Ogólnopolski Zjazd Lokatorski w Łodzi
- Dział: Łódzkie

Na początku grudnia w Łodzi odbył się Ogólnopolski Zjazd Lokatorski. Spotkanie miało na celu wymianę doświadczeń oraz strategii, ale również rozpoczęcie szerszej współpracy między poszczególnymi ośrodkami organizującymi się wokół tematyki lokatorskiej.
Dla wielu lokatorek i lokatorów była to pierwsza od lat okazja do porównania metod funkcjonowania grup i organizacji z różnych miast oraz poznania działaczy z całej Polski. Prężnie działający, solidarny ruch lokatorski o krajowym zasięgu to zwiększona skuteczność w walce z czyścicielami kamienic, zarządcami lokali gminnych czy patologiami takimi jak bardzo powszechne w Łodzi ,,odstępne’’. Stowarzyszenia lokatorskie, również te nieobecne na samym zjeździe, wyraziły entuzjastyczną chęć wzajemnej pomocy w przyszłych kampaniach oraz utrzymywania stałego kontaktu poprzez organizację kolejnych spotkań ogólnopolskich.
Problemy lokatorskie w Łodzi
W tym miejscu warto pochylić się nad sytuacją miasta Łodzi, gdzie aktywnie działa m.in. Łódzkie Stowarzyszenie Lokatorów. Lokatorki i lokatorzy ze stowarzyszenia od momentu rozpoczęcia swojej działalności w 2020 roku nieprzerwanie udzielają porad prawnych i wsparcia mieszkańcom Łodzi, głównie podczas cotygodniowych dyżurów. Spotkania te odbywają się w otwartej formule, zgodnie z ideą samopomocy oraz pracy u podstaw. Większość osób biorących aktywny udział w dyżurach, blokujących eksmisje czy wspierających pokrzywdzonych lokatorów podczas toczących się w sądzie spraw to ludzie, którzy kiedyś przyszli po poradę z własnymi problemami.
Jednym z głównych filarów działalności ŁSL jest przeciwstawianie się agresywnej polityce mieszkaniowej miasta. Na dyżury przychodzą m.in. lokatorzy i lokatorki, którzy mimo otrzymania od miasta słownej obietnicy ponownego wstąpienia w stosunek najmu po spłacie zadłużenia, są eksmitowani do lokali o niedopuszczalnym standardzie. Oczywiście wydany wcześniej wyrok eksmisyjny jest ważny mimo spłaty zadłużenia, jednak wstrzymanie eksmisji zależy na tym etapie jedynie od dobrej woli wierzyciela, czyli Zarządu Lokali Miejskich w Łodzi. Widmo nadchodzącej eksmisji sprawia, że lokatorzy po spłacie długu są stawiani pod ścianą i niekiedy zmuszani do wykupu mieszkania, co dla większości jest poza ich realnymi możliwościami finansowymi. Miasto nie kryje się ze swoją polityką mieszkaniową, w ramach której sprzedawane są lokale gminne o lepszym standardzie. Na stronie miasta można znaleźć przetargi na lokale, w których nadal mieszkają ludzie.
Najmniej uprzywilejowani mieszkańcy, czyli m.in. samotne matki, emeryci czy osoby niepełnosprawne i ich opiekunowie, są w grupie wysokiego ryzyka eksmisji do lokalu o bardzo niskim standardzie, małym metrażu, bez centralnego ogrzewania czy toalety. Warunki te często rodzą wtórne problemy - emerytka nie będzie w stanie zapłacić za węgiel, matka z czwórką dzieci nie zapewni im warunków do nauki w jednoizbowym mieszkaniu, a osoba z niepełnosprawnością nie będzie w stanie kąpać się w misce. Stan techniczny lokali - grzyb i wilgoć, okna w tragicznym stanie, cieknący dach - zwiększają rozwarstwienie społeczne. Według Powszechnego Spisu Ludności z 2021 roku w całym kraju na ponad 39,5 tysięcy mieszkań w zasobie komunalnym aż 36% nie miało dostępu do toalety! Województwo łódzkie uplasowało się wśród województw z najmniejszym dostępem do kanalizacji. Czy w XXI w. toaleta w mieszkaniu to nadal luksus? Dla osób zamieszkujących zasób komunalny w Łodzi niestety tak!
Kolejnym z wielu mechanizmów gentryfikacji jest prowadzona przez miasto rewitalizacja kamienic. Lokatorzy są przenoszeni do lokali tymczasowych, ale nieczęsto wracają do swoich poprzednich mieszkań - wzrost standardu skutkuje wyższymi czynszami. Jednym z bardziej jaskrawych przykładów jest ulica Włókiennicza. Wcześniej rozpadające się kamienice, w których zamieszkiwali ubodzy lokatorzy, zamieniły się niemal w galerię sztuki. Losy lokatorów są niestety nieznane, z pewnością jednak nie wrócą do swoich poprzednich domów.
