwersytetu. Wobec tego osoby okupujące zawarły w swoich postulatach z dn. 14.12 następujące żądanie:

Żądamy zachowania przestrzeni sal konferencyjnych w DS Jowita jako oddolnego centrum społeczno-kulturowego. Na terenie okupowanych sal konferencyjnych odbywają się wykłady, szkolenia, warsztaty, dyskusje oraz wydarzenia kulturowe. Obecnie miejsce to pełni funkcję aktywizowania społeczności studenckiej i utrata tej przestrzeni jest działaniem na szkodę Uniwersytetu. Dzięki tej przestrzeni studenci i studentki mają szanse na realny udział w życiu uniwersyteckim. Wobec tego domagamy się, aby władze UAM wyznaczyły część budżetu uniwersyteckiego, który byłby przeznaczony na rozwój tego miejsca, którym zarządzałby demokratycznie wybrany komitet studentów i studentek zrzeszonych w związkach zawodowych. 

W związku z rozmową z ministrem nauki i szkolnictwa wyższego i zapewnieniami o podjęciu prac nad postulatem umożliwienia studentom i studentkom zrzeszania się w związkach zawodowych proponujemy rozwiązanie przejściowe. 

Zobowiązujemy się do sformalizowania Studenckiej Inicjatywy Mieszkaniowej jako stowarzyszenia. Proponujemy powierzenie temu niezależnemu, studenckiemu podmiotowi przestrzeni sal konferencyjnych w DS Jowita. 

Dzięki naszym wspólnym staraniom i bezprecedensowej mobilizacji środowiska uniwersyteckiego udało się nie tylko zachować Jowitę, ale i wprowadzić potrzeby naszej społeczności do debaty publicznej. Tak wiele z nas było skłonnych spać na ziemi przez tydzień i udało się nam sprowadzić na teren okupacji kadrę akademicką i studentów z całej Polski. Na dyskusjach gościłyśmy także wielu byłych mieszkańców Jowity i absolwentów UAM, którzy wyrażali swoje wsparcie dla naszych działań. Czy potrzeba większego dowodu na to, że studenci i studentki powinni mieć dostęp do tej przestrzeni?

Zobowiązujemy się dalej dbać o tę przestrzeń, która samą swoją obecnością świadczy o wysokim poziomie zaangażowania społecznego, naukowego i kulturowego studentek i studentów UAM. Mamy nadzieję, że podziela Pani nasz punkt widzenia i oczekujemy nawiązania dialogu w naszym wspólnym interesie.

 

Podpisano,

społeczność protestujących Domu Studenckiego Jowita

Czytaj dalej...

List otwarty do ministra nauki i szkolnictwa wyższego

14 grudnia 2023 r., Poznań

 

LIST OTWARTY

DO MINISTRA NAUKI I SZKOLNICTWA WYŻSZEGO

 

My, niżej podpisane studentki, studenci, pracownice i pracownicy Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza oraz innych uczelni w Poznaniu i w Polsce wspierający okupację Domu Studenckiego Jowita, zwracamy się z następującymi postulatami:

1. Jowita ma znowu służyć studentom i studentkom jako tani, publiczny akademik. 

Ponadto:
Żądamy zadeklarowania planu zapewnienia miejsc w akademiku dla co najmniej 10% osób studiujących na każdej uczelni publicznej w Polsce. Ten odsetek winien jest rosnąć z biegiem czasu. Czynsze w akademikach powinny być obniżane i utrzymywane na najniższym możliwym poziomie. Istniejące akademiki powinny być remontowane i unowocześniane, a ich zasób powiększany. Powyższe żądania muszą być realizowane przez finansowanie celowe z Ministerstwa (np. dedykowany fundusz).

2. Żądamy zapewnienia wszystkim członkom społeczności każdej publicznej uczelni w Polsce dostęp do tanich, publicznych stołówek oraz pokojów socjalnych wyposażonych w sprzęt AGD niezbędny do podgrzania posiłków (np. dedykowany fundusz).

3. Żądany radykalnego podwyższenia kwot oraz progu przyznawania stypendium socjalnego i powiązania ich z waloryzowaną kwotą (np. wynagrodzeniem minimalnym lub stawką odtworzeniową).

