Strajk edukacyjny w Hiszpanii
- Dział: Zagranica

Hiszpanie solidarni przeciw cięciom – relacja ze przebiegu strajku generalnego w Zaragozie.
24 października w Hiszpanii miał miejcie strajk generalny całego sektora edukacji. Najwyższa forma protestu pracowniczego zwołana została przez Zieloną Falę tj. niezależny ruch społeczny w obronie edukacji publicznej oraz poparta przez niemal wszystkie związki zawodowe zrzeszające pracowników szkół i uniwersytetów. Powodem kolejnej już fali strajków, które przelewają się przez Hiszpanię, jest rządowa propozycja reformy systemu oświaty.
Ustawa Werta (nazwa pochodzi od nazwiska jego pomysłodawcy – ministra edukacji) zakłada min. kolejne podwyżki cen studiów na publicznych uniwersytetach, podwyższenie wymagań stypendialnych oraz wprowadzenie odpłatności za szkoły ponadpodstawowe (odpowiedniki polskich gimnazjów) dla uczniów, którzy nie uzyskają dobrych wyników na egzaminie kończącym szkołę podstawową.
Nowy pomysł rządu zakłada też szereg kolejnych cięć w szkolnictwie publicznym. Równocześnie z cięciami przedstawianymi jako jedyna możliwość obniżenia wydatków publicznych, projekt przewiduje wprowadzenie obowiązkowych zajęć z lekcji religii, które generować będą kolejne koszty. Przewidywana reforma jest już trzecim zamachem przeciwko ogólnodostępnej edukacji publicznej. Już dziś na skutek redukcji etatów i likwidacji szkół uczniowie cisną się w przepełnionych klasach. W niektórych miejscach za sale lekcyjne służą metalowe kontenery ustawione na patiach szkół.
Związki zawodowe szacują, że w całej Hiszpanii w strajku udział wzięło ponad 83% pracowników szkół i około 90% pracowników uniwersytetów publicznych (po raz kolejny przy okazji strajków rząd stara się manipulować statystykami, wliczając w ich skład pracowników szkół prywatnych lub dotowanych – głównie katolickich, którzy nie uczestniczą w strajku) [źródło http://sociedad.elpais.com/sociedad/2013/10/23/actualidad/1382557688_653585.html].
W wielu miastach odbyły się również pikiety i manifestacje, w który udział widzieli uczniowie, ich rodzice, studenci oraz profesorzy i inni pracownicy sektora edukacji. Przedstawiciele FA/IP wzięli udział w manifestacjach zwołanych na dzień strajku w Zaragozie. Pierwsza z nich rozpoczęła się o godzinie 11, jednak przez około 1,5 godziny nie ruszyła z kampusu uniwersyteckiego w ramach protestu przeciwko aresztowaniu dwóch studentów, którzy zostali zatrzymani przez policję przy próbie zablokowania wejścia na wydział prawa (wcześniej kilku prawicowych profesorów pozbawiło swoich studentów prawa do strajku, żądając pełnego uczestnictwa w ich zajęciach).
Ostatecznie manifestacja ruszyła, jednak spora część kilkutysięcznej kolumny zatrzymała się przed pobliskim posterunkiem policji, by po raz kolejny zażądać uwolnienia zatrzymanych. Doszło do niewielkich utarczek między studentami a policją. Pierwsza manifestacja zakończyła się około godziny 14 przed budynkiem wydziału edukacji urzędu miasta. Wieczorem, o godzinie 18 miała miejsce druga manifestacja, w której wzięło udział około 15 tys. osób. Zgromadzenie przebiegało bez większych zakłóceń i zakończyło się około godziny 20 na głównym placu starego miasta. W trakcie obu manifestacji skandowano hasła: „Mniej religii, więcej edukacji!”, „Zamiast wydatków na amię, szkoły i szpitale!”, „Wasze koperty (łapówki), nasze cięcia!”, „Nasze cięcia zrobimy gilotyną!”, „Edukacji nie da się sprzedać! Edukacja się broni!”. W trakcie obu zgromadzeń w oczy rzucał się liczny udział środowisk anarchistycznych, reprezentowanych przez dwie konfederacje związkowe (CNT i CGT) oraz FAS (organizacja studentów-anarchistów).