Przy okazji omawiania sytuacji mieszkaniowej w Łodzi można poruszyć wiele kwestii, a jedną z nich jest wspomniane wcześniej ,,odstępne’’. Jak relacjonuje samo Łódzkie Stowarzyszenie Lokatorów:
Oczywiście nie jest to pełny obraz spraw z jakimi spotykają się działaczki oraz działacze Łódzkiego Stowarzyszenia Lokatorów, jedynie pewien zarys najczęstszych problemów. Zarówno właściciele prywatnych mieszkań jak i Zarząd Lokali Miejskich wykorzystują często niewiedze lokatorów na temat ich praw. Rosnący w siłę ruch lokatorski w Łodzi oparty na samopomocy pozwoli coraz skuteczniej przeciwstawiać się agresywnej polityce mieszkaniowej miasta oraz dotychczas bezkarnym czyścicielom kamienic.
Związki zawodowe a stowarzyszenia lokatorskie
Podobnie jak w przypadku związków zawodowych, stowarzyszenia lokatorskie dają większe szanse na wygranie sprawy indywidualnej, ale przede wszystkim mogą służyć jako struktura do działań długofalowych. Trzeba tu koniecznie podkreślić, że prawa pracownicze i lokatorskie są ze sobą w ścisłej korelacji. Pracownice i pracownicy oraz ich rodziny to też lokatorki i lokatorzy. Czynsze idą w górę, a pensje stoją w miejscu! Według raportu fundacji Habitat for Humanity Poland z 2019 roku aż 40% Polaków i Polek nie spełnia warunków, aby ubiegać się o mieszkanie gminne, a jednocześnie jest zbyt biedna, aby wykupić mieszkanie własnościowe. Tworzy to idealne warunki dla powstawania patologii na rynku wynajmu mieszkań prywatnych. Prawa nadane nam przez ustawę o ochronie praw lokatorów z 2001 roku, choć w teorii chronią mir domowy oraz nie pozwalają na dowolność w podwyżkach czynszu, nie są respektowane. Takiemu stanowi rzeczy sprzyja m.in. niewiedza obywateli i obywatelek oraz bierność instytucji publicznych (w tym policji). Podobnie sprawa ma się z prawami pracowniczymi w miejscach pracy. Oczywiście prawo jest dalekie od ideału, jeśli chodzi o ochronę praw pracowniczych i lokatorskich, jednak problemem często jest niemożność egzekwowania tej ochrony, jaką w teorii zapewnia nam nasze państwo.
Rola kobiet i młodzieży w ruchu
Organizowanie się, choć bardzo wymagające w systemie kapitalistycznym, jest realnym narzędziem w walce o lepsze warunki życia! Szczególną rolę w ruchu pracowniczym i lokatorskim odgrywają kobiety. Rola kobiet w ruchu jest szczególna - choć rozpiętości w dochodach są obecne na wyższych stanowiskach pracowniczych, a wśród typowych prac fizycznych zarobki kobiet i mężczyzn nie różnią się zbytnio, to zawody zdominowane przez kobiety, takie jak m.in. praca opiekuńcza, są najsłabiej opłacane. Dodatkowo kobiety zdecydowanie częściej zajmują się domem oraz dziećmi, rodziną, wykonując niewidzialny dla społeczeństwa drugi etat. Praca wykonywana w domu może skutecznie utrudnić podjęcie pracy zarobkowej, uzależniając ekonomicznie kobietę od jej partnera. Niekorzystna sytuacja ekonomiczna kobiet naraża je silniej na szereg niebezpieczeństw, w tym przemoc ekonomiczną czy domową. Jednocześnie kobiety organizują się w stowarzyszeniach lokatorskich i związkach zawodowych czy innych organizacjach socjalnych, będąc często ich najaktywniejszym filarem. Wychodząc z pozycji mniej uprzywilejowanej niż mężczyźni, są realnym nośnikiem zmiany, choć ich głos jest ledwie słyszalny w debacie politycznej. O problemach lokatorskich, pracowniczych, budowaniu strategii oraz ruchu feminizmu socjalnego w Polsce będziemy mówić szerzej na organizowanym w marcu przyszłego roku w Łodzi Socjalnym Kongresie Kobiet.
Warto również zwrócić uwagę na rosnący udział młodych w ruchach pracowniczych i lokatorskich. W OZZ Inicjatywa Pracownicza działają struktury środowiskowe, tzw. Koła Młodych IP, które zrzeszają uczniów, studentów i młodych pracowników oraz pracownice. Na Ogólnopolskim Zjeździe Lokatorskim mieliśmy przyjemność zauważyć, że podobna tendencja rodzi się również w stowarzyszeniach działających na rzecz lokatorów! Problematyka lokatorska studentów i emerytów, choć zgoła różna, ma wiele punktów wspólnych, a szersza perspektywa młodych pozwala na jeszcze skuteczniejszą diagnostykę problemów, z jakimi boryka się klasa pracująca.
Ogólnopolski Zjazd Lokatorski odbył się dzięki gościnności Społecznego Domu Kultury ,,Miejsce Spotkań’’ w Łodzi z inicjatywy Łódzkiego Stowarzyszenia Lokatorów i Wrocławskiej Akcji Lokatorskiej.