Kielce: IP wspiera pracowników MPK
- Dział: Działania ogólnopolskie
Pod koniec sierpnia cały kraj obiegła wiadomość, że w nocy z 28 na 29 sierpnia wynajęci przez prezydenta Kielc ochroniarze z prywatnej firmy VIS zaatakowali strajkujących pracowników MKP. Nasi działacze z województwa śląskiego oraz z Krakowa zorganizowali akcję solidarnościową.
Przypomnijmy: bezpośrednią przyczyną wybuchu niezadowolenia w kieleckim MPK, była decyzja o sprzedaży miejskiej komunikacji prywatnej firmie. Załoga oponowała przeciwko prywatyzacji, a protest zaognił się, kiedy ujawniono, że w umowie prywatyzacyjnej nie ma gwarancji m.in. pakietu socjalnego dla pracowników i podwyżek płac. W związku z tym odbywały się wiece protestacyjne, zorganizowano czterogodzinny strajk ostrzegawczy, a ulicami Kielc przeszedł w czerwcu marsz protestacyjny, zakończony wtargnięciem kierowców MPK do Urzędu Miejskiego. Pomimo licznych szykan i represji prezydent Kielc nie zdołał złamać protestujących. W takich okolicznościach postanowił sięgnąć po przemoc. Ochroniarze w nocy zajęli okupowaną przez kierowców zajezdnię, ale w kilka godzin później pracownicy zaatakowali i odbili zakład. Sceny walk obiegły najważniejsze media w kraju. Pod naciskiem opinii publicznej, 30 sierpnia, władze miasta, podpisały porozumienie, w myśl którego MPK zostanie przekształcone w spółkę pracowniczą.
Delegacja Śląskiej Komisji Środowiskowej Inicjatywy Pracowniczej, wybrała się 27 września na sesje rady miasta w Kielcach, która obradowała w związku z tworzeniem spółki pracowniczej w Kieleckim MPK. (Wcześniej akcje ulotkową w Kielcach zorganizowała Komisja Środowiskowa z Krakowa). Na sesje, szczelnie obstawianą przez Straż Miejską, udało się wejść tylko jednej osobie z IP, pozostali nie zostali wpuszczeni z powodu „braku miejsc na sali”. Rozdawano w tym czasie specjalnie przygotowane ulotki pod urzędem. Większość sali wypełniona była pracownikami MPK. Punkt obrad na temat zbycia udziałów na rzecz spółki pracowniczej przebiegł bardzo szybko. Po 15 minutach było po wszystkim. Uchwała została przyjęta brawami pracowników.
Przyjazd naszej delegacji, jak i biuletyny, i ulotki IP został bardzo pozytywnie i życzliwie przyjęty przez kierowców MPK. Umówiliśmy się, że w razie jakichkolwiek problemów mają się z nami kontaktować, bowiem pracownicy otrzymają 51% udziałów i istnieje obawa, że w przyszłości mogą być próby wykupu kilku procent i przejęcia kontroli nad spółką.
(MC+JU)