Hiszpania – sytuacja w fabrykach Volkswagena i SEATa oraz aktywność CGT
- Dział: Zagranica

Krótko po powstaniu komisji OZZ Inicjatywa Pracownicza w poznańskich zakładach Volkswagena udało nam się nawiązać kontakt z sekcjami zakładowymi hiszpańskiego związku zawodowego CGT (Powszechna Konfederacja Pracy) działającymi w fabrykach Volkswagena i SEATA (marka, w której 100% udziałów posiada Volkswagen AG). Poniżej publikujemy raporty przygotowane przez kolegów i koleżanki z CGT na temat problemów pracowniczych w hiszpańskich fabrykach Volkswagena i SEATa oraz działań, jakie podejmuje CGT.
Volkswagen Navarra
Volkswagen Navarra S.A. to fabryka produkująca samochody, a konkretniej montująca Volkswagena POLO. Nasz zakład pracy ma 50 lat – powstał w 1965 r. jako fabryka marki AUTHI1. W 1976 r. fabrykę przejął SEAT, a w 1984 r. – Volkswagen. W 2018 r. planowane jest rozpoczęcie produkcji kolejnego modelu Volskwagena POLO. Zakład składa się z 6 warsztatów, w których montuje się POLO we wszystkich jego wersjach silnika i wyposażenia:
•W Tłoczni formuje się części blachy, które składane są w Spawalni;
•W Spawalni składa się karoserię;
•Na Wydziale Lakierni lakieruje się karoserię Polo;
•Na Wydziale Silników montowane są różne części silników, podwozia oraz realizowany jest montaż części, z których zbudowane są drzwi, które składane są następnie na Wydziale Montażu;
•Na Wydziale Montażu składa się silniki, podwozia i drzwi i przygotowuje samochód do kontroli jakości;
•Na Wydziale Kontroli Jakości wykonuje się testy jakości wykończenia i naprawia ewentualne defekty samochodu, aby można było zaakceptować jego przekazanie klientowi.
W Volkswagenie Navarra nie produkuje się części – są one dostarczane przez podwykonawców. Dzienni produkujemy 1 408 samochodów, z czasem pracy 55 sekund na montaż, 53 sekund w dziale silników i 27 sekund na linii drzwi na Wydziale Silników. W 2016 roku produkcja wyniosła 296 800 samochodów, a moc produkcyjna wynikająca z ustaleń Układu Zbiorowego Pracy wynosiła 350 tys. samochodów rocznie. Fabryka w Nawarze zatrudnia 4 646 pracowników i pracownic, z których około 10% to pracownicy czasowi. 9% personelu stanowią kobiety.
W ostatnich wyborach do Komitetu Przedsiębiorstwa2 w 2015 roku zdobyliśmy 516 głosów, dzięki którym otrzymaliśmy 4 przedstawicieli w komitecie. Mamy także dodatkowo 3 przedstawicieli związkowych na mocy L.O.L.S. (Ustawy o Prawie do Zrzeszania się)3. Poza nami, w skład Komitetu Przedsiębiorstwa w Volkswagenie wchodzą jeszcze: UGT [Unión General de Trabajadores – patrz dodatek „Hiszpańskie związki zawodowe”]: 11 przedstawicieli w Komitecie i 15 na mocy L.O.L.S., CCOO [Comisiones Obreras]: 7 przedstawicieli w Komitecie i 15 na mocy L.O.L.S., LAB [Langile Abertzaleen Batzordeak]: 4 przedstawicieli w Komitecie i 3 na mocy L.O.L.S., ELA [Euskal Sindicatua]: 2 przedstawicieli w Komitecie i CGC: 1 przedstawiciel w Komitecie. UGT i CCOO mają więcej przedstawicieli związkowych ponieważ podpisały porozumienie o współpracy z zarządem firmy.