4. Żądamy, by przedstawiono projekt zmiany ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce ze szczególnym naciskiem na art. 106. [Akcje protestacyjne i strajki w uczelni] umożliwiający studentom i studentkom zrzeszonym w związkach zawodowych podjęcie strajku w razie naruszenia interesów lub praw studentów i studentek. Żądamy konsultacji tego projektu ze wspierającym działania okupujących Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym „Inicjatywa Pracownicza”.

5. Żądamy zachowania przestrzeni sal konferencyjnych w DS „Jowita” jako oddolnego centrum społeczno-kulturowego. Na terenie okupowanych sal konferencyjnych odbywają się wykłady, szkolenia, warsztaty, dyskusje oraz wydarzenia kulturowe. Obecnie miejsce to pełni funkcję aktywizowania społeczności studenckiej i utrata tej przestrzeni jest działaniem na szkodę uniwersytetu. Dzięki tej przestrzeni studenci i studentki mają szanse na realny udział w życiu uniwersyteckim. Wobec tego domagamy się, aby władze UAM wyznaczyły część budżetu uniwersyteckiego, który byłby przeznaczony na rozwój tego miejsca, którym zarządzałby demokratycznie wybrany komitet studentów i studentek zrzeszonych w związkach zawodowych. 

 

Dodatkowo domagamy się pisemnej gwarancji, że po ewentualnym opuszczeniu budynku żadnej z osób nie spotkają konsekwencje prawne w związku z udziałem w okupacji.

 

Żądamy pisemnej odpowiedzi na list otwarty do 17 grudnia 2023 r. 

Podpisano,

okupujący DS „Jowita” i wspierający protest społeczności studenckiej

Czytaj dalej...

Pracownice i pracownicy uniwersytetów murem za okupującymi DS „Jowita”!

Warszawa, 11.12.23

 

Jako przedstawicielki i przedstawiciele Komisji Zakładowych OZZ Inicjatywa Pracownicza działających na uniwersytetach i w instytucjach naukowych wyrażamy solidarność z osobami prowadzącymi protest okupacyjny w Domu Studenckim Jowita w Poznaniu. Zdecydowanie popieramy ich postulaty.

Pogłębiający się od lat kryzys mieszkaniowy, wraz z innymi problemami ekonomicznymi (wzrost kosztów życia, spadek realnych wynagrodzeń) dotyka większość członków i członkiń społeczności akademickiej. W sposób szczególnie dotkliwy doświadczają go studentki i studenci. Wysokie koszty najmu zmuszają ich do pracy w coraz większym wymiarze godzin, często kosztem studiów, czasu wolnego i własnego zdrowia. Konsekwencją tego są coraz częstsze sytuacje kryzysu zdrowia psychicznego wśród osób studiujących, przerwy w studiowaniu lub rezygnacja ze studiów. Wysokie koszty utrzymania w największych miastach są również barierą dla podejmowania lub kontynuowania studiów przez osoby bez finansowego wsparcia rodziców. Studia wyższe, zamiast prawa dostępnego dla wszystkich młodych osób, stają się elitarnym przywilejem.

W obliczu tych nakładających się na siebie kryzysów polskie uczelnie pozostają zaskakująco bierne. Akademiki i domy pracowników naukowych są od lat zaniedbywane. Warunki mieszkaniowe w nich są coraz gorsze, a ich ceny rosną. Mało która uczelnia inwestuje w nowe akademiki, a niektóre wręcz pozbywają się ich — czego najbardziej bulwersującym przykładem są plany sprzedaży przez Uniwersytet Adama Mickiewicza położonego w samym centrum Poznania Domu Studenckiego „Jowita”. Na skutek takiej polityki tylko kilka-kilkanaście procent studentów uczelni publicznych może liczyć na miejsce w akademiku. Reszta zmuszona jest poszukiwać najmu pokojów na coraz droższym i mniej dostępnym rynku mieszkaniowym.

Podobnie wygląda sytuacja ze stołówkami — są zaniedbane, jest ich za mało, posiłki w nich są coraz droższe. Władze uniwersytetów na ogół nie przywiązują wagi do tego, czy osoby studiujące i pracujące na uczelni mają czas i możliwość zjedzenia w ciągu dnia zajęć/pracy pełnowartościowego, ciepłego posiłku. Stypendia socjalne są niewystarczające, a kryteria ich przyznawania są tak restrykcyjne, że nie przysługują nawet osobom w trudnej sytuacji materialnej.

