Dość łamania praw uczniów – pracowników
- Dział: Dokumenty bieżące
Uczniowie szkół zawodowych poddawani upokarzającej eksploatacji, są jedną z najbardziej poszkodowanych grup w naszym społeczeństwie. W Polsce jest 236 tysięcy uczniów pracowników, którzy przez dwa dni w tygodniu pracują w wybranym zakładzie, a przez pozostałe trzy dni uczą się w szkole.
Przepisy mówią, że nie mogą oni pracować więcej niż 8 (a do 16 roku życia - 6) godzin dziennie, a także pracować w nocy. Powinni też dostawać pensję: w I roku nauki - nie mniej niż 4% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, w II roku - nie mniej niż 5%, a w III - nie mniej niż 6%. Jednak pracodawcy łamią te przepisy: połowa uczniów pracuje niezgodnie z zasadami bezpieczeństwa, a pieniądze przeznaczane na wypłaty znikają w kieszeni pracodawców, najbardziej wykorzystywana jest młodzież z domów dziecka. Większość wychowawców, do których zwracają się z prośbą o interwencję, twierdzi, że takie warunki pracy powinny ich zadowalać i nic w tej sprawie nie robią.
Uczniowie są zmuszeni do pracy bez wynagrodzenia pod groźbą nie otrzymania zaświadczenia o odbytej praktyce; do potwierdzenia odbioru wynagrodzenia, którego wcale nie otrzymywali; dostarczenia pracodawcy narzędzi; płacenia za materiały; dopłacania za możliwość pracy w nadgodzinach i w nocy. Pracodawcy odkryli, że wyzysk pracowników jest znacznie łatwiejszy, gdy postępuje się z nimi bezwzględnie od samego początku, tzn. kiedy są jeszcze uczniami. Ludzie przyzwyczają się do tego, że są poniżani. Natomiast kiedy choć raz zakosztują prawdziwej wolności bez kontroli i nadzorów, trudno będzie ich potem ujarzmić. Również w szkole i warsztatach uczy się ich, że bunt jest o wiele boleśniejszy niż posłuszeństwo (przypomina to tresurę zwierząt w cyrku). W związku z tym pracodawcy traktują praktykantów jak część wyposażenia swoich zakładów, podobnie jak maszyn i narzędzi. Nadszedł czas by to zmienić! Ale żaden pracodawca nie wyrzeknie się dobrowolnie swojej władzy i łatwych zysków, zdobywanych kosztem uczniów. Dlatego proponujemy tworzenie międzyszkolnych grup oporu, budowanie wzajemnej solidarności wyzyskiwanych, zwalczani służalczości, wspólne akcje bezpośrednie wymierzone w nieuczciwych pracodawców. Jednakże powinniśmy zaatakować administrację państwową, żądając podwyższenia minimalnej pracy.
Nadszedł czas na rozpoczęcie walki z użyciem wszelkich dostępnych i skutecznych środków, takich jak petycje, demonstracje, blokady, strajki, a nawet akty sabotażu! To ryzykowne, ale innego wyjścia nie ma. Musimy przysporzyć naszym szefom tak wielkich strat, by wyzysk przestał się opłacać. Do tych ludzi przemawiają tylko straty finansowe. Jeśli jesteś uczniem poszkodowanym przez swego pracodawcą lub znasz taką osobę zgłoś się do nas. Pomożemy ci w nagłośnieniu sprawy i walce z ludźmi żerującymi na naszej pracy.
RAZEM ODBIERZEMY ZYSKI TYM, KTÓRZY ODEBRALI NAM WOLNOŚĆ
Inicjatywa Pracownicza