Sekcja związkowa CTG w Volkswagen Navarra została utworzona w 1990 r. i od tej pory nieprzerwanie byliśmy obecni w Komitecie firmy. Nasze główne obszary działania są następujące: (1) walczymy o poprawę warunków pracy na liniach montażowych, (2) walczymy o odpowiednie rozmieszczenie tych pracowników i pracownic, którzy i które są w szczególnej sytuacji zdrowotnej, (3) naszym celem jest równy podział i dystrybucja pracy i bogactwa, (4) domagamy się przestrzegania przez firmę norm i regulacji określonych w prawie pracy oraz odpowiedniej oceny czynników ryzyka poszczególnych miejsc pracy. Tymczasem UGT, CCOO i CGC opierają swoją działalność związkową na kolesiostwie, nepotyzmie i kolaboracji z firmą, a LAB i ELA czasem wchodzą w konflikt z dyrekcją aby uszczknąć kawałek tortu, który kontrolują UGT i CCOO.
Nasza działalność związkowa, zważywszy na to, że jesteśmy ignorowani na spotkaniach z dyrekcją i że nasze podejście jest niezgodne z postawą większości sił związkowych (zwłaszcza "koalicji większościowej" UGT, CCO i CGC), polega na:
•Składaniu skarg do dyrekcji fabryki na nieprawidłowości dotyczące ochrony zdrowia i naruszenia prawa pracy (choć pozostają one zazwyczaj bez odpowiedzi);
•Ciągłym zwracaniu się do Inspekcji Pracy i Ubezpieczeń Społecznych ze skargami na naruszenia przepisów BHP i innych praw pracowniczych;
•Zwracaniu się do zewnętrznych instytucji, takich jak Instytut Zdrowia Publicznego i Zdrowia w Miejscu Pracy Navarry, aby sporządzili raporty dotyczące nieprawidłowego rozmieszczenia pracowników przez Serwis Medyczny firmy;
•Składaniu pozwów do sądu w przypadkach nieprawidłowości oraz łamania przez dyrekcję przepisów prawa i układów zbiorowych pracy;
•Strajkach przeciwko nieprzestrzeganiu przez dyrekcję firmy umów, norm i praw oraz przeciwko pogarszającym się warunkom BHP.
Prowadzimy także bloga [strona www], na którym można znaleźć informacje na temat tego, co dzieje się w naszej fabryce oraz komunikaty, które przekazujemy załodze.
Problemy, które obecnie mamy w fabryce są spowodowane przede wszystkim: złymi warunkami i szybkim tempem pracy, złą ergonomią miejsc pracy oraz niewłaściwym rozmieszczeniem ponad tysiąca pracownic i pracowników, którzy są w szczególnej sytuacji zdrowotnej. Ten ostatni problem wynika z tego, że ocena ryzyk miejsc pracy nie bierze pod uwagę ani potrzeb, ani szczególnej sytuacji zdrowotnej pracowników, a dodatkowo zdarzają się także problemy z odpowiednim przystosowaniem miejsc pracy. Ocenę ryzyka psychospołecznego w Volkswagenie przeprowadzono za pomocą metody, której skuteczności nie umieją ocenić nawet sami jej autorzy. Wykazała ona skandalicznie złe rezultaty dla firmy, ale i tak dyrekcja nie ruszyła palcem, aby wdrożyć wynikające z tej oceny środki zaradcze. Obecnie czekamy, aż firma zgodzi się na ocenę zagrożeń psychospołecznych za pomocą metody ISTAS.
Roczny wymiar czasu pracy wynosi u nas 216 dni (minimalny – 201 dni, maksymalny – 225). Większość związkowa (CGT, CCOO i CGC) zgodziła się w 2013 r. na zwiększenie w VIII Układzie Zbiorowym Pracy dla Volkswagena indywidualnego rocznego czasu pracy o cztery dni – z 211 dni czas pracy pracowników i pracownic Volkswagena wydłużono do 215. Następnie w 2016 r. roczny czas pracy wydłużono o kolejny dzień. Obecnie w Nawarze pracuje się na trzy zmiany po osiem godzin od poniedziałku do piątku, z możliwością pracy do dziesięciu sobót rocznie na ranną zmianę.
