EN/DE/FR УКР/РУС KONTAKT
tik tok
Administrator

Administrator

Źródła bezpieczeństwa socjalnego - polityka czy ekonomia?

Ryszard Kapuściński w swoje książce "Heban" przywołuje przypadek pewnej starej samotnej Nigeryjki, która nie posiadała niczego oprócz garnka i żyła z tego, że "u handlarzy jarzyn brała na kredyt fasolę, gotowała ją, przyprawiała sosem i sprzedawała ludziom". Kiedy garnek został jej skradziony, straciła jedyną rzecz, dzięki której egzystowała . Jak pisze dalej Kapuściński należała ona do rzeszy najuboższych mieszkańców Lagos, stolicy Nigerii, dla których wszystko w życiu "jest tymczasowe, płynne i kruche". Wieczna niepewność sprawia, że żyją oni "w ciągłym zagrożeniu, w nie słabnącym strachu".(1) W takich warunkach zapewnienie stabilnej egzystencji (co nazywam tu "bezpieczeństwem socjalnym") stanowi jedną z podstawowych kwestii społecznych. Pojawia się jednak pytanie o źródła bezpieczeństwa socjalnego: czy ma ono być gwarantowane przez sferę polityki czy sferę ekonomii? Pytanie to nabiera wyjątkowego znaczenia w momencie, kiedy na całym świecie obserwujemy wzrost niepewności egzystencji z uwagi na bezrobocie, gorsze wynagrodzenie, elastyczność rynku pracy, itd.

Coca-Cola morduje związkowców! Ogłaszamy bojkot!

Coca-Cola Company jest jedną z największych korporacji na świecie. W 2004 roku jej zyski wyniosły 4,85 miliarda USD. Jednakże, pomimo powtarzających się apeli, Coca-Cola nie znalazła czasu ani źródeł by zapewnić najbardziej podstawowe środki bezpieczeństwa pracownikom zajmującym się butelkowaniem jej produktów. Nie powstrzymała też masowej dewastacji środowiska na obszarach, gdzie prowadzi swą działalność. Coca-Cola jest multikorporacją odpowiedzialną za łamie podstawowych prawa człowieka w Indiach, Kolumbii i Turcji.

W Kolumbi SINALTRAINAL (www.sinaltrainal.org) związek zawodowy reprezentujący pracowników koncernu, ucierpiał z powodu zamachu na ośmiu z jego przywódców, m.in. Isidro Segundo Gila. Zabiły ich formacje paramilitarne wynajęte prawdopodobnie przez zarząd Coca-Coli. W stosunku do pracowników zrzeszonych w SINATRAINAL na masową skalę stosowano i nadal stosuje się bezprawne uwięzienia, wysiedlenia, tortury i grożenie śmiercią.

Poznań: Siódme nie kradnij!

W dniu 24 sierpnia, kilkunastoosobowa grupa Inicjatywy Pracowniczej i Federacji Anarchistycznej s. Poznań, pikietowała przed siedzibą zgromadzenie Salezjanów w Poznaniu pod hasłem: "7. Nie kradnij". Protestujący domagali się wypłaty zaległego wynagrodzenia dla byłej pracownicy stowarzyszenia, założonego i kontrolowanego przez Salezjanów.

W 2000 roku Anna Jadwiga Łojewska przepracowała, jako kierownik biura i księgowa, w Stowarzyszeniu Pomocy Dzieciom i Młodzieży im. Św. Jana Bosko "Serca Sercom". Nadzór nad Stowarzyszeniem pełni (faktycznie nim zarządzające) zgromadzenie Salezjanów. Za swoją pracę Anna Łojewska nie otrzymała żadnej zapłaty, wobec powyższego skierowała sprawę do sądu rejonowego w Poznaniu. W dniu 18 lipca 2001 roku zapadł prawomocny wyrok. Na rzecz Anny Łojewskiej zasądzono kwotę 5900 zł. tytułem niewypłaconego wynagrodzenia plus odsetki, oraz dodatkowo 515 złotych tytułem kosztów adwokackich. Pomimo, że rok później wyrok ten otrzymał klauzulę wykonalności, pieniędzy nigdy nie udało się Annie Łojewskiej odzyskać. Anna Łojewska nie jest jedyną osobą, która ucierpiała wskutek łamania praw pracowniczych przez zgromadzenie.

Hipermarket Tesco w Dublinie dyskryminuje pracowników agencyjnych

Trwa międzynarodowa akcja solidarnościowa z dwoma Polakami, którzy zostali wyrzuceni z pracy w hurtowni należącej do hipermarketu TESCO za walkę o prawa pracownicze.

Zbigniew Bukała i Radosław Sawicki, podobnie jak kilkudziesięciu innych Polaków, oraz kilku Słowaków, Litwinów, Czechów, Węgrów i Irlandczyków należeli do grupy tzw. pracowników agencyjnych, czyli zatrudnionych przez agencje pracy tymczasowej (GRAFTON i JOB) i podnajmowanych przez TESCO. Korzystanie z usług agencji pozwala TESCO na wyzbycie się odpowiedzialności za pracowników za których odpowiada agencja, na zatrudnienie pracowników ze Wschodu na innych zasadach (na akord, nie na godziny), za inną, niższą stawkę niż pracowników kontraktowych, w warunkach niebezpiecznych dla zdrowia. Umowy podpisywane przez pracowników z agencjami czynią ich pracownikami okresowymi - co nawet prawnikom trudno zinterpretować w kontekście obrony praw pracownika. Taka polityka pozwala maksymalnie wykorzystywać nieświadomych swych praw, często nie znających języka, spragnionych każdej pracy robotników z Polski i innych krajów.

Kauflad Polska łamanie prawa pracownicze a mimo tego otrzymuje pomoc publiczną

W dniu 23 września 2005 roku związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza i Polska Zielona Sieć złożyli skargę na działania Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, w związku z udzieleniem firmie Kaufland Polska pożyczki w wysokości blisko 160 milionów euro na rozwój sieci supermarketów na terenie całej Polski. Bank w sposób niedostateczny zbadał funkcjonowania koncernu Kaufland Polska przez co z środków publicznych udzielił pożyczki przedsiębiorstwu nie przestrzegającemu norm ochrony środowiska i prawa pracy. Postępowanie Kaufland Polska stoi w rażącej sprzeczności z zasadami przyjętymi przez
Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, przez co udzielona mu pomoc finansowa powinna zostać cofnięta. Licząca 170 stron złożona przez nas skarga dokumentuje setki nadużyć, wykrytych przede wszystkim przez inspektorów Państwowej Inspekcji Pracy, dokonanych przez Kaufland w latach 2002-2005. Tolerowanie i wspieranie finansowe sieci Kaufland jest zatem w istocie wspieraniem nielegalnych praktyk wykorzystujących pracowników i stojących w sprzeczności z normami ochrony środowiska.

W sprawie łamania praw związkowych

W ostatnim okresie coraz częściej dochodzi do represji skierowanych przeciwko niewygodnym związkowcom. Pomimo przysługującej im ochronie prawnej pracodawcy decydują się na zwolnienie związkowców wbrew obowiązującym przepisom na mocy art. 52 kodeksu pracy. Artykuł ten pozwala rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w przypadku, gdy dopuścił się ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych, popełnił przestępstwo, jeżeli przestępstwo jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem, lub utracił - z własnej winy - uprawnienia konieczne na zajmowanym stanowisku. Dopuszczenie się ciężkiego naruszenia obowiązków to np. spożywanie alkoholu w miejscu pracy. Tak czy inaczej wybrani działacze związkowi, są - według określonych zasad - chronieni prawem przed zwolnieniem. Oznacza to, iż pracodawca de facto nie może zwolnić chronionego związkowca bez przyzwolenie jego komisji zakładowej. Oczywiście jeżeli np. związkowiec w oczywisty sposób naruszy prawo (np. jest pijany lub dopuści się kradzieży) komisja zakładowa często zgadza się na zwolnienie. Prawo to ma chronić związkowców przed represjami.

Dariusz Skrzypczak zwolniony!

Zwracamy się do wszystkich związków zawodowych z prośbą o wystąpienie w obronie represjonowanego za działalność związkową!

Zarząd Jutrzenki - znanego producenta słodyczy - zwolnił dyscyplinarnie Dariusza Skrzypczaka przewodniczącego komisji zakładowej NSZZ Solidarność w poznańskiej "Goplanie" (należącej do stycznia 2005 roku do Jutrzenki) za jego wypowiedzi dla lokalnej prasy. Choć Skrzpczak potwierdził tylko fakt, iż Jutrzenka wprowadziła tylko nowe warunki płacy, na których większości pracowników Goplany traci, kierownictwo zakładu uznało te słowa za szkodliwe dla przedsiębiorstwa. To już druga próba zwolnienia Skrzypczaka - pierwsza miała miejsce na początku tego roku.

Jeżyce Goplana wspólna sprawa!

Goplana jest zakładem, który na trwałe wpisał się w pejzaż poznańskich Jeżyc. Jeszcze nie tak dawno pracowało tu ponad 2000 osób, dziś zatrudnionych jest niespełna 500 osób. Wielkie nadzieje pokładane w przejęciu Goplany przez Nestle okazały się płonne. Zakład zmierzał do likwidacji. 1 stycznia 2005 roku Goplanę przejęła Jutrzenka, ale nie polepszyło to radykalnie sytuacji pracowników. Kiedy zaczęli wyrażać swoje niezadowolenie, nowy właściciel, łamiąc prawo, wymusił posłuch.

Impel-Tom zwalnia związkowca

W dniu 8 marca 2006 roku został bezprawnie zwolniony z firmy Impel-Tom Jacek Rosołowski, członek Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza. Przyczyna zwolnienia Jacka Rosołowskiego były jego działania na rzecz utworzenia w Impel-Tom związku zawodowego.

Do związku swój akces zgłosiło 12 pracowników kostrzyńskiego oddziału firmy (na ok. 40 tam zatrudnionych). Większość z nich podpisała deklaracje członkowskie w dniu 28 lutego. W dniu 2 marca Rosołowski poinformował Komisję Krajową Inicjatywa Pracowniczej o zamiarze utworzenia w Impel-Tom komisji związkowej. O zamiarze tym dowiedziało się kierownictwo firmy i w dniu 8 marca wręczono Rosołowskiemu wypowiedzenie. Dzień póˇniej wypowiedzenie otrzymał także inny członek związku, który zachęcał do wstąpienia do związku pracowników Impelu. Zwolnienia miały na celu uniemożliwienie powstanie pierwszego w Impel-Tom (przedsiebiorstwa zatrudniającego kilkaset pracowników) związku zawodowego i zastraszenie pracowników chętnych do wstąpienia w jego szeregi. Niektóry innym pracownikom grożono zwolnieniem, gdyby zdecydowali się na założenie związku.

Oświadczenie w sprawie Dariusza Skrzypczaka

Pomimo, że Sąd Pracy w Poznaniu przywrócił w pierwszej instancji Dariusza Skrzypczaka do pracy, w dalszym ciągu Zarząd Jutrzenki SA odmawia mu nie tylko zatrudnienia, ale wstępu na teren zakładów.

Dariusz Skrzypczak pod koniec grudnia 2005 roku został nielegalnie zwolniony z poznańskiej Goplany (Jutrzenka SA), tylko za to, że skomentował w lokalnej prasie działania swojego pracodawcy i niekorzystne dla pracowników Goplany zmian w systemie wynagrodzeń (obniżka wynagrodzenia). Pracodawca zarzucił związkowcowi, że rozpowszechnia nieprawdziwe i szkodzące wizerunkowi firmy wiadomości. Tymczasem okazuje się, że nowy system wynagrodzeń przyczynił się do realnego obniżenia pensji pracownikom Goplany, a Jutrzenka SA zamierza w najbliższym czasie zwolnić z poznańskich zakładów kilkadziesiąt osób. Zatem wszelkie obawy przewodniczącego związku zawodowego się potwierdzają.

Subskrybuj to źródło RSS

OZZ Inicjatywa Pracownicza
Komisja Krajowa

ul. Kościelna 4/1a, 60-538 Poznań
514-252-205
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
REGON: 634611023
NIP: 779-22-38-665

Przystąp do związku

Czy związki zawodowe kojarzą ci się tylko z wielkimi, biurokratycznymi centralami i „etatowymi działaczami”, którzy wchodzą w układy z pracodawcami oraz elitami politycznymi? Nie musi tak być! OZZIP jest związkiem zawodowym, który powstał, aby stworzyć inny model działalności związkowej.

tel. kontaktowy: 514-252-205
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Kontakt dla prasy

tel. kontaktowy: 501 303 351
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

In english

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.