Dziki strajk ostrzegawczy w Cegielskim
- Dział: Wielkopolskie
O godz. 9.30 cała zmiana pracowników Cegielskiego, opuściła zakład i udała się pod budynek zarządu. Robotnicy zebrali się o 9.00 i uznali, że nie pojawienie się nikogo z zarządu na wczorajszych rozmowach o podwyżkach (zobacz wiadomość z wczoraj) jest ignorowaniem pracowników. Protest trwa.

Ok. godz. 12.00 robotnicy Cegielskiego skandując "Jeszcze tu wrócimy!" przerwali okupację wejścia do budynku zarządu i wrócili do pracy. Nikt z przedstawicieli zarządu nie odważył się wyjść i podjąć rozmowy z robotnikami. Wyszedł jedynie rzecznik, by zaprosić trzyosobową delegację na rozmowy jednak robotnicy się na to nie zgodzili. Na wtorek /3 kwietnia/ godz. 9.00 wyznaczono kolejną "płytę" - wiec w fabryce. Pracownicy zapowiedzieli, że nie ugną się w swoich żądaniach.
Dziś również odbędą się negocjacje Inicjatywy Pracowniczej z kierownictwem firmy Greenkett.