Jeśli chodzi o zarobki to tutaj także mają miejsce niekorzystne zmiany. Do tej pory nowo zatrudnieni zaczynali z 85% kwoty bazowej w fabryce (około 1100EUR miesięcznie) i tak pracowali przez pierwsze dwa lata. Od września br. nowi pracownicy przez pierwszy rok pracy będą zarabiać 75% kwoty bazowej w fabryce (około 996 EUR miesięcznie) i 90% podczas kolejnych 3 lat (około 1150 EUR), a następnie będą musieli czekać dwa lata zanim będą mogli przejść do tzw. „trzeciego poziomu” (stawki zaszeregowania) – w ten sposób stracą oni około 6 tys. EUR podczas pierwszych czterech lat pracy, oczywiście tylko jeśli uda im się tyle utrzymać w pracy.
Sekcja Związkowa CGT w Volkswagenie NavarraFabryki SEATa w Barcelonie, Martorell i El Prat
Na początku chcemy podkreślić, że bardzo się cieszymy z tego, że inni pracownicy Grupy Volkswagen stawiają opór machlojkom firmy. Pozdrawiamy Was i zachęcamy do ciągłego kontaktu, ponieważ wiemy, że macie takie same problemy jak my tutaj. 30 sierpnia br. w Portugalii odbył się pierwszy w dwudziestopięcioletniej historii fabryki Palmela-Lisboa strajk, który wsparliśmy wysyłając wyrazy poparcia i solidarność. To właśnie jest droga: opór, walka o więcej praw i wzajemną solidarność oraz wzajemne wspieranie się pracowników i pracownic.
CGT w fabrykach Seata i Volkswagena w Hiszpanii (Seat w Barcelonie, Martorell i El Prat oraz VW w Nawarze) ma ponad 35-letnią historię walki związkowej. W organizowanych od 1985 r. wyborach związkowych do Komitetów Przedsiębiorstw każdorazowo zdobywaliśmy pomiędzy 15 a 23% głosów. Niestety, związkowa większość składa się ze związków UGT i CCOO. Mają one podobną politykę związkową i „współpracują” z szefostwem, zwłaszcza z dyrekcją Volkswagena. W 2009 r. porozumieli się w sprawie zamrożenia płac na pięć lat w zamian za „sprezentowanie” im Audi Q3 produkowanego w Martorell. Od 2003 r. związki te zgodziły się w kolejnych trzech układach zbiorowych na wiele rozwiązań wprowadzających elastyczność czasu pracy i zatrudnienia: „bank godzin pracy”4, praca w soboty rano oraz w niedziele w nocy oraz agencje pracy tymczasowej.
Jak widzicie, to taki sam typ działalności związkowej, na jaki skarżyliście się w przypadku Solidarności. UGT i CCOO od wielu lat prowadzą politykę klientelizmu w zatrudnianiu i awansach, co przysporzyło im wielu członków i członkiń. Obecnie UGT ma w Komitecie Przedsiębiorstwa Seata większość absolutną, posiadając 53% wszystkich przedstawicieli. Według ich samych mają 9000 członków z 14 000 wszystkich zatrudnionych w Seacie. CCOO podaje, że ma około 3000 członków. W CGT jest nas około 700 osób, ale w wyborach udało nam się otrzymać 2400 głosów. Oznacza to, że wiele osób nas popiera, ale boją się i wciąż należą do „firmowego” związku.
Od wielu lat jesteśmy dla firmy „problemem”. Dyrekcja często stosuje represje wobec naszych członków, aby wzbudzić w personelu strach. W 2005 r. podczas zwolnień grupowych, które objęły łącznie 660 osób, wielu ze zwolnionych pracowników należało do CGT. Zdarzały się także przypadki zwolnień za obronę praw pracowniczych. Wiele z tych zwolnień udało nam się unieważnić – sądy uznały je za „dyskryminację ze względu na przynależność związkową”, przez co teraz pracownicy i pracownice trochę mniej się boją. Dlatego też niektórzy na nas głosują, ale nie decydują się jeszcze na wstąpienie do CGT.
