Warszawa: Drugi marsz w obronie edukacji
- Dział: Mazowieckie

W poniedziałek 3 czerwca ulicami Warszawy przeszła kolejna demonstracja przeciwko cięciom w stołecznej oświacie. Pierwszy protest zorganizowano 29 kwietnia – tuż po upublicznieniu przez media planów Biura Edukacji Urzędu Miasta, zakładających redukcje etatów w szkołach i przedszkolach.
Dokument „Zasady organizacji pracy przedszkoli i szkół prowadzonych przez m.st. Warszawę w roku szkolnym 2013-2014” przygotowany przez Biuro Edukacji zawiera szereg wytycznych dla burmistrzów dzielnic, dotyczących liczebności oddziałów przedszkolnych i szkolnych oraz wynikające z tego zalecenia w kwestii zwolnień personelu lub redukcji etatów.
Tłumaczone „kryzysem” i koniecznością „racjonalizacji” decyzje pogarszają i tak coraz bardziej dramatyczną sytuację w warszawskiej edukacji: zarówno pracownic i pracowników, jak i dzieci. Jak stwierdziła jedna z przedszkolanek: „Rodzice są właściwie proszeni o wszystko. Karteczki, chusteczki. Dobrze, że jeszcze nie prosi się o papier toaletowy”. Cięcia dotykają jednak nie tylko codziennych wydatków niezbędnych do funkcjonowania placówek oświatowych. Pracownice niektórych warszawskich przedszkoli już otrzymały wypowiedzenia zmieniające warunki pracy, przez co od września pracować będą na ¾ etatu za 1050 zł brutto. Niektóre dzielnice planują także zwiększenie liczebności klas szkolnych i grup przedszkolnych przy jednoczesnych obniżkach płac i redukcji etatów.
Choć mniej liczna niż w ubiegłym miesiącu, demonstracja stowarzyszenia „Warszawa Społeczna” i związku zawodowego „Konfederacja Pracy” zgromadziła ponad sto pracownic i pracowników oświaty oraz osób pragnących wesprzeć ich protest. W pochodzie, który przeszedł ulicami Śródmieścia pod będący siedzibą Rady Warszawy Pałac Kultury i Nauki, niesiono transparenty z napisami „Nie dla cięć w edukacji. Warszawa społeczna”, “Żadnych cięć w edukacji, tylko cięcia u władzy”, “Stop antyspołecznej polityce miasta”, “Edukacja to nie towar”. Organizatorzy wzywali przechodniów do przyłączenia się do marszu oraz do składania podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania prezydent miasta – Hanny Gronkiewicz-Walc.
Nie po raz pierwszy okazuje się, że wcześniej rozpruwana dla sfinansowania bezużytecznych wydatków miejska kasa, jest dziś łatana kosztem mieszkanek i mieszkańców. Kolejny raz władze miasta postanowiły uderzyć tam, gdzie dotychczas brakowało zorganizowanego oporu. Wśród demonstrujących były również osoby reprezentujące Ogólnopolski Związek Inicjatywa Pracownicza, który od początku protestu w pełni popiera prawa i dążenia pracownic i pracowników warszawskiej oświaty oraz promuje wśród nich działalność naszego związku.
Radnym Warszawy oraz urzędnikom Ratusza przypominamy: Nie będziemy płacić za wasz kryzys!