EN/DE/FR УКР/РУС KONTAKT
tik tok

40 dni studenckiej okupacji w związkowych barwach

40 dni studenckiej okupacji w związkowych barwach

Tekst jest częścią 63 numeru biuletynu Inicjatywy Pracowniczej.

Na Uniwersytecie Warszawskim od 23 maja do 2 lipca (!) trwał studencki strajk okupacyjny. Była to trzecia akcja tego rodzaju zorganizowana przez studentki i studentów zrzeszonych w Inicjatywie.

Ten rok akademicki przebiegł na UW pod znakiem kampanii na rzecz publicznych stołówek. Postulat dostępu do tanich posiłków przygotowanych przez publiczny podmiot nie jest niczym przełomowym — studiujący domagają się rozwiązania, które funkcjonowało przed laty na polskich uczelniach i które zostało stopniowo zlikwidowane w ciągu transformacji ustrojowej w ramach polityki zaciskania pasa. Kilka dekad po rozpoczęciu projektu państwa minimum sama sugestia, że uczelnie mogłyby pełnić również funkcję socjalną, wywołuje panikę wśród panującej nad dominującym przekazem współczesnej inteligencji. 

Student w związku zawodowym?

Uniwersytet nie był w ciągu roku akademickiego otwarty na rozmowy w sprawie stołówek; milczał nawet po złożeniu listu otwartego z podpisami ponad 1300 osób. W związku z tym po miesiącach akcji informacyjnych, listów otwartych, apeli, plakatów, banerów, darmowych obiadów, wydawania niezależnej prasy studenckiej i dziesiątków spotkań w końcu zapadła decyzja o okupacji budynku Zarządu Samorządu Studentów — sprzyjającej rektorowi, tekturowej instytucji. Adresatem postulatów nie była jedynie uczelnia — protestujący zwrócili się prosto do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego podkreślając, że sprawa publicznych stołówek dotyczy całej Polski i że jedyną opcją są szersze rozwiązania systemowe, takie jak fundusz stołówkowy. Poza tym wnieśli na poziom ministerialny żądanie zaprzestania represji wobec działaczy studenckich z Uniwersytetu Jagiellońskiego i udzielenia dotacji na remont krakowskiego akademika Kamionka. I tak oto tuż po godzinie 19.00 23 maja z okien auli zwróconej ku Krakowskiemu Przedmieściu zawisł baner z napisem: „Żądamy publicznych stołówek”, a niedługo po nim: „Wycofać zarzuty studentom UJ”. W pierwszych dniach okupacji władze rektorskie zapowiadały negocjacje ze zrzeszonymi w związku studiującymi, jednak szybko wycofały się ze swoich pierwotnych deklaracji, przyjmując strategię milczenia.

O publiczne stołówki studentki i studenci zrzeszeni w Inicjatywie walczą już nie od wczoraj i nie tylko na Uniwersytecie Warszawskim. Prowadzone przez nich kampanie wskazują na największe zaniedbania polskiego szkolnictwa wyższego, czyli infrastrukturę socjalną. Wykorzystywane przez studiujących metody zaczerpnięte z tradycji ruchu pracowniczego są odpowiedzią na pogarszające się warunki materialno-bytowe młodych, którzy podejmują się nauki i pracy zarobkowej. Ten stan rzeczy — brak miejsc w akademikach, zastąpienie stołówek drogimi knajpami, nieadekwatne wsparcie materialne — uniemożliwia studiowanie osobom spoza największych miast w Polsce, dla których przetrwanie w miejskiej dżungli staje się wyzwaniem nie do pokonania. Intensywne spory toczone od paru lat na uniwersytetach przez Inicjatywę wzniosły te zagadnienia z poziomu indywidualnego wstydu na starcie ze zgniłym systemem. Żądanie tanich i zdrowych posiłków oraz wsparcia materialnego stało się uniwersalne wśród społeczności studenckiej, a temat zaplecza socjalnego polskich uczelni zawitał na stałe na ustach dziennikarzy. Zrzeszeni w związku studiujący wskrzesili też dawno zapomnianą metodę walki, jaką są okupacje. Pierwszy raz sięgnęli po nią w grudniu 2023 r. w celu zatrzymania sprzedaży poznańskiego akademika Jowita, a niespełna pół roku później powtórzyli ten sam chwyt w krakowskiej Kamionce

