Pomimo, że Sąd Pracy w Poznaniu przywrócił w pierwszej instancji Dariusza Skrzypczaka do pracy, w dalszym ciągu Zarząd Jutrzenki SA odmawia mu nie tylko zatrudnienia, ale wstępu na teren zakładów.
Dariusz Skrzypczak pod koniec grudnia 2005 roku został nielegalnie zwolniony z poznańskiej Goplany (Jutrzenka SA), tylko za to, że skomentował w lokalnej prasie działania swojego pracodawcy i niekorzystne dla pracowników Goplany zmian w systemie wynagrodzeń (obniżka wynagrodzenia). Pracodawca zarzucił związkowcowi, że rozpowszechnia nieprawdziwe i szkodzące wizerunkowi firmy wiadomości. Tymczasem okazuje się, że nowy system wynagrodzeń przyczynił się do realnego obniżenia pensji pracownikom Goplany, a Jutrzenka SA zamierza w najbliższym czasie zwolnić z poznańskich zakładów kilkadziesiąt osób. Zatem wszelkie obawy przewodniczącego związku zawodowego się potwierdzają.