Francja: „Walka trwa i mamy nadzieję, że zwyciężymy...” [wywiad]
- Dział: Walki pracownicze
![Francja: „Walka trwa i mamy nadzieję, że zwyciężymy...” [wywiad]](/media/k2/items/cache/2ff57e4c998b8bca31c8c60dbbfa09ef_L.jpg)
L'Union syndicale Solidaires jest jednym z ośmiu związków zawodowych tworzących Komitet Międzyzwiązkowy [1], który organizuje bieżące strajki przeciwko reformie emerytalnej we Francji. O ostatnich wydarzeniach, kolejnych ogólnokrajowych mobilizacjach i solidarności międzynarodowej rozmawialiśmy z Cybèle David, sekretarz krajową L’Union Syndicale Solidaries.
W ubiegłą środę, 5 kwietnia, Komitet Międzyzwiązkowy spotkał się z premier Élisabeth Borne. Dzień później, w czwartek 6 kwietnia, odbyła się kolejna ogólnokrajowa mobilizacja. Jak oceniasz to spotkanie, strajki i demonstracje?
Komitet Międzyzwiązkowy przyjął zaproszenie premier Élisabeth Borne z prostym i jasnym mandatem - zażądać wycofania reformy emerytalnej. Było oczywiste, że to nie nastąpi i po prośbie premier dotyczącej rezygnacji z tego żądania, Komitet Międzyzwiązkowy wyszedł, odmawiając rozmowy na inne tematy.
Dzień strajków i mobilizacji następnego dnia był planowany już od poprzedzającego tygodnia, wiedząc, że rząd nie zamierza zmienić swojego stanowiska. Była to udana mobilizacja, nie największa, ale też nie najmniejsza. W całym kraju demonstrowało około 2 milionów ludzi. Wczesnym rankiem zorganizowano też liczne blokady – dzielnic handlowych, głównych arterii komunikacyjnych, zajezdni dla śmieciarek, itp. Demonstracje zostały w kilku miastach stłumione przez policję, co skutkowało poważnymi obrażeniami.
Tego samego wieczoru zebrał się Komitet Międzyzwiązkowy, który wezwał do kolejnego dnia strajków i demonstracji 13 kwietnia oraz do akcji 14 kwietnia, w dniu obrad Rady Konstytucyjnej.
Jak myślisz, co się wydarzy, jeśli Rada Konstytucyjna we Francji zatwierdzi ustawę o podniesieniu wieku emerytalnego?
13 kwietnia, w przeddzień decyzji Rady Konstytucyjnej, będzie niewątpliwie bardzo obfity w wydarzenia. Rada Konstytucyjna musi zdecydować o kilku elementach:
- w sprawie formy: czy sposób debaty i głosowania nad ustawą był prawidłowy?
- w sprawie treści: czy treść ustawy jest zgodna z konstytucją?
- w sprawie wniosku parlamentarzystów o przeprowadzenie Referendum z inicjatywy ludowej (Référendum d'initiative populaire)
Istnieje silna presja polityczna na Radę Konstytucyjną. Rzeczywiście, sytuacja polityczna jest napięta, a rząd nie chce się wycofać w obliczu protestów społecznych. Jej decyzja jest bardzo oczekiwana i będzie miała decydujące znaczenie dla przyszłych wydarzeń:
- jeśli Rada Konstytucyjna zakwestionuje ustawę (co do treści i/lub co do formy) będzie to policzek dla rządu i zwycięstwo ruchu związkowego
- jeśli Rada Konstytucyjna zatwierdzi ustawę, prawdopodobnie znowu wzrośnie gniew społeczny i protesty będą kontynuowane
Komitet Międzyzwiązkowy spotka się po decyzji Rady Konstytucyjnej i podejmie decyzję o dalszych działaniach.
Które sektory najliczniej uczestniczą w strajkach?
Sektory, które najliczniej uczestniczą w strajkach to transport, usługi komunalne, rafinerie, sektor energetyczny oraz w mniejszym stopniu edukacja, poczta, skarbówka i przemysł.
Czy oprócz wycofania reformy emerytalnej są jeszcze inne postulaty?
W ramach Komitetu Międzyzwiązkowego żądanie dotyczy tylko ustawy emerytalnej, ale w mniejszych konfiguracjach (z udziałem tylko niektórych związków zawodowych, stowarzyszeń i kolektywów), żądamy również wycofania obecnie debatowanej ustawy mieszkaniowej (ustawa Kasbarian-Bergé, która kryminalizuje lokatorów) oraz ustawy migracyjnej (ustawa Darmanin, która zaostrzyłaby represje wobec imigrantów i uchodźców).
Wiemy o represjach i przemocy policyjnej, a jak zachowuje się prawica?
Rząd zawsze stosował represje i przemoc policyjną w dzielnicach robotniczych, przeciwko żółtym kamizelkom, a teraz przeciwko ruchom społecznym, czy to w sprawie emerytur, czy w Sainte Soline (mobilizacja w obronie klimatu). Poziom przemocy rośnie i jest potępiany także przez organizacje praw człowieka, takie jak Liga Praw Człowieka (Ligue des Droits de l’Homme) czy Amnesty International. Rząd atakuje również te organizacje, co jest bardzo niepokojące.
Prawica (rząd, ale także Republikanie i skrajna prawica), jak zawsze, nie tylko nie potępia represji policyjnych, a wręcz je usprawiedliwia. Odpowiadamy, że przemoc jest po stronie rządu, który nie chce słuchać ludzi, i który atakuje nasze podstawowe prawo do demonstrowania.
Czy chcesz przekazać jakąś wiadomość do związków zawodowych poza Francją?
Przede wszystkim wielkie podziękowania za wsparcie, jakie otrzymaliśmy, mobilizacje organizowane przed ambasadami... Jesteśmy świadomi, że ta historyczna mobilizacja we Francji jest bardzo ważna nie tylko dla nas tutaj, ale także daleko poza naszymi granicami. Ta neoliberalna polityka, która zmierza do ograniczenia naszych praw i jeszcze większego wyzysku, jest wszędzie taka sama i musimy z nią walczyć na miejscu.
Walka trwa i mamy nadzieję, że zwyciężymy, dając nadzieję innym na całym świecie. Przeciwko kapitalizmowi, na rzecz podziału bogactwa i równych praw!
Rozmawiał Paweł Nowożycki, Komisja Krajowa OZZ IP
12.04.2023
Czytaj też:
„Jeśli rząd Macrona się nie wycofa, związki zawodowe też się nie cofną” [wywiad]
Francja pogrąża się w dyktaturze [wywiad]
[1] Oprócz Solidaires są to CGT (Confédération Générale du Travail), Cfdt (Confédération française démocratique du travail), FO (Force ouvrière), CFE CGC (Confédération Française de l'Encadrement CGC), cftc (La Confédération française des travailleurs chrétiens), UNSA Education, U. F.S.U. (Fédération syndicale unitaire).