Dwie instytucje, jeden spór 

Po trwających ponad dwa tygodnie negocjacjach z wrogimi władzami, strajkującym udało się wyszarpać korzystne porozumienie kończące strajk. W dokumencie władze przyznają, że akademiki i stołówki stanowią kluczowy element zaplecza socjalnego uczelni, zapowiadają zwiększenie liczby miejsc w akademikach (wycofując się tym samym ze swojego twierdzenia, że rozbudowa bazy noclegowej jest zbędna), zapewnienie godnych warunków pracy w lokalach gastronomicznych na terenie uniwersytetu, gwarancję przystępności cenowej posiłków oraz skorzystanie z ministerialnego programu dofinansowania stołówek w celu otwarcia zarządzanych przez uczelnię lokali. Za największe zwycięstwo strajku należy jednak uznać pozycję, jaką Inicjatywa Pracownicza wywalczyła na uczelni. 

Niespodzianką tej okupacji okazało się Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Początkowo zapraszało ono do udziału w dyskusjach, panelach i konferencjach, próbując zastąpić negocjacje strajkowe na dywagacje i rozmowy.  Mimo to, dzięki swojemu uporowi, 12 czerwca w MNiSW strajkujący podpisali porozumienie, w którym przedstawicielstwo Ministerstwa m.in. zobowiązało się do opracowania do końca 2025 roku programu finansowania stołówek na uczelniach, co było najważniejszym postulatem okupacji. Poza tym wiceministra Zioło-Pużuk zobowiązała się do zwrócenia się do Uniwersytetu Jagiellońskiego w sprawie remontu Kamionki. Realizacja ustaleń będzie kontrolowana przez — również wpisane w porozumienie — cykliczne spotkania strony związkowej z ministerstwem. Na takich spotkaniach podejmowana będzie też kwestia represji na UJ wraz z rozwojem sprawy i kolejnymi przesłuchaniami. Same zawieszenia w prawach studenta zostały cofnięte przez władze krakowskiego uniwersytetu w trakcie trwania okupacji. Uznanie studentek i studentów zrzeszonych w związkach zawodowych na poziomie państwowym jest bezprecedensowe. Wypracowana przez ruch studencki pozycja to wynik skutecznej samoorganizacji. Okupacja UW spełniła swoją rolę jako narzędzie politycznego nacisku. Przeprowadzenie równolegle sporu z dwiema tak silnymi instytucjami i skoordynowanie efektów w taki sposób, by się uzupełniały.

Perspektywy 

Osiadanie na laurach nie jest w stylu czarno-czerwonych studiujących. W sierpniu odbył się VI Zjazd Młodzieży w Ruchu Pracowniczym, podczas którego koordynacja młodzieżowa Inicjatywy z całego kraju dzieliła się doświadczeniami i wiedzą, dyskutowała o strategii i tworzyła plany na najbliższe miesiące. Latem ukazał się szósty numer „Alarmu Studenckiego”, a już teraz trwają prace nad wydaniem siódmej odsłony o podtytule „Studencki Wyzysk”, skupionej na studenckiej pracy i realiach pracowniczych na zdestandaryzowanym rynku. Rozkład jazdy jest znany — usłyszycie o nas jeszcze nie raz.

 

Dowiedz się więcej na stronie mlodzi.ozzip.pl wybierając kategorię Okupacja lub czytając gazetę strajkową, którą znajdziesz po kliknięciu w zakładkę Publikacje.

 

Gabriela Wilczyńska

OZZ Inicjatywa Pracownicza
Komisja Krajowa

ul. Kościelna 4/1a, 60-538 Poznań
514-252-205
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
REGON: 634611023
NIP: 779-22-38-665

Przystąp do związku

Czy związki zawodowe kojarzą ci się tylko z wielkimi, biurokratycznymi centralami i „etatowymi działaczami”, którzy wchodzą w układy z pracodawcami oraz elitami politycznymi? Nie musi tak być! OZZIP jest związkiem zawodowym, który powstał, aby stworzyć inny model działalności związkowej.

tel. kontaktowy: 514-252-205
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Kontakt dla prasy

tel. kontaktowy: 501 303 351
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

In english

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.