Zielona Góra: Nie było naruszenia prawa
- Dział: Lubuskie
Dziś sąd wydał wyrok w rozprawie przeciwko jednemu z działaczy Inicjatywy Pracowniczej, który protestował przed centrum handlowym w Zielonej Górze w grudniu 2008 r. Pozewy do sądu złożyła policja zarzucając związkowcom zakłócanie porządku i umieszczenie transparentu bez zgody zarządzającego terenem. Piotr Krzyżaniak został uniewinniony od tych zarzutów. Wyrok nie jest prawomocny.
W grudniu 2008 roku, w proteście przeciwko zwolnieniu działacza IP, Piotra Krzyżaniaka, z Alma Market, związkowcy ustawili pikietę informacyjną pod jednym z centrum handlowych – Fokus Parkiem. Rozdawano ulotki. Grupę próbowali spacyfikować ochroniarze, następnie pojawiła się policja, która spisała działaczy i skierowała sprawę do sądu.
W uzasadnieniu ustnym sąd stwierdził, że nie widzi w dzialaniach związkowców zakłócenia porządku publicznego, stali oni bowiem spokojnie i dopiero interwencja ochrony doprowadziła do "zamieszania". Nie mogło byc mowy także o umieszczeniu transparentu bez zgody zarządcego terenem. Miałoby to miejsce - twierdził zielonogórski sąd - jeżeli związkowcy przytwierdziliby transparent, lub inny nośnik informacji, do budynku lub jego elementów. Tymczasem trensparent był trzymany przez związkowców i stanowił element akcji informacyjnej.
Następna rozprawa, Jacka Rosołowskiego, została zaplanowana na 13 kwietnia.