W przyjętym dokumencie czytamy, że z przygotowanych przez dyrekcję żłobków wyliczeń wynika, iż pracownice żłobków w latach trwania sporu (2012-2014) otrzymały łącznie dodatkowo po ok. 350 zł brutto. Na 2015 rok zaplanowana jest kolejna podwyżka (ok. 100 zł brutto). Gdyby weszła ona w życie, to kwota łączna wzrosłaby do ok. 450 zł brutto, co stanowiłoby wzrost wynagrodzenia od ostatniej podwyżki w styczniu 2009 roku o ok. 12%. Dalej w stanowisku czytamy:

„Przypomnijmy, że OZZ Inicjatywa Pracownicza żądała 30% podwyżki. Wielkość ta wynika z inflacji występującej od czasu podwyżki jaka weszła w życie z początkiem 2009 roku. Inflację za poszczególne lata obrazuje poniższa tabela.

Łącznie suma inflacji za lata 2009-2013 wyniosła równe 15%. Wysokość inflacji za 2014 roku nie jest jeszcze znana, szacuje się jednak, że będzie niewielka. Na 2015 rok prognozy mówią o inflacji przekraczającej 1%. Spoglądając na wynagrodzenie średnie w Poznaniu, sytuacja wygląda następująco: wg GUS w grudniu 2009 roku wynagrodzenie średnie wynosiło 3668,55 zł brutto, a w grudniu 2013 roku – 4256,82 zł. Nie uwzględniając roku 2014, wzrosło ono o ok. 16%. Taki powinniśmy przyjąć poziom inflacji. Gdyby zatem zatrzymać się na proponowanych podwyżkach w wysokości 12% oznaczałoby to, że nasze realne wynagrodzenia (biorąc pod uwagę inflację) za ten czas (2009-2014) spadły (inflacja przewyższa podwyżki) o ok. 4%.

Pragniemy też zauważyć, że wchodząc w spór zbiorowy, nasze żądania były także spowodowane podniesieniem wymiaru czasu pracy opiekunkom o 25 minut dziennie czyli o 5,5%, czemu nie towarzyszyła rekompensata finansowa.

Podsumowując: jeżeli Rada Miasta Poznania zaakceptuje proponowane na rok 2015 podwyżki dla pracownic żłobków, to w dalszym ciągu nasze pensje realnie będą niższe niż na początku 2009 roku, choć dodatkowo wymaga się od nas więcej pracy.

1. Gdyby zatem wyrównać z początkiem 2015 roku nasze zarobki do wysokości inflacji za lata 2009-2013, to oprócz zaplanowanych już w projekcie budżetu miasta podwyżek, musiałybyśmy jeszcze otrzymać dodatkowo ok. 150,00 zł brutto [brakujące 4%];

2. Gdyby zapłacić za wzrost czasu pracy musiałybyśmy otrzymać jeszcze dodatkowo od stycznia 2015 roku 319 zł, czyli uwzględniając pkt. 1 (powyżej) 150 + 319 = 469 zł;

3. Jak widać oferowana od stycznia 2015 roku podwyżka jest niewystarczająca i powinna być większa o 469 zł.

Zwróćmy uwagę, że nasze wynagrodzenia wzrosłyby jedynie do poziomu rekompensującego inflację i wzrost czasu pracy. Nasze wynagrodzenie nie wzrosłyby realnie i średnio byłby rażąco niższe od średniej dla miasta Poznania.

Ostatecznie uważamy, że podpisanie porozumienia w ramach toczonego sporu jest możliwe pod warunkiem:

- że przyjęta zostanie propozycja podwyżek w budżecie miasta na rok 2015 r. (100 zł brutto);
- że dodatkowo otrzymamy - idąc na ustępstwa - nie mniej niż 250 zł brutto na osobę (czyli łącznie ok. 350 zł).

Rozumiejąc, że dyrekcja Zespołów nie może samodzielnie podjąć decyzji co do wysokości wynagrodzenia zakładamy, że stanowisko związku zostanie przekazane Urzędowi Miasta Poznania i Prezydentowi Miasta oraz, że będziemy mogli nad nimi dyskutować na zaplanowanych w grudniu negocjacjach.”

Przypomnijmy, że na pierwsze żądania podwyżki płac dla pracownic żłobków obecny prezydent, Ryszard Grobelny, odpowiedział, iż nie są one przewidywane do 2032 roku!