Mimo wszystko kontynuujemy walkę. Naciskając na inne związki, udało nam się zrealizować nasze postulaty – nowe linie autobusowe dla pracowników, strajki w soboty, aby nie mogli zmusić do pracy tych, którzy nie chcą pracować, wzrost dodatków za wysługę lat i wiele wygranych spraw sądowych dotyczących zdrowia w miejscu pracy, praw matek itd.
Obecnie walczymy przeciwko strategiom „toyotyzmu” – ciągłego doskonalenia (warsztaty, efektywność, redukcja miejsc pracy, wzrost produktywności i tempa pracy). Przygotowujemy się też na nowy atak, który może wiązać się z tym, co nazywają „Przemysłem 4.0” – robotyzacją i ogólną digitalizacją w fabrykach. To jest aktualnie największe wyzwanie. Wszelkie zmiany, które wprowadzają firmy, mają za zadanie redukcję kosztów i zatrudnienia. Dlatego też musimy walczyć o skrócenie czasu pracy, aby utrzymać zatrudnienie i stworzyć miejsca pracy oraz domagać się równości szans, aby zablokować klientelistyczne polityki firmy i „oficjalnych” związków zawodowych.
Na poziomie międzynarodowym uczestniczymy w Międzynarodowej Konferencji Pracowników Sektora Samochodowego [strona www Konferencji], w której reprezentowanych jest ponad 50 organizacji związkowych i tysiące pracowników z sektora motoryzacji z całego świata. Zapraszamy Was do uczestnictwa w tym forum. Podczas konferencji pracownicy i pracownice z zakładów należących do grupy Volkswagen dzielą się doświadczeniami i informacjami.
Na koniec, kilka słów na temat obecności Volkswagena w Hiszpanii. W 1984 roku VW był w Hiszpanii prawie nieznany. Odkąd [premier] Felipe Gonzalez podarował SEATa Willy’emu Brandtowi, konsorcjum VW uzyskało 27% całego hiszpańskiego rynku samochodowego i dostęp do rynku w Ameryki Łacińskiej. To jasne, że władza tego koncernu w Hiszpanii jest ogromna. Otrzymuje miliony euro pomocy publicznej i wywozi do Niemiec setki milionów euro zysków, każdego roku manipulując w księgowości.
Krajowa Federacja Związków Zawodowych Sektora Metalurgicznego CGT (FESIM-CGT)[strona www]Dodatek: Hiszpańskie Związki Zawodowe
Unión General de Trabajadores (UGT) – Powszechny Związek Pracowniczy. Związek zawodowy założony w 1888 r. i historycznie związany z Partia Socjalistyczną. Drugi co do wielkości hiszpański związek zawodowy. UGT zrzesza ponad 1 milion członków i członkiń i ma ok. 90 tys. delegatów i delegatek w Komitetach Przedsiębiorstw.
Comisiones Obreras (CCOO) – Komisje Robotnicze. Związek zawodowy historycznie związany z Hiszpańską Partią Komunistyczną, założony w 1962 r. Podczas frankistowskiej dyktatury CCOO był jednym z ważniejszych ruchów opozycyjnych działających na rzecz demokratyzacji Hiszpanii. Po upadku reżimu Franco związek uległ biurokratyzacji i znacznie złagodził swoją strategie działania, w wielu miejscach zachowując się w sposób ugodowy w stosunku do pracodawców. Pomimo tego, jest to obecnie najliczniejszy hiszpański związek zawodowy – zrzesza 1 100 tys. osób i ma ok. 100 tys. delegatów i delegatek w Komitetach Przedsiębiorstw.
