W środowym proteście wzięło udział kilkadziesiąt osób, w tym pracownice Aelii i ich rodziny.  Podczas protestu przemawiający aktywiści/ki Warszawskiej Komisji Środowiskowej Inicjatywy Pracowniczej domagali się niezwłocznego przywrócenia do pracy zwolnionej działaczki, zaprzestania praktyki łamania praw pracowniczych i dyskryminacji ze względu na przynależność do związku zawodowego oraz zwracali uwagę na XIX wieczne standardy obowiązujące w Aelia Polska. Skandowano m.in. "Aelia zwalnia i zastrasza", "Strefy wolnocłowe wolne od wyzysku" oraz "Union busting is disgusting".

Rozdawano również „Kupony etycznego konsumenta – 25% wyzysku mniej w sklepach Aelia”, ulotki wydrukowane w ramach ogólnopolskiej akcji przeciwko dyscyplinarnemu zwolnieniu z pracy przewodniczącej komisji zakładowej związku w Aelia Polska Sp. z o.o. W opinii związku, zwolnienia dokonano z naruszeniem Ustawy o związkach zawodowych – bez zgody zarządu zakładowej organizacji związkowej. Zarówno ulotki jak i sama pikieta spotkała się z dużym zainteresowaniem ze strony pasażerów, jak również pracowników i pracownic przedsiębiorstw działających na lotnisku. Wiele osób, wskazywało na podobne praktyki przedsiębiorców i nieprawidłowości w firmach, w których są zatrudnieni.

Wcześniej podobne protesty odbyły się na lotniskach w Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu, w których również znajdują się sklepy sieci Aelia Polska.

OZZ Inicjatywa Pracownicza zapowiada dalsze akcje protestacyjne i przypomina, że w tej lub innej formie będą one trwały aż do skutku. To znaczy do momentu, w którym nielegalnie zwolniona pracownica zostanie przywrócona do pracy, a kierownictwo firmy zaprzestanie represji wobec pozostałych członkiń i członków związku i spełni ich postulaty.