Nowa Sól: W Esser trwa strajk okupacyjny
- Dział: Lubuskie
W nowosolskiej fabryce wiązek kabli samochodowych należącej do Esser Polska, trwa strajk okupacyjny. Przyczyna strajku są zaległe wynagrodzenia z grudzień oraz zaległości w wypłatach z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych socjalne. Pracownicy chcą dowiedzieć się również dlaczego od lutego 2008 r. za pracowników Esser Polska nie są odprowadzane składki do ZUS.
Większość zatrudnionych w zakładzie osób to kobiety. Pilnują one obecnie bez przerwy bramy zakładu w celu uniemożliwienie wywiezienia z jego terenu gotowych i zapakowanych kabli. Część przebywa także w zakładowej stołówce. Zmieniają się rotacyjne.
Formalnie strajk trwa już od wrześnie ubiegłego roku. Po dwukrotnym krótkim odejściu od maszyn był on jednak zawieszany. Na terenie zakładu został zawiązany komitet strajkowy składający się z przedstawicieli skonfederowanego w OPZZ Ogólnopolskiego Związku Zawodowego „Alternatywa”.
Stanowisko Lubuskiej Komisja Międzyzakładowej
Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza
z dnia 14 stycznia 2010 roku
W związku z prowadzonym przez pracowników Esser Polska w Nowej Soli strajkiem okupacyjnym, Komisja oświadcza co następuje:
Popieramy strajk i zapewniamy o naszej solidarności ze strajkującymi pracownikami. Wzywamy jednocześnie do podjęcia strajków solidarnościowych z załogą Esser przez pracowników innych zakładów pracy.
Strajk ten to sprawa nas wszystkich. Załoga Esser dokonała wyłomu w utrzymujących się od lat stosunkach wyzysku i poniżenia panujących we wszystkich bez wyjątku zakładach pracy - wskazała drogę, którą powinni podążyć inni robotnicy.
Zaległości w wypłacie wynagrodzeń, oraz świadczeń socjalnych, które stały się bezpośrednia przyczyna strajku nie są domeną wyłącznie Esser. Zdarzają się one nader często także w innych zakładach pracy. Dochodzą do tego także zbyt niskie wynagrodzenia, nie przestrzeganie przez pracodawców norm bezpieczeństwa i higieny pracy, wymuszanie pracy w nadgodzinach, oraz w niedziele i święta.
W szerszym kontekście. Problemy pracownicze panujące w zakładach pracy, łączą się z problemami miejskimi takimi jak np. wysokie czynsze, groźby eksmisji, czy gospodarczymi takimi jak np. wzrost cen artykułów spożywczych etc. przez co niewypłacalność pracodawcy staje się bardziej uciążliwa. Z drugiej jednak strony cięgle wzrastające koszty utrzymania stają się pretekstem dla pracodawców do wymuszenia na pracownikach jeszcze cięższej pracy o zaniżonej wartości. Nic tak lepiej nie motywuje do cięższej i wydajniejszej pracy niż wzrost kosztów utrzymania, który każe pracownikowi walczyć o każdy dodatkowy grosz. Dlatego istotnym jest by strajkom zawsze towarzyszył szeroki ruch społeczny nie tylko solidaryzujący się z nimi, ale także przeciwstawiający się wysokim kosztom utrzymania.
Tylko strajk generalny, sprzęgnięty z protestami przeciwko wysokim kosztom utrzymania może na trwałe zmienić panujące w zakładach stosunki pracy.