W obronie lokatorów - list otwarty do związków
- Dział: Wielkopolskie
Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów i Poznańska Komisja Międzyzakładowa OZZ Inicjatywa Pracownicza wystosowały list otwarty do związków zawodowych, które przejęły kamienicę przy ulicy Św. Wojciech 30 w Poznaniu. Treść listu poniżej.
LIST OTWARTY
W związku z informacją na temat przejęcia, a następnie chęci odsprzedaży kamienicy wraz z lokatorami przy ulicy Św. Wojciech 30 w Poznaniu przez NSZZ Solidarność i Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, chcielibyśmy zaprotestować przeciwko tego typu spekulacjom mieszkaniowym. Wasze działanie niszczy i tak poważnie nadwyrężony wizerunek związków zawodowych, podważa zaufanie do organizacji pracowniczych i godzi w podstawowe wartości, których związki zawodowe powinny bronić.
Przejęcie i sprzedanie kamienicy w Poznaniu uderza w postulaty ruchu pracowniczego i lokatorskiego w Poznaniu na kilku płaszczyznach:
Po pierwsze, oznacza realną prywatyzację zasobów mieszkaniowych, w momencie ogromnych braków w budownictwie komunalnym i socjalnym, wysokich czynszów i rosnącego zadłużenia gospodarstw domowych.
Po drugie, wobec przeprowadzonej przez NSZZ Solidarność i OPZZ podwyżki czynszów ww. kamienicy, godzicie w interesy ekonomiczne najgorzej sytuowanych lokatorów.
Po trzecie, sprzedaż kamienicy oznaczać może brutalne wysiedlanie (w tym do kontenerów socjalnych) i jej wyczyszczenie z lokatorów; zjawisko to stało się plagą w Poznaniu i jest potępiane przez tutejszą opinię publiczną. Wasze organizacje muszą czuć się odpowiedzialne za ewentualne konsekwencje społeczne podjętych działań, które niestety są formą spekulacji na rynku nieruchomości.
Pamiętajmy, że mieszkanie jest prawem każdego człowieka, a nie przywilejem, a lokatorzy nie mogą być traktowani jak towar wystawiany na sprzedaż wraz z kamienicą.
Apelujemy do Was – brońcie nie tylko pracowników, ale też lokatorów. Odstąpcie od zamiaru sprzedaży nieruchomości. Wprowadźcie w tym miejscu wzorcowy modelu stosunków lokatorskich i pokażcie, że nie stajecie po stronie „czyścicieli kamienic”. Korzyści społeczne z takiego działania znaczą więcej niż pieniądze, które zarobicie na nieszczęściu lokatorów.