EN/DE/FR УКР/РУС KONTAKT
tik tok

Zaproszenie na Socjalny Kongres Kobiet – 11 i 12 marca w Łodzi

11-12 marca 2023 r. w Łodzi odbędzie się kolejna edycja Socjalnego Kongresu Kobiet. Zapraszamy działaczki związków zawodowych, stowarzyszeń lokatorskich oraz organizacji socjalnych! Zapisy na wydarzenie TUTAJ.

[English below]

Jako powstał Socjalny Kongres Kobiet?

I Socjalny Kongres Kobiet odbył się w 2018 r. pod hasłem “O wyższe płace i niższe czynsze”. Zainicjowały go opiekunki ze żłobków, pracownice instytucji kultury, lokatorki z Warszawy i Poznania. Organizatorki pisały: “Nie jesteśmy przedstawicielkami biznesu, czy polityki. Nie chcemy występować w roli ekspertek, liderek czy businesswomen. Działamy w związkach zawodowych, stowarzyszeniach lokatorskich i innych grupach walczących z wyzyskiem, biedą i brakiem wpływu na otaczającą nas rzeczywistość. Kongres ma być otwartą przestrzenią umożliwiającą zabranie głosu i wymianę doświadczeń niezależnie od pozycji społecznej osób w nim uczestniczących. Zamiast typowego panelu proponujemy otwartą dyskusję o problemach, z którymi borykamy się w naszych miejscach pracy i w miejscach zamieszkania. Chcemy przedyskutować, na jakie przeszkody organizacyjne natrafiamy w codziennej działalności i o co musimy walczyć.” [więcej].

Pierwszy kongres stworzył listę postulatów, które wynikały z walk socjalnych kobiet, które zostały doprecyzowane na kolejnych wydarzeniach. Ich celem było też powiązanie walk pracowniczych i lokatorskich, które toczą się w różnych miastach. Wydarzenie powstało w kontrze do liberalnych wydarzeń feministycznych, na których głos podejmują jedynie mężczyźni i uprzywilejowane kobiety [więcej].

Zapraszamy na kolejną edycję Socjalnego Kongresu Kobiet!

Kolejny kongres odbędzie się 11 i 12 marca w Łodzi. Chcemy odejść od tradycyjnej formuły prowadzonych paneli, gdzie pojedyncze kobiety wypowiadają się z pozycji ekspertek o naszych doświadczeniach. My wszystkie tworzymy Socjalny Kongres i jesteśmy na nim prelegentkami. Nie ma feminizmu bez sprawczego udziału w ruchu pracownic oraz lokatorek!

Program

SOBOTA - Mediateka Memo, ul. Moniuszki 5

Godz. 9:00 - 10:30 Rejestracja
Godz. 10:30 - 11:30 Oficjalne otwarcie Kongresu
Godz. 11:30 - 13:30

  • BLOK 1 - Dość niskich płac w sektorach sfeminizowanych i opiekuńczych! Postulaty kobiece w miejscach pracy, walki pracownicze kobiet - Sala warszatowa

  • BLOK 2 - Pracując na trzy etaty: opieka nad członkiem rodziny, a działalność społeczna i praca - aspekty prawne i wymiana doświadczeń oraz budowanie strategii wokół urlopu macierzyńskiego, możliwości pracy przy zasiłku pielęgnacyjnym i organizacji procesu pracy. - Sala Cinemo

Godz. 13:30 - 15:00 Przerwa obiadowa

Godz. 15:00 - 17:00

  • BLOK 3 - Stop represjom wobec działaczek związkowych! Nigdy nie będziesz szła sama! - kontynuacja dotychczasowych działań podejmowanych po zwolnieniach działaczek związkowych i utrudnianiu działalności związkowej, spojrzenie na problem z perspektywy kobiecej (zwalniają nas też nasze szefowe!). - Sala Warsztatowa

  • BLOK 4 - Mieszkania dla kobiet! Działaczki lokatorskie w walce o prawo do dachu nad głową. Budowanie ruchu lokatorskiego przez kobiety, wymiana doświadczeń między pokoleniami, budowanie strategii w walce. - Sala Cinemo

Godz. 17: 00 - 17:20 Przerwa

17:20 - 19:00 Polityczne podsumowanie Kongresu

19:00 - 19:30 Oficjalne zakończenie

NIEDZIELA - Mediateka Memo, ul. Moniuszki 5

Godz. 10:30 - 11:30 Warsztat dla młodych związkowczyń na temat niebezpieceństw na rynku pracy

Godz. 11:30 - 13:00 Dalsze podsumowania paneli i kongresu

Podczas dwudniowego wydarzenia będziemy mówić o naszej walce na zakładach, a także o represjach, jakie nas w związku z tym spotykają. Podejmiemy temat niskich płac w zawodach sfeminizowanych, szczególnie tych związanych z pracą opiekuńczą, a także kwestię dyskryminacji spotykającej matki. Będziemy miały okazję wymienić się doświadczeniami z walk pracowniczych z pracownicami DPS-ów, nauczycielkami czy pielęgniarkami, ale również kobietami pracującymi w handlu, w magazynach czy w NGO-sach. Jeśli chcecie budować strategie działania oraz współtworzyć postulaty polityczne pracownic, koniecznie przyjeżdżajcie do Łodzi!

Poza obszarami związanymi z pracą zarobkową, będziemy również pochylać się nad sytuacją kobiet w ich gospodarstwach domowych. Pracownice aktywne w związkach zawodowych działają często na trzy etaty - zarobkowo, w domu oraz w organizacji związkowej. O pracy opiekuńczej w życiu prywatnym będziemy mogły porozmawiać z działaczkami, które walczą nie tylko z wyzyskiem kapitalistycznym, ale również z patriarchatem za drzwiami swoich domów. O sytuacji opiekunek oraz opiekunów osób z niepełnosprawnościami będziemy mogły usłyszeć od działaczek Protestu OzN i ich opiekunek, które walczą o możliwość pracy zarobkowej bez utraty świadczenia pielęgnacyjnego przyznanego rodzinie osoby z niepełnosprawnością.

Socjalny Kongres Kobiet tworzą również działaczki ruchów lokatorskich, w tym działającego lokalnie Łódzkiego Stowarzyszenia Lokatorów. Podczas wydarzenia odbędzie się panel poświęcony sytuacji mieszkaniowej kobiet. Spróbujemy zdiagnozować problemy mieszkaniowe kobiet, z jakimi spotykają się grupy lokatorskie z całej Polski. Kobiety ze stowarzyszeń lokatorskich są bowiem często pierwszą linią wsparcia samotnych matek z dziećmi, opiekujących się osobą starszą czy z niepełnosprawnością, migrantek czy emerytek, gdy dochodzi do konfliktu z właścicielem mieszkania. Ważnym aspektem jest również coraz aktywniejsza młodzież, która chce tworzyć ruch lokatorski, a przy tym ma swoje własne specyficzne problemy mieszkaniowe. Będziemy mówić więc o różnicach pokoleniowych, ale przy okazji tworzyć wspólne strategie w walce o niskie czynsze i dostęp do mieszkań socjalnych!

Zapisy na Socjalny Kongres Kobiet

Zgłoszenia do 19 lutego są przyjmowane poprzez formularz, pod linkiem: https://forms.gle/f5d8suqF2EBkix5a8

Informacje praktyczne

Socjalny Kongres Kobiet odbędzie się w Mediatece MeMo na ulