EN/DE/FR УКР/РУС KONTAKT
tik tok

Sprawiedliwość dla Jolanty Brzeskiej! Protest

Sprawiedliwość dla Jolanty Brzeskiej! Protest

Przyjdź na protest SPRAWIEDLIWOŚĆ DLA BRZESKIEJ! w sobotę 9 listopada o 15 pod Ministerstwem Sprawiedliwości! Żądamy wznowienia śledztwa w sprawie morderstwa Brzeskiej oraz wznowienia postępowania dotyczącego zaniedbań organów ścigania w sprawie jej zabójstwa! Brutalne zabójstwo Jolanty Brzeskiej to jedna z największych zbrodni politycznych w III RP. Współzałożycielka i liderka Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów została zamordowana w szczytowym okresie reprywatyzacji zasobów mieszkaniowych stolicy, aby elity bezkarnie mogły się bogacić kosztem najbiedniejszych! 28 października 2024 roku Prokuratura Rejonowa w Gdańsku umorzyła śledztwo w sprawie morderstwa Jolanty Brzeskiej. Jako oficjalny powód podano „brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego". Od dnia zabójstwa Brzeskiej policja i prokuratura zajmowali się nie dojściem do prawdy, a tuszowaniem zbrodni!

Kim była Jolanta Brzeska?

Jolanta Brzeska wychowała się w Warszawie w kamienicy przy ulicy Nabielaka 9, odbudowanej z wojennych ruin przez jej ojca. W 2006 roku miasto sprzedało kamienicę w prywatne ręce Marka Mossakowskiego. Pół roku po zawłaszczeniu budynku, nowy właściciel zaczął utrudniać życie najemcom i podniósł czynsze do kwoty, której większość z nich nie była w stanie płacić. To wtedy Brzescy, wraz z innymi lokatorami i lokatorkami reprywatyzowanych kamienic z całej Warszawy założyli Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów. Organizacja działa do dziś, jej celem jest zrzeszenie lokatorów i lokatorek w celu poprawy warunków mieszkaniowych. Przez swoją działalność Brzeska zaczęła być regularnie nękana przez czyścicieli kamienic — ludzi wynajmowanych przez właścicieli do dręczenia lokatorów. Brzeska nie poddawała się, ujawniając przekręty warszawskiego ratusza i kancelarii zajmujących się reprywatyzacją tanich mieszkań.

1 marca 2011 roku działaczka lokatorska została zamordowana. Jej oblane naftą, spalone ciało znaleziono w Lesie Kabackim. Żywa pamięć o tragedii Jolanty Brzeskiej pozostaje zagrożeniem dla niesprawiedliwości III RP i jej przedstawicieli, tak jak zagrożeniem dla nich było jej życie i postulat „Mieszkanie prawem, nie towarem!”. Nie przestaniemy domagać się wyjaśnienia śmierci Brzeskiej oraz kontynuować jej walki, bo i nam coraz trudniej żyć w polskich miastach!

 

Jak tuszowano śledztwo? Dość bezkarności policji i prokuratury!

Wbrew własnym ustaleniom prokuratura krajowa umorzyła postępowanie przeciwko organom Ścigania o rażące błędy w śledztwie dotyczącym zabójstwa Jolanty Brzeskiej. Żądamy jego wznowienia! Od chwili śmierci działaczki lokatorskiej w 2011 roku warszawska policja i prokuratura zajęci byli tuszowaniem jej sprawy. Jak wyglądał ten proces?

 

2011: Niewiarygodna teoria: „kobieta sama się spaliła”

Od początku prokuratura rejonowa Warszawa – Mokotów założyła tylko jedną, najbardziej niewiarygodną tezę: że ma do czynienia z samobójstwem. Prokuratorzy chcieli uciec od potrzeby dociekania o zbrodni na działaczce WSL. Uaktywnili się dopiero w wyniku presji organizacji lokatorskich. W efekcie, pół roku po tragedii prokuratura wróciła do sprawy i sporządziła pierwszy plan śledztwa.

 

2013: Śledczy przyznają, że Brzeską zabito i… umarzają sprawę!