Jako pracownice i pracownicy uniwersytetów i instytucji badawczych domagamy się od naszych pracodawców przygotowania strategii działania w obliczu pogłębiającego się kryzysu. Protestujemy przeciwko zaniedbywaniu zaplecza socjalnego, które pełni wyjątkowo istotną rolę w czasach kryzysu. Postulujemy zwiększenie nakładów na infrastrukturę – akademiki, domy pracowników naukowych, stołówki – i wsparcie materialne dla osób studiujących i pracujących w akademii. Domagamy się również wzrostu wynagrodzeń i stypendiów doktoranckich. W szczególności, za niedopuszczalną uważamy sytuację, w której wciąż wielu pracowników i pracownic, zwłaszcza na stanowiskach administracyjnych i obsługi, otrzymuje zaledwie minimalne wynagrodzenie. Koszty życia w miastach akademickich rosną szybko. Bez odpowiedniej polityki władz uniwersytetów i instytucji naukowych oraz bez zmian w polityce państwa, w polskiej akademii niedługo zabraknie chętnych do studiowania i do pracy.

Wzywamy też miasta do wspierania i współpracy z uczelniami wyższymi. Studia i badania naukowe służą również lokalnym społecznościom. Miasta mogą przekazywać swoim uczelniom grunty i zapewniać dostępny dach nad głową, np. poprzez budowę własnych akademików. Mogą także wspierać rozwój transportu publicznego i innych usług, tak aby  uczelnie funkcjonowały z miastami w synergii, a nie konflikcie. Władze miast mają narzędzia by akademiki i mieszkania na wynajem na studencką kieszeń zastąpiły krajobraz patodeweloperki, czynszów oderwanych od płac, spekulacji mieszkaniami oraz najmu krótkoterminowego. 

Oczekujemy wspólnego działania władz akademii, samorządów i państwa w zapewnieniu godnych warunków studiowania i pracy na uczelniach i w instytutach naukowych. Wzywamy wszystkich członków i członkinie wspólnoty akademickiej do solidarności ze studentkami i studentami walczącymi o rzeczy fundamentalne i do wsparcia tej walki.

 

Podpisano,

Komisja Zakładowa OZZ IP przy Uniwersytecie Jagiellońskim 

Międzyzakładowa Komisja OZZ IP w Polskiej Akademii Nauk

Komisja Międzyzakładowa OZZ IP przy Teatrze Ósmego Dnia 

Komisja Zakładowa OZZ IP na Uniwersytecie Warszawskim

Komisja Zakładowa OZZ IP na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika 

Komisja Zakładowa OZZ IP na Uniwersytecie Gdańskim

Związek Zawodowy Nauczycieli Akademickich Akademii Sztuki w Szczecinie

Komisja Zakładowa OZZ IP na Uniwersytecie SWPS

Komisja Zakładowa OZZ IP na Uniwersytecie Wrocławskim

Czytaj dalej...

Studencka okupacja akademika „Jowita” w Poznaniu

Studentki i studenci zdecydowali się na kolejny krok w obronie akademika Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Po proteście 8.12 wrócili do budynku i rozpoczęli okupację. Mają ze sobą śpiwory i jedzenie. Okupacja jest otwarta, cały czas dołączają nowe osoby z całej Polski. Trwają żywe dyskusje o kwestiach związanych z uniwersytetem i planach na dalsze działania.

Czytaj dalej...

OZZ Inicjatywa Pracownicza
Komisja Krajowa

ul. Kościelna 4/1a, 60-538 Poznań
514-252-205
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
REGON: 634611023
NIP: 779-22-38-665

Przystąp do związku

Czy związki zawodowe kojarzą ci się tylko z wielkimi, biurokratycznymi centralami i „etatowymi działaczami”, którzy wchodzą w układy z pracodawcami oraz elitami politycznymi? Nie musi tak być! OZZIP jest związkiem zawodowym, który powstał, aby stworzyć inny model działalności związkowej.

tel. kontaktowy: 514-252-205
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Kontakt dla prasy

tel. kontaktowy: 501 303 351
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

In english

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.