Amazon: Milion przyjęć czy milion rozczarowań?
- Dział: Pilne akcje

Ulotki w Amazonie: 18 listopada w Amazonie w Sadach przyjęto na magazyn 1 milion produktów. Kierownictwo ogłosiło rekord i sukces. Co o tym sądzi załoga?
Pracownik receivu: Sukces napawa większą chęć na sukces. Menadżerowie powiedzieli: udało się 1 mln, uda się 1,5. Im większe nasze normy w dniu sukcesu tym wyższe w przyszłości. Dla mnie szczucie rekordem oznacza podkręcanie norm: raz się udało, to czemu nie częściej?
Pracownica z picku: Jest presja, żeby się cieszyć, ale radość z wyników to radość góry, że dostanie nagrodę. Już tak było rok temu – kolejne rekordy, a za grudzień dla zwykłych pracowników premia 0 zł.
Pracownik stow: Chcę premię, nie darmową czekoladę i niedobry obiad.
Pracownik z docku: Ciekawi mnie, co z tego będziemy mieli. Jeśli nic to powiem: czasy niewolników wracają. My zapierdzielamy, a oni się cieszą.
Pracownik z shipu: Mamy tu ogarniętą załogę, ale chcemy konkrety. Wyniki robią też agencyjni, którzy teraz czekają na konwersję. Po wielu tygodniach czekania na darmo, ich produktywność spada i przestają się starać. Trudno się dziwić – firma ma cię gdzieś, to czemu masz mieć inaczej?
Pracownica z packu: Poczułam złość na menadżerów, bo nam się żałuje każdej złotówki. Zarabiam mniej po tzw. podwyżce o 1 zł niż wcześniej, brzmi jak żart, niestety to prawda.
Pracownik receive: Jest mi to obojętne, nic to nie wniesie. Za komuny byli przodownicy pracy – już dawno nie żyją i nikt o nich nie pamięta.
Lider: Jestem dumny z pracowników. Myślę, że należy im się duża nagroda – np. w postaci premii.
Pracownik z docku: Fajnie, to wielki sukces Amazona, taki magazyn, taka hala, taka technologia. Ale chcę by za tym szły: wyższe zarobki, mniejsze rejty, dobre premiowanie – skoro jest fajnie, to chcę by to było docenione.
Pracownica z picku: Czy ktoś nam milion przeleje na konta?
Pracownik ze stow: Mam to gdzieś. I tak nie zostaniemy docenieni. Mało tego, będziemy mieć jeszcze wyższe normy – bo jak tyle można z nas wycisnąć, to może się uda jeszcze kropelkę więcej?
Pracownik z docku: Spytałem lidera, czy dostaniemy choć 1% z tej produktywności. Tylko się roześmiał.
Manager: Myślę, że jest to kolejny wielki sukces naszej firmy. Firma dobrze się rozwija. Dzięki takiemu osiągnięciu nasze centrum zyskuje pozycję, a to przyciągnie kolejne inwestycje.
Pracownica z receivu: Jest to sztuczne rozkręcanie konkurencji z Wrocławiem. Ja tu pracuję dla pieniędzy, a nie pustych haseł czy plastikowych żetonów.
Pracownik z picku: Wszyscy się tu śmialiśmy, bo i tak nic z tego nie zobaczymy. Ludzie mają dzieci, za ten rekord dzieci nie nakarmisz.
Trwa spór zbiorowy w Amazonie
Po kilku rokowaniach ze związkiem Amazon do tej pory odrzucił wszystkie żądania. 17 listopada zaczęły się mediacje. W razie braku rezultatów kolejnym krokiem może być legalny strajk ostrzegawczy.
Nasze żądania:
(1) Podwyżka do 16 zł dla pracowników L1 i proporcjonalnych dla L3
(2) Dodatek stażowy po 12 i 24 miesiącach kolejno o 10 % i 15% .
(3) Wprowadzenie akcji pracowniczych jak w innych Amazonach.
(4) Roczne grafiki pracy (jak np. w Amazonie w Niemczech).
(5) Uregulowanie czasu przerw, tak by mogły być w pełni wykorzystane na odpoczynek, a nie chodzenie do kantyny.
Domagamy się też, aby Amazon zaprzestał korzystania z agencji pracy tymczasowej i zatrudniał wszystkich bezpośrednio. Dopóki to nie nastąpi domagamy się uzgadniania ze związkiem, jaki procent pracowników może być zatrudniany na umowy tymczasowe.
Dołącz do nas!
Wszyscy jedziemy na tym samym wózku!
OZZ Inicjatywa Pracownicza Amazon
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. / tel. 721-852-897 (sms)
korespondencja: skrzynka na dolnej kantynie