Dopiero po dwóch latach od morderstwa, w 2013 roku prokuratura ustaliła, że najbardziej prawdopodobną przyczyną śmierci działaczki WSL było zabójstwo. Uzyskano opinię z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. dr Jana Sehna o profilu psychologicznym ewentualnych sprawców zbrodni. Biegli wskazali, że przypuszczalnie „zabójstwa dokonała grupa 2-3 sprawców [...] Co najmniej jeden z nich mógł być znany Jolancie Brzeskiej lub też w rozmowie z nią w sposób przekonujący powołał się na znajomość ze znanymi jej osobami. Sprawcy byli osobami związanymi ze sprawą odzyskiwania nieruchomości lub zostali wynajęci przez takie osoby. Sprawcy byli członkami zorganizowanej grupy przestępczej i dokonywali już w przeszłości podobnych rodzajów czynów. Celem działania sprawców było zastraszenie Jolanty Brzeskiej poprzez oblanie jej substancją łatwopalną, w celu nakłonienia jej do rezygnacji z działań mających na celu odzyskanie mieszkania lub wycofania się z aktywności w Stowarzyszeniu Lokatorów”. 

Mimo wszystko, w kwietniu 2013 roku prokuratura krajowa umorzyła śledztwo w sprawie śmierci Brzeskiej. Nie poddawaliśmy się. W wyniku kampanii WSL na rzecz Brzeskiej, stała się ona symbolem walki z kryzysem mieszkaniowym w całej Polsce.

 

2016: Nowa władza wznawia śledztwo, chce ukarać nieudolne organy ścigania 

Po przejęciu krajowej władzy przez PiS, w 2016 prokuratura spełniła postulat WSL o wznowienie sprawy. Na wniosek ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry wznowiono śledztwo pod kątem zabójstwa. Po raz pierwszy wszczęto także postępowanie w sprawie odpowiedzialności prokuratury i policji za utrudnianie śledztwa. Jak komentował ten nowy etap Ziobro, „Zebrane dowody wskazują, że było to zabójstwo. Niepojęte jest, jak można było w tej sprawie rozważać samobójstwo. Sprawa jest ekstremalnie trudna, bowiem błędy popełnione w początkowym okresie śledztwa w 2011 r. spowodowały nieodwracalną utratę wielu ważnych dowodów”.

 

2019: Prokuratura potwierdza: „zaniechania, uchybienia, błędy”

W ósmą rocznicę śmierci działaczki, WSL zorganizowało protesty pod hasłem „Dość bezkarności organów ścigania!”, krytykujące bierność śledczych. W odpowiedzi prokuratura krajowa wydała oficjalne stanowisko. Autorzy stwierdzili w nim, że „znaczne trudności w prowadzeniu śledztwa wynikają z błędów popełnionych w najważniejszym dla postępowania etapie, bezpośrednio po śmierci Jolanty Brzeskiej”. Użyto mocnych słów o „uchybieniach” oraz „zaniechanych” lub „niewłaściwie” i „nieprawidłowo wykonanych czynnościach”. Błędy organów ścigania utrudniły śledztwo, które obecnie „nie daje gwarancji uzyskania rezultatów” możliwych przy należytym podejściu do sprawy przez te organy.

Do mediów zaczęły napływać przecieki z postępowania w sprawie błędów organów ścigania. Autorzy artykułu „Śmierć Brzeskiej. Jak mafia pokonała państwo” wnioskowali z tych przecieków: „Polskie państwo robiło wszystko, byśmy nigdy nie poznali prawdy o zabójstwie Jolanty Brzeskiej. Najpierw skutecznie zatarło ślady, a potem starało się ukręcić łeb sprawie […] Skala popełnionych błędów prowadzi do wniosku, że zamknięte śledztwo nigdy nie miało na celu odnalezienia morderców Brzeskiej”.

Do podobnych wniosków doszli reporterzy Magazynu TVN24 w artykule o tuszowaniu morderstwa działaczki: „Pewne jest, że w śledztwie popełniono kardynalne błędy […] Największe prokurator dostrzega w zbieraniu dowodów dotyczących antykwariusza [Marka Mossakowskiego] i arystokraty [Huberta Massalskiego] i ich ewentualnej roli w śmierci Jolanty Brzeskiej”.

 

2021: Prokuratura zaprzecza sobie, umarza postępowanie w sprawie zaniechań organów

Media i władze nie zostawiły suchej nitki na pozorowanych działaniach prokuratorów i policjantów wokół zabójstwa działaczki. Pomimo wcześniejszych ustaleń, prowadzący to postępowanie prokurator Piotr Myszkowiec ustalił, że żadnych błędów nie popełniono i umorzył postępowanie w tej sprawie w lipcu 2021 roku. W oświadczeniu prokuratury krajowej stwierdził, że „przeprowadzone czynności w żaden sposób nie utrudniły wyjaśnienia okoliczności śmierci Jolanty Brzeskiej”. W tym okresie Myszkowiec, zaufany człowiek Zbigniewa Ziobry, zajęty był głównie ściganiem sędziów niezwiązanych z PiS. Zamiótł pod dywan sprawę kompromitacji swoich współpracowników przy zabójstwie działaczki społecznej na polityczne zamówienie polskich magnatów. Jako kolejny z szeregu prokuratorów, stanął po stronie ludzi, którym zależy na zatajeniu zbrodni. 

W marcu 2021 PiS i PO odrzuciły wniosek WSL o powołanie sejmowej komisji śledczej w sprawie zaniechań państwa wokół śmierci znanej działaczki.

 

2023-2024: Zmiana władzy: przełom czy dalsze krycie winnych?

28 października 2024 roku Prokuratura Regionalna w Gdańsku poinformowała, że śledztwo w sprawie morderstwa Brzeskiej zostało umorzone. Jak czytamy w oświadczeniu, „Podstawą umorzenia śledztwa jest brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego”. Od dnia śmierci działaczki policja i prokuratura popełniły szereg błędów, aby zatuszować śledztwo. Dlatego już w tę sobotę będziemy domagać się wznowienia postępowania dotyczącego zaniedbań organów ścigania w sprawie jej zabójstwa!

 

Wybrane błędy prokuratury, według raportu prokuratorów prowadzących postępowanie:

Spóźnione, pozorne przesłuchania

„Mimo wskazań wielu świadków, że związek z jej zgonem mogą mieć Panowie Mossakowski i Massalski, przesłuchano ich dopiero [...] 7 miesięcy po zdarzeniu. Poprzestano na ich przesłuchaniu, bez weryfikowania ich ewentualnego alibi na dzień zdarzenia – brak przesłuchania ewentualnych świadków, sprawdzenia miejsc, w których mieli przebywać”

Niezbadane dowody

„Pomimo podania przez Marka Mossakowskiego w zeznaniach, że w dniu 3.03.2011 r., dwa dni po zdarzeniu [śmierci], miał kolizję drogową, samochód uległ całkowitemu zniszczeniu i wstawił go do konkretnego warsztatu, nie sprawdzono tego. […] Oględziny pojazdu Mossakowskiego pod kątem ujawnienia ewentualnych śladów Brzeskiej przeprowadzono już po jego nabyciu przez inną osobę, w dniu 31.03.2013 r. oczywiście z wynikiem negatywnym”. Nie sprawdzono też aut innych głównych podejrzanych.

Zaginione billingi

Z akt sprawy zniknął wykaz połączeń telefonicznych osób, które znały Brzeską w tym czasie. Podobnie wykaz telefonów, które logowały się do sieci w pobliżu miejsca tragedii, w lesie kabackim: „z analizy wynika, że albo tego nie zrobiono, albo informacja o tym zniknęła z akt śledztwa”.

Zacierane ślady

„Zabezpieczenie śladów na miejscu zdarzenia było niedokładne”. Nadpalone fragmenty ubrań Brzeskiej były na miejscu jeszcze miesiąc po śmierci. Zebrał je i przekazał policji świadek, „przez co wcześniej nie zostały one poddane badaniom fizykochemicznym. Świadczy to niestety o braku profesjonalizmu”. Prokurator zwlekał też z zabezpieczeniem monitoringu z okolic miejsca zamieszkania Brzeskiej i Parku Powsin. W efekcie niecały monitoring zdołano zabezpieczyć z uwagi na krótki okres przechowywania”.

Opracowano na podstawie artykułu tvn24.

 

Dość bezkarności policji i prokuratury. Sprawiedliwość dla Jolanty Brzeskiej to sprawiedliwa polityka mieszkaniowa dla nas wszystkich. Przyjdź na protest w sobotę 9 października o 15:00 pod Ministerstwem Sprawiedliwości, aby walczyć o sprawiedliwość dla Brzeskiej i tanie mieszkania!

OZZ Inicjatywa Pracownicza
Komisja Krajowa

ul. Kościelna 4/1a, 60-538 Poznań
514-252-205
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
REGON: 634611023
NIP: 779-22-38-665

Przystąp do związku

Czy związki zawodowe kojarzą ci się tylko z wielkimi, biurokratycznymi centralami i „etatowymi działaczami”, którzy wchodzą w układy z pracodawcami oraz elitami politycznymi? Nie musi tak być! OZZIP jest związkiem zawodowym, który powstał, aby stworzyć inny model działalności związkowej.

tel. kontaktowy: 514-252-205
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Kontakt dla prasy

tel. kontaktowy: 501 303 351
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

In english

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.