Zsyłka do kontenera
- Dział: Społeczeństwo

ul. Kościelna 4/1a, 60-538 Poznań
514-252-205
ip@ozzip.pl
REGON: 634611023
NIP: 779-22-38-665
Intensywność z jaką w ostatnim czasie pracodawcy, rząd i liberalna prasa zaatakowały związki zawodowe budzi pewne zdziwienie i wymaga zastanowienia. Trudno bowiem w Polsce mówić o jakieś szczególnej nadaktywności związków zawodowych, na którą niektórzy zaczęli się uskarżać. Zgodnie z wiarygodnymi badaniami, mniej niż 10% zatrudnionych (a w ciągu ostatnich kilku lat odsetek ten spadł o kolejnych kilka punktów procentowych) należy do którejś z organizacji związkowych. Podobnie wyolbrzymiana jest kwestia rzekomego nadużywania przez pracowników strajków. Wbrew temu co wynikałoby z doniesień prasowych, wybucha ich w Polsce wyjątkowo mało, w ostatnich latach od kilku do góra 30 rocznie. Dla porównania, ostatnia wielka fala strajków jaka przetoczyła się przez nasz kraj, w latach 1992-1993, liczyła ich łącznie blisko 14 tysięcy. Skąd zatem zainteresowanie tą problematyką i dyskusja wokół niej?
Niniejszy artykuł stanowi próbę reinterpretacji historii polskiego ruchu pracowniczego na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. Próbie tej towarzyszy przekonanie o znaczeniu w socjologii analizy historycznej i historiozoficznej, zwłaszcza w obliczu modnej tezy o "końcu historii"; koncepcji ogłoszonej w 1989 roku przez F. Fukuyame i mówiącej o tym, że doszło do ostatecznego zwycięstwa systemu kapitalistycznego. W swojej analizie chciałbym pokazać, że 1989 rok w historii współczesnego ruchu pracowniczego nie jest momentem przełomowym. Aby właściwie wyjaśnić problemy związane z ruchem pracowniczym trzeba - w moim przekonaniu - posłużyć się dłuższymi trendami historycznymi. Swoją analizę zacznę od 1970 roku.
Ryszard Kapuściński w swoje książce "Heban" przywołuje przypadek pewnej starej samotnej Nigeryjki, która nie posiadała niczego oprócz garnka i żyła z tego, że "u handlarzy jarzyn brała na kredyt fasolę, gotowała ją, przyprawiała sosem i sprzedawała ludziom". Kiedy garnek został jej skradziony, straciła jedyną rzecz, dzięki której egzystowała . Jak pisze dalej Kapuściński należała ona do rzeszy najuboższych mieszkańców Lagos, stolicy Nigerii, dla których wszystko w życiu "jest tymczasowe, płynne i kruche". Wieczna niepewność sprawia, że żyją oni "w ciągłym zagrożeniu, w nie słabnącym strachu".(1) W takich warunkach zapewnienie stabilnej egzystencji (co nazywam tu "bezpieczeństwem socjalnym") stanowi jedną z podstawowych kwestii społecznych. Pojawia się jednak pytanie o źródła bezpieczeństwa socjalnego: czy ma ono być gwarantowane przez sferę polityki czy sferę ekonomii? Pytanie to nabiera wyjątkowego znaczenia w momencie, kiedy na całym świecie obserwujemy wzrost niepewności egzystencji z uwagi na bezrobocie, gorsze wynagrodzenie, elastyczność rynku pracy, itd.
Chciałbym rozpocząć od pewnej wskazówki metodologicznej, której udziela Michel Foucault, w jednym ze swoich wykładów. Odnosi się ona do problemu władzy: "zamiast orientować badanie na władzę ujmowaną od strony prawnej konstrukcji suwerena, od strony aparatów państwowych, od strony towarzyszących im ideologii, sądzę, że analiza władzy powinna się orientować na problem dominacji (a nie suwerenności), na problem jej materialnych operatorów, na problem różnych postaci podległości, na problem wiązania i wykorzystywania lokalnych systemów podporządkowywania, wreszcie na problem zastosowań (les dispositifs) wiedzy." /1/
ul. Kościelna 4/1a, 60-538 Poznań
514-252-205
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
REGON: 634611023
NIP: 779-22-38-665
Czy związki zawodowe kojarzą ci się tylko z wielkimi, biurokratycznymi centralami i „etatowymi działaczami”, którzy wchodzą w układy z pracodawcami oraz elitami politycznymi? Nie musi tak być! OZZIP jest związkiem zawodowym, który powstał, aby stworzyć inny model działalności związkowej.
tel. kontaktowy: 514-252-205
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
tel. kontaktowy: 501 303 351
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 .
Strony internetowe Trojka Design