Od kilkunastu miesięcy trawa walka portierek z miejskiego budynku przy ulicy Ratajczaka 44 o swoje prawa pracownicze. Wielokrotnie przez ten okres zmieniali się pracodawcy, przez których były one zatrudnione: Kaio, Caprea (jako agencja pracy tymczasowej dostarczająca pracowników firmie Vision Group), Pewność, SPQ, a od września ubiegłego roku agencja ochrony mienia Hunters. W okresie zatrudnienia w Ceprei, pracownicy i pracownice z Ratajczaka 44 – jak też pięciu innych budynków, razem ok. 20 osób – straciło wynagrodzenie za dwa miesiące. Trwające od ponad roku działania Państwowej Inspekcji Pracy i prokuratury nie dały w tej kwestii do tej pory żadnych rezultatów. Poszkodowani czekają już 1,5 roku na zaległe wynagrodzenia.

Pomimo dramatycznego położenia i niestabilności w zatrudnieniu Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych nie godził się na odstąpienie od outsourcingu i zatrudnienia personelu bezpośredniego, czego domagał się i domaga związek zawodowy. Zarząd organizował kolejne przetargi. Wyłoniona pod koniec lata 2019 roku firma Hunters od samego początku starała się pozbyć niewygodnych pracownic. W ich obronie stanęła nie tylko Inicjatywa Pracownicza, ale także najemcy budynku. W reakcji na zwolnienie Krystyny Wilk w piśmie do ZKZL napisali oni: „Obawiamy się, iż zwolnienie to jest konsekwencją przynależności Pani Krystyny do Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza, reprezentującego portierki i portierów, który to związek ujawnił nieprawidłowości i łamanie prawa w firmach ochroniarskich”. Pod pismem podpisał się prezes Fundacji Malta Michał Merczyński, Dyrektor Wydawnictwa Miejskiego Katarzyna Kamińska, Dyrektor Teatru Ósmego Dnia Małgorzata Grupińska-Bis, wiceprezes zarządu Fundacji Jeden Uniwersytet Jakub Janiec i posłanka na Sejm Joanna Jaśkowiak.

Pełnomocnik zwolnionej w swoim pozwie wskazał dodatkowo na dyskryminujący charakter przepisów dotyczących umów na czas określony i ich niezgodność z przepisami unijnymi – dyrektywa z dn. 20.06.2019 r. Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1152 w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy.

Dodajmy, iż ostatnio do Inicjatywy Pracowniczej zgłosiła się kolejna grupa poszkodowanych portierek i portierów, którzy pracowali dla Vision Group. Sześciu osobom nie wypłacono wynagrodzenia za styczeń 2020 r. Wcześniej pracowały zarówno dla KAIO, jak i dla CAPREI.