Confederación General del Trabajo (CGT) – Powszechna Konfederacja Pracy. Anarchosyndykalistyczny związek zawodowy powstały w 1979 r. na skutek rozłamu w CNT (Krajowej Konfederacji Pracy) – CGT utworzyły te związki, które zdecydowały się na zaakceptowanie udziału w wyborach do komitetów przedsiębiorstw. CGT określa się jako związek „klasowy” „internacjonalistyczny” „autonomiczny” i „anarchosyndykalistyczny”. Jako metodę działania preferuje akcję bezpośrednią (demonstracje, akcje bojkotu, strajki). Obecnie CGT zrzesza ok. 80 tys. członków i członkiń i ma 5 tys. delegatów i delegatek w komitetach przedsiębiorstw.
Langile Abertzaleen Batzordeak (LAB) – Niepodległościowe Komisje Robotnicze. Baskijski związek zawodowy o orientacji lewicowo-niepodległościowej. LAB powstał w 1974 r. i jest częścią ruchu na rzecz niepodległości Kraju Basków. Zrzesza ok. 45 tys. członków i członkiń i ma ok. 4 tys. delegatów i delegatek w komitetach przedsiębiorstw.
Euskal Sindikatua (ELA) – Solidarność Baskijskich Pracowników i Pracownic. Baskijski związek zawodowy o orientacji niepodległościowej, związany z Baskijską Partią Nacjonalistyczną (PNV). ELA założono w 1911 r. Obecnie zrzesza ok. 100 tys. pracowników i pracownic i ma 8 tys. delegatów i delegatek w komitetach przedsiębiorstw.
Przypisy:
1 - Authi (skrót od Automóviles de Turismo Hispano Ingleses – Hiszpańsko-Angielskie Samochody Turystyczne) – hiszpańska marka samochodów istniejąca w latach 1965 – 1976 r. następnie wykupiona przez koncern SEAT.
2 - Komitet Przedsiębiorstwa – w hiszpańskim prawie pracy komitet przedsiębiorstwa jest „kolegialnym organem reprezentacji pracowniczej”. Komitety tworzy się w firmach zatrudniających powyżej 50 osób (w mniejszych załoga wybiera „delegatów załogi”) i liczą one od 5 do 75 osób. Członkowie i członkinie komitetów są wybierani i wybierane w wyborach powszechnych w których udział brać mogą wszystkie osoby zatrudnione w danym miejscu pracy, a kandydatury zgłaszają albo zakładowe sekcje związków zawodowych albo pracownicy i pracownice niezrzeszeni. Członkowie i członkinie komitetu są chronione przez zwolnieniem z pracy, a do kompetencji komitetów należy negocjowanie warunków pracy i płacy (w tym zawieranie układów zbiorowych)
3 - L.O.L.S – (Ustawa o prawie do zrzeszania się) – hiszpański odpowiednik Ustawy o związkach zawodowych. Akt prawny regulujący uprawnienia i kompetencje związków zawodowych na terenie zakładów pracy. W Hiszpanii związki zawodowe na poziomie zakładowym tworzą sekcje związkowe, którym przysługuje m.in. prawo do określonej liczby osób chronionych, do prowadzenia działalności informacyjnej, do negocjowania warunków pracy i płacy (za pośrednictwem komitetu przedsiębiorstwa) oraz do organizowania akcji strajkowych.
4 - Bank godzin pracy – system czasu pracy w którym każdy pracownik ma indywidualne konto, na którym rejestrowane są nadgodziny oraz „deficyty godzin pracy” (np. gdy danego dnia pracuje krócej niż zazwyczaj). Po upływie przyjętego czasu – w tzw. „okresie rozliczeniowym” następuje zliczenie faktycznego czasu pracy danej osoby i porównanie go z przyjętymi przez firmę limitami czasu pracy. Jeśli pracownik zgromadzi nadgodziny zazwyczaj może za nie odebrać dni wolne. „Banki godzin pracy” są coraz powszechniej stosowane w całej Europie jako jeden ze sposobów na zwiększenie elastyczności czasu pracy (skłonienia pracowników i pracownic do pracy w niestandardowych porach, dniach i godzinach) oraz uniknięcia wypłaty dodatków za nadgodziny.