Po mniej więcej godzinie na jednym z balkonów pojawiło się kilka osób, którym udało się przedostać do wnętrza kamienicy. W tym czasie pod budynkiem nadal trwał protest.  Skandowano m.in.  „Policja broni bogatych przed biednymi”, „Miasto to nie firma” i „Mieszkanie prawem, nie towarem”.   Od początku protestu na miejscu obecna była policja. Funkcjonariusze zablokowali główne wejście do budynku, jednocześnie próbując zepchnąć protestujących z bezpośredniego sąsiedztwa drugich drzwi wejściowych. Policjanci zachowywali się arogancko, agresywnie i prowokacyjnie. Przy pierwszej nadarzającej się okazji zaatakowali uczestników demonstracji przy użyciu pałek i gazu łzawiącego. Kilka osób próbujących się bronić zostało zatrzymanych. Jednej z nich postawiono potem zarzut naruszenia nietykalności funkcjonariusza. Po wielogodzinnych negocjacjach osoby przebywające w kamienicy zgodziły się dobrowolnie opuścić budynek.

Skłot OdNowa powstał w sierpniu tego roku, kiedy niszczejąca i zadłużona kamienica, będąca własnością hiszpańskiej firmy Restaura została przejęta przez grupę osób znajdujących się w trudnej sytuacji mieszkaniowej wspomaganą przez warszawskich skłotersów.  W ciągu trwających kilka miesięcy prac remontowych budynek został przystosowany do zamieszkania. Kiedy w czwartek o 6:00 rano goryle z ochrony w asyście policji wtargnęli do kamienicy, jej dotychczasowi mieszkańcy usłyszeli, że mają 2 minuty na zabranie swoich rzeczy. 

Jest to kolejny przykład sojuszu władz lokalnych i kapitału, które wspólnie stosują przemoc wobec ludzi pozbawionych mieszkań. Walcząc o dach nad głową, walczymy o odzyskanie naszego życia spod kontroli prywatnych firm i banków. Mimo stosowanych represji stawiamy opór w miejscu pracy i na ulicach miast!