Europejskie spotkanie związkowców z Amazona
- Dział: Pomorskie

4 i 5 czerwca 2015 r. odbyło się w Gdańsku spotkanie sieci Uni Global, na które zostali zaproszeni przedstawiciele OZZ Inicjatywa Pracownicza. Spotkanie dotyczyło współpracy między związkami zawodowymi w międzynarodowej sieci centrów dystrybucyjnych firmy Amazon. Uczestniczyli w nim głównie związkowcy z Verdi (Niemcy), GMB (Anglia), NSZZ Solidarność. Inicjatywa Pracownicza miała status obserwatora.
Uczestnicy wymienili się doświadczeniami na temat działalności związkowej w firmie. Stefan Najden z Verdi przedstawił historię organizowania się w Niemczech. Pierwsza komisja tego związku powstała tam ok. 10 lat temu. Amazon nie chciał powołania rad pracowniczych, pozwolił na ich utworzenie dopiero po naciskach ze strony związku. Pracodawca zgodnie z niemieckim prawem nie ma obowiązku powoływania rad pracowniczych w zakładach pracy zatrudniających mniej niż 2000 osób, dlatego zdaniem niemieckich związkowców, Amazon w tym kraju jest podzielony na dużą liczbę oddziałów zatrudniających względnie małą liczbę pracowników. Zdaniem Verdi Amazon ma strategię ignorowania związków zawodowych, np. poprzez nieodpisywanie na związkową korespondencję. Mimo to Verdi kontynuuje swoją działalność. Od 3 lat regularnie odbywają się tam strajki, dzięki którym udało się poprawić pewne warunki pracy i płacy. Nie satysfakcjonuje to jednak pracowników ani Verdi, które domaga się objęcia firmy zbiorowym układem pracy, dlatego w Niemczech planowane są kolejne działania i strajki.
Kolejną strategią Amazona jest osłabianie oporu pracowników poprzez przenoszenie zakładów pracy do państw, gdzie ich siła jest mniejsza, tak jak w przypadku Niemiec i Polski. Z badań przeprowadzonych przez Uni Global wynika, że podobna zależność występuje w przypadku Francji i Anglii. Dlatego konieczne jest rozwijanie międzynarodowej współpracy pracowników zatrudnionych w Amazonie.
Elly Baker z GMB zrelacjonowała, że w Anglii funkcjonuje 8 centrów firmy Amazon, w których zatrudnionych jest 7 tys. osób i planuje się tworzyć kolejne. Anglia była pierwszym krajem w Europie, w którym otworzono centrum dystrybucyjne Amazona. Działalność związku zawodowego spotkała się tam z ostrą reakcją pracodawcy. Angielskie związki zawodowe zostały tam znacznie osłabione jednak kontynuują próby uzwiązkowienia pracowników Amazona.
Przedstawiciel Uni Global streścił swoje doświadczenia z próby organizowania pracowników w Milton Keynes w 2001 r. Podobnie jak w innych miejscach, z początku Amazon ignorował powstały tam związek. Kiedy jednak poziom uzwiązkowienia na zakładzie wzrósł do 50 proc., zwolniono oficjalnych reprezentantów związkowych. Amazon wynajął firmę specjalizującą się w zwalczaniu organizacji pracowniczych. Przeprowadzono ostrą kampanię antyzwiązkową, podczas której rozdawano pracownikom koszulki z hasłami dyskredytującymi związkowców, jako przejadających na własne potrzeby składki członkowskie i jako relikt przeszłości – jedno z nich brzmiało: „Nie dla dinozaurów”. W ciągu trzech miesięcy organizacja przestała istnieć.
Na spotkaniu nie mogli zjawić się przedstawiciele związków zawodowych z Amazona z Francji. Z informacji, które posiadali uczestnicy spotkania wynika, że pracownicy są tam zrzeszeni głównie w CGT i SUD. W zeszłym roku odbył się tam strajk podczas, którego związki żądały rozpoczęcia negocjacji. Udało się zawrzeć układ zbiorowy pracy, dotyczy on jednak przede wszystkim stawki minimalnego wynagrodzenia. We Francji obowiązuje 35 godzinny tydzień pracy. W sądzie pracy podważono praktykę niewypłacania pracownikom właściwych dodatków za pracę ponad tą normę oraz w niedzielę. Ostatecznie Amazon podzielił pracowników na dwie zmiany, jedni z nich pracują na stałe tylko w soboty i w niedziele 24 godziny w tygodniu, pozostali zaś od poniedziałku do piątku 35 godzin w tygodniu. Pomimo tego, że pracownicy weekendowi wypracowują mniej godzin w tygodniu, otrzymują wynagrodzenie w takiej samej wysokości jak pozostali, z uwagi na właściwy dodatek za pracę w niedzielę.
Amazon we wszystkich państwach unika płacenia podatków inwestując zyski głównie w usługi cyfrowe. Ponadto transferował on dochody uzyskane w innych krajach do oddziału w Luksemburgu, korzystając z niskich stawek podatkowych. Według Financial Times w 2013 r. Luksemburg zredukował stawkę podatkową dla Amazona o 8%. W tym samym roku koncern zarobił 13,6 mld Euro. Po rozpoczęciu postępowania w tej sprawie przez Komisję Europejską Amazon ogłosił, iż od 1 Maja tego roku zacznie płacić podatki w krajach, w których uzyskuje przychody, nie wiadomo jednak czy dotyczy to także Polski. Koncern jest także beneficjentem subsydiów. Przykładem są choćby Szkocja, gdzie na wybudowanie jednego centrum Amazon otrzymał od rządu dofinansowanie w wysokości 2.5 mln funtów, czy New Jersey, w którym ze środków publicznych przyznano mu 8 mln dolarów.
Przedstawiciele OZZ Inicjatywa Pracownicza i NSZZ Solidarność przedstawili sytuację pracowników sieci Amazon w Polsce. Opowiedziano o początkach działania trzech centrów dystrybucyjnych zlokalizowanych w okolicach Poznania i Wrocławia. Związkowcy z Inicjatywy Pracowniczej opowiedzieli o wzrastających normach wydajności oraz o petycji podpisanej przez 400 osób, jaką pracownicy centrum dystrybucyjnego złożyli na ręce pracodawcy w Sadach pod Poznaniem. Solidarność stara się działać głównie we Wrocławiu. Bieżącym problemem w obu lokalizacjach są planowane zwolnienia pracowników, którzy nie wyrabiają norm.
Na spotkaniu wspomniano również o tym, iż Amazon prowadzi budowę 9 nowych centrów dystrybucyjnych w Indiach.
Jak wynikało z wypowiedzi uczestników, wspólne problemy pracowników Amazona to przede wszystkim: zbyt krótkie przerwy i „kradzież przerw” (zmuszanie pracowników do wykonywania części obowiązków w trakcie przerwy); śrubowanie norm; brak przejrzystości procesu ustalania norm; permanentny nadzór, wreszcie niskie płace i przemyślane ignorowanie związków zawodowych przez firmę.