Poznań: IP demonstruje przeciwko likwidacji skłotu Rozbrat
- Dział: Wielkopolskie
Inicjatywa Pracownicza wzięła udział we wczorajszej (9 maja) demonstracji w obronie skłotu Rozbrat, oraz bezmyślnej polityce miasta w zakresie przestrzeni publicznych i kwestii mieszkaniowych.Rozbrat to jedyny w Poznaniu niekomercyjny ośrodek kultury alternatywnej, a także inicjatywy społecznej i politycznej. Mieści się on w zagospodarowanych 15 lat temu pustostanach. Obecnie, „właściciel” upomniał się o te obiekty.
W demonstracji wzięło udział ponad 1,5 tysiąca osób. Oprócz IP, wzięli w niej udział członkowie Federacji Anarchistycznej, Teatru Ósmego Dnia, Stowarzyszenia "My, Poznaniacy", Stowarzyszenia Ekologicznego Marlewo, Lewicowej Alternatywnej, Stowarzyszenia Pomocy Eksmisyjnej, Zielonych 2004, Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień 80", a także przedstawiciele berlińskich środowisk autonomicznych oraz polskich i zagranicznych skłotów.
Demonstracja rozpoczęła się wiecem pod Operą, Następnie demonstranci udali się przez Most Teatralny, a potem ul. Roosevelta, św. Marcin i Ratajczaka w stronę Starego Browaru
Po krótkim wiecu, na którym m.in. przemawiał członek Komisji Krajowej OZZ Inicjatywa Pracownicza Jarosław Urbański (przypomniał hipokryzję władz dotyczącą podnoszenia kwestii "nielegalności" Rozbratu, zwłaszcza w kontekście do dziś niewyjaśnionej sytuacji Starego Browaru), demonstracja ruszyła ul. Półwiejską i dotarła na Stary Rynek gdzie na schodach ratusza odbył się kolejny wiec, po czym manifestacja przeszła ul. Żydowską i zakończyła się na ul. 23 Lutego.
Przód pochodu otwierał duży transparent "Odzyskujemy miasto – przeciw prywatyzacji przestrzeni publicznej – w obronie Rozbratu". Skandowano między innymi hasła: "Łapy precz od Rozbratu", "Solidarność naszą bronią", "Miasto nie dla inwestorów", "Deweloperzy, burżuje, wasz koniec się szykuje", "Dość prywatyzacji przestrzeni publicznej", "Mieszkanie prawem nie towarem", "Kapitalizm – kanibalizm", a także "Grobelny i Kulczyk to jedna banda!" i "Precz z Grobelnym".
Ze szczegółową i barwną relacją z manifestacji można się zapoznać na stronie Kolektywu Rozbrat.
Demonstracja rozpoczęła się wiecem pod Operą, Następnie demonstranci udali się przez Most Teatralny, a potem ul. Roosevelta, św. Marcin i Ratajczaka w stronę Starego Browaru
Po krótkim wiecu, na którym m.in. przemawiał członek Komisji Krajowej OZZ Inicjatywa Pracownicza Jarosław Urbański (przypomniał hipokryzję władz dotyczącą podnoszenia kwestii "nielegalności" Rozbratu, zwłaszcza w kontekście do dziś niewyjaśnionej sytuacji Starego Browaru), demonstracja ruszyła ul. Półwiejską i dotarła na Stary Rynek gdzie na schodach ratusza odbył się kolejny wiec, po czym manifestacja przeszła ul. Żydowską i zakończyła się na ul. 23 Lutego.
Przód pochodu otwierał duży transparent "Odzyskujemy miasto – przeciw prywatyzacji przestrzeni publicznej – w obronie Rozbratu". Skandowano między innymi hasła: "Łapy precz od Rozbratu", "Solidarność naszą bronią", "Miasto nie dla inwestorów", "Deweloperzy, burżuje, wasz koniec się szykuje", "Dość prywatyzacji przestrzeni publicznej", "Mieszkanie prawem nie towarem", "Kapitalizm – kanibalizm", a także "Grobelny i Kulczyk to jedna banda!" i "Precz z Grobelnym".
Ze szczegółową i barwną relacją z manifestacji można się zapoznać na stronie Kolektywu Rozbrat.