Nie jest wykluczone, że w związku z tą ostatnią sprawą posypią się indywidualne pozwy przeciwko pracodawcy, żądające ustalenia charakteru stosunku pracy, bowiem sąd I instancji uznał, że obowiązujące w firmie umowy na czas określony (7 lat), są faktycznie umowami na czas nieokreślony.

Oprócz wyżej wymienionych procesów, Inicjatywa Pracownicza boryka się z szeregiem innych indywidualnych spraw sądowych lub dyscyplinarnych, które dopiero mogą zakończyć się w sądach pracy. Między innymi złożono ostatnio pozew przeciwko firmie  BS Steel ze Stęszewa (kapitał duński), która zwolniła jednego z naszych działaczy. Przedsiębiorstwo Trans z Kostrzyna czyni starania w celu pozbycia się Jacka Rosołowskiego (wcześniej zwolnionego z Impel-TOM za próbę zorganizowania związku zawodowego). Związek ostatnio odwołał się od kary dyscyplinarnej nałożonej na J.Rosołowskiego przez wspomnianego pracodawcę. IP zaangażowana jest też w obronę Anny Łojewskiej z Poznania (eksmisja). Z kolei w Bielsku-Białej Inicjatywa Pracownicza złożyła pozew do sądu pracy dotyczący niezgodnego z prawem naliczania i rozliczania zakładowego funduszu świadczeń socjalnych w tamtejszym szpitalu. Przypomnijmy, że z różnego tytułu związek nasz żąda zwrotu załodze 270 tys.

Podjęliśmy też kroki prawne w celu wznowienia postępowania w sprawie Vobro. Stosowny wniosek i raport związku znalazł się w Prokuraturze Apelacyjnej w Gdańsku. Nota bene „związkowe śledztwo” trwa i być może ujawnione zostaną nowe okolicznością związane ze śmiercią Krzysztofa Prusiewicza.