Wyniki kontroli PIP w Greenkett
- Dział: Wielkopolskie
Na wniosek Inicjatywy Pracowniczej w firmie Greenkett Inspekcja Pracy przeprowadziła kompleksową kontrolę. Jak wynika z otrzymanego właśnie raportu doszło do naruszeń prawa pracy m.in. w zakresie dysponowania funduszem świadczeń socjalnych i terminowym wypłacaniu pensji w ostatnim kwartale 2010 roku. Przeprowadzono tez ankiety dotyczące mobbingu w pracy.
Pod koniec roku do rozdysponowania między załogę z funduszu świadczeń socjalnych zostało około 42 tys. złotych. Pracodawca robił wszystko, aby uniemożliwić wypłatę tych pieniędzy pracownikom przed końcem zeszłego roku, czego domagała się Komisja naszego związku działająca w Greenkett. Dodatkowo pracodawca starał się ograniczyć wpływ Inicjatywy Prawniczej na pracę zespołu decydującego o wypłatach z funduszu, odmawiając – wbrew regulaminowi pracy komisji socjalnej i ustawie o związkach zawodowych - uznania drugiego członka związku oddelegowanego przez IP do pracy w komisji. Ostatecznie PIP zobowiązała pracodawcę, albo do zmiany regulaminu, albo powołania piątego członka komisji, w osobie członka IP. Inicjatywa Pracownicza nie zgadza się na zmianę regulaminu.
Inspekcja Pracy przeprowadziła też ankiety dotyczące mobbingu w Greenkett. Problem ten IP zgłosiła pracodawcy, ale ten uchylił się od odpowiedzialności, wnosząc o przekazanie konkretnych dowodów na tego typu traktowanie pracowników na ternie zakładów. Ostatecznie ankieta PIP miała zadecydować o sytuacji. Obawy i zarzuty związku się potwierdziły. W raporcie PIP czytamy:
- 54% pracowników wskazało w ankiecie, że w stosunku do ich osoby nie były stosowane żadne działania, które nosiły by znamiona mobbingu, w tym z zakresu destruktywnej komunikacji, izolacji czy naruszenia godności;
- odpowiedzi 19 % pracowników wskazują na występowanie w miejscu pracy pewnych działań i zachowań, które mogą nosić znamiona mobbingu. Ta grupa pracowników wskazała, iż te działania były stosowane wobec nich nie częściej niż kilka razy w roku;
- odpowiedzi 24 % pracowników wskazują, że w ich odczuciu w miejscu pracy w stosunku do ich osoby mają miejsce działania polegające na: krytykowaniu wykonywanej pracy, obgadywaniu, rozsiewaniu plotek związanych z ich osobą, zlecanie bezsensownych prac, reagowanie na zgłoszone przez nich uwagi krzykiem, zaniżanie oceny zaangażowania w pracy. Częstotliwość stosowania tych działań została określona na poziomie od kilka razy w roku do kilka razy w tygodniu;
- 3 % ankietowanych pracowników wskazało, iż w ich odczuciu stosowane są wobec nich działania noszące znamiona mobbingu i to z częstotliwością określoną na poziomie kilku razy w tygodniu i trwają od ok. 1-1,5 roku. Działania te polegają na: ograniczeniu możliwości wypowiadania się, odizolowanie stanowiska pracy od innych pracowników, zakaz kontaktów innych pracowników, traktowanie jak „powietrze" i są stosowane przez bezpośredniego przełożonego;
- z ankiet wynika, że opisywane działania i zachowania jeżeli już mają miejsce to stosowane są w stosunku do pracowników głównie przez bezpośrednich przełożonych. Tak ocenia tą kwestię 35 % pracowników;
- 47 % pracowników w sposób prawidłowy opisało znamiona zjawiska mobbingu. Pozostałych 53 % udzieliło błędnej odpowiedzi na pytanie otwarte bądź nie udzieliło jej w ogóle.
Zgodnie z art. 943 § 1 Kodeksu Pracy pracodawca jest obowiązany przeciwdziałać mobbingowi, w związku z tym pracodawca skierowanym środkiem prawnym został zobowiązany do wprowadzenia działań, których celem byłoby przeciwdziałanie zjawisku mobbingu w miejscu pracy.
W sprawie opóźnień w wypłatach wynagrodzeń, PIP zobowiązała pracodawcę „środkiem prawnym” do terminowego wypłacania wynagrodzenia.
Nie potwierdziły się obawy związku co do trybu zwolnienia pracowników jesienią 2010 roku (11 osób).