W połowie kwietnia, zarząd Avonu zaproponował komisji IP podpisanie porozumienia zawierającego następujące rozwiązania:
- obniżenie wynagrodzeń i wymiaru czas pracy o 20% (przy czym wymiar czasu pracy mógłby być jednostronnie zmieniany przez pracodawcę)
- wydłużenie okresu rozliczeniowego z 3 do 6 miesięcy,
- zawieszenie większości przepisów regulaminu wynagradzania,
- gwarancję zatrudnienia na okres 3 miesięcy, ale tylko pod warunkiem otrzymania rządowego wsparcia finansowego.
Zmiany te dotknęłyby przy tym wyłącznie osób na najniżej wynagradzanych stanowiskach, takich jak: magazynier, mechanik utrzymania ruchu czy operator/ka linii kompletacji zamówień. „Tarcza” nie objęłaby więc kadry kierowniczej ani części pracowników i pracownic biura.

Związkowcy i związkowczynie z Inicjatywy Pracowniczej nie zgodzili się na podpisanie takiego porozumienia. Zamiast tego wystąpili do firmy z wnioskiem o informację na temat sytuacji finansowej i wskazali na możliwość pokrycia strat wywołanych spadkiem obrotów z kapitału rezerwowego i ubiegłorocznych zysków. Według wyliczeń koleżanek i kolegów z komisji przy Avon Distribution, kapitał rezerwowy jakim dysponuje firma pozwoliłby na sfinansowanie utrzymania obecnego stanu zatrudnienia i obecnych płac przez okres około 5 lat.

Związek zaproponował także swoją wersje porozumienia, w której zgadza się na przystąpienie do tarczy na trochę innych warunkach. Pensja pracowników w proponowanym przez związek porozumieniu zmniejszona jest o 10% (gdyż mniejsza pensja powodowałaby spadek u niektórych pracowników mocno poniżej 2600 brutto). Związek proponuje firmie wstrzymanie zwolnień na 6 miesięcy, oraz wstrzymanie 12-nastek (dwunastogodzinnych zmian) przez czas trwania tarczy. Odrzucono natomiast kategorycznie propozycje wydłużania okresu rozliczeniowego oraz częściowego zawieszenia regulaminu wynagradzania. Związek jest również przeciw jednostronnym zmianom okresu obniżonego wymiaru czasu pracy.

Propozycja związku nie została póki co zaakceptowana przez firmę i w toku rozmów pojawiły się sugestie zwolnień grupowych. Jeden z pracowników, członek Inicjatywy Pracowniczej podsumował, że podczas rozmów ze strony zarządu padały stwierdzenia, że „albo podpiszecie porozumienie, albo będziemy zwalniać”. W odpowiedzi na to, związek zorganizował więc zbiórkę podpisów pod petycją popierającą związkowe postulaty – podpisało się pod nią ponad 50% ogółu załogi, co jest jasnym sygnałem dla zarządu, że propozycje związku mają poparcie dużo szersze niż tylko wśród osób zrzeszonych w Inicjatywie Pracowniczej.

Należy tu zaznaczyć, że Avon jest firmą, która w swoich oficjalnych materiałach reklamowych bardzo silnie podkreśla troskę o sytuację kobiet. W jednym z takich materiałów można np. przeczytać, że:

"(...) Już od 1886 roku Avon wspiera przedsiębiorczość kobiet dając im możliwość pracy na własnych warunkach. Firma pomagała im w zdobywaniu ekonomicznej niezależności, jeszcze zanim otrzymały prawo do głosowania”

Związkowcy i związkowczynie z Inicjatywy Pracowniczej komentują to w następujący sposób: „Jeszcze niedawno firma chwaliła się, że Dzień Kobiet świętuje codziennie, a teraz dzieli te kobiety na lepsze i gorsze, zabierając znaczną część wynagrodzenia tym, które zarabiają najmniej.”

Pomimo tego, załoga Avonu nie poddaje się i nie zamierza zgadzać się ani na niekorzystne porozumienie w ramach „tarczy”, ani na zwolnienia. W najbliższych tygodniach rozstrzygnie się więc, kto zapłaci za kryzys wywołany koronawirusem.