W Amazonie: strajk w Niemczech, niezadowolenie w Poznaniu
- Dział: Wielkopolskie

Od poniedziałku strajkują centra Amazon w Niemczech: w Bad Hersfeld, Rheinberg, Werne, Graben i Lipsku. Pracownicy domagają się przyjęcia układu zbiorowego pracy (przez to wzrostu stawki podstawowej) i poprawy warunków pracy: stałych umów, uregulowania kwestii przerw, zmiejszenia presji na wydajność, większego szacunku.
Z tej okazji w środę 24 czerwca zorganizowana została demosntrację przed najstarszym centrum Amazona w Niemchech, we FRA3 w Bad Hersfeld (pod Frankfurtem). Na demonstrację przyjechało kilkanaście autokarów z pracownikami pozostałych centrów Amazon. Dołączyli również pracownicy niemieckiej poczty, którzy również aktualnie strajkują we własnej sprawie.
Niemcom pzekazano list od Inicjatywy Pracowniczej Amazon z wyrazami poparcia. W Amazonie w Sadach w środę i czwartek praca została wydłużona z 10 do 11 godzin na obu zmianach. Organizacja związkowa koloportowała ultoki na temat strajku w Niemczech oraz biuletyn związkowy, na tablicy związkowej wywieszono zdjęcia z demonstracji. Wielu pracowników dyksutuje o strajku w pracy i jest poruszonych tym, że firma zmusza ich do pracy o godzinę dłużej w tych samych dniach, gdy ich koledzy za granicą strajkują. Planowane są też inne działania solidarnościowe.
W ostatnich miesiącach członkowie i członkinie Inicjatywy Pracowniczej Amazon spotykali się z kolegami i koleżankami z Amazona z Niemiec, by przedsyskutować wspólne problemy i pomysły na zmiany i na kapanie. Planują wspólnie 11-13 września zorganizować w Poznaniu Międzynarodowe Spotkanie Pracowników Amazona, na który zaproszeni zostali goście z Niemiec, Francji, Włoch – o szczegółach poinformujuemy wkrótce. Podczas demonstracji w Bad Hersfeld rozdawano zaproszenia na to spotkanie.
W Niemczech poza strajkami 24 czerwca miała miejsce również kolejna sprawa w sądzie pracy w Branderburgii wytoczona przez pracowników centrum pod Berlinem (BER3). To centrum otwarto w październiku 2013 r. Tak jak w wielu miejscach na świecie Amazon zatrudnia tam na umowy czasowe (choć głównie nie przez agencje), zwłaszcza na czas przedświątecznego szczytu. Po świętach, w styczniu 2015 r. 1036 osób nie dostało nowych umów. Wśród nich byli też członkowie rady zakładowej i związkowcy. Pięciu z nich obecnie domaga się przed sądem przedłużenia umów, choćby na czas ich kadencji w radzie zakładowej. W styczniu tylko 200 osób podpisało kolejne umowy czasowe, a w ostatnich tygodniach Amazon ogłosił, komu przedłużą kolejną umowę w czerwcu. Pracownicy twierdzą, że selekcja jest arbitralna i mało przejrzysta. Nie przedłużono umów osobom, które miały dobre wyniki. Zarząd Amazona BER3 twierdzi, że nie może zatrudnić więcej osób na stałe, choć BER3 osiąga bardzo dobre wyniki. Zamiast przedłużania umów i stałych kontraktów, Amazon szykuje się do ogłoszenia kolejnego naboru przed kolejnym szczytem. Podobnie w Poznaniu, jeszcze kilka miesięcy temu pożegnano się z ciężko pracującymi i wyszkolonymi pracownikami agencyjnymi, choć media informują, że Amazon planuje zatrudnić wkrótce kolejne 1,3 tys osób w samym Poznaniu.
W ostatnich tygodniach pracownicy Amazona w Sadach zaskoczeni zostali planem zmian godzin nocnych, które forsuje firma. Setki pracowników wyraziło się przeciwko tej zmianie w ankiecie kolportowanej przez Inicjatywę Pracowniczą. Pracownicy dodają: „Nikt nas nawet nie zapytał o zdanie. Amazon przechwala się, że wsłuchuje się w głosy pracowników. Ankiety na monitorach, tablice dla pracowników, codzienne meetingi. Pyta o różne błahe sprawy, ale nie o to, co dla nas najważniejsze – o godziny pracy, rosnące normy, niskie wynagrodzenia, pracę w dni świąteczne”.
Dla pracowników kończenie pracy o 3:30 jest problematyczne, gdyż wielu korzysta z publicznego transportu dojeżdżając do autobusów Amazona, a ten w nocy jest ograniczony. Nie podoba im się zaczynanie zmiany nocnej o godz. 17.: „Z naszego krótkiego dnia, kiedy ledwo odsypiamy nocki, zostanie jeszcze mniej czasu dla nas i naszych rodzin. Kto odbierze dzieci z przedszkola? Oznacza to też, że spadną nasze zarobki, bo dodatek za pracę w nocy należy nam się od godz. 22"- twierdzą.
Inicjatywa Pracownicza wcześniej zaproponowała na firmowej tablicy „Głos Pracownika” przeprowadzenie ankiety na ten temat. Dyrektor jednak odpisał, że decyzje już zapadły, gdyż trzeba skrócić czas dotarcia paczek. Związkowcy podkreślają: „Ale Amazon to nie tylko klienci, paczki, „krytyczne terminy” – to też my, pracownicy!”. W związku z tym przeprowadzili ankietę sami. Kilka dni temu dowiedzieli się, że firma zawiesiła zmianę godzin pracy.
Kontakt do OZZ Inicjatywa Pracownicza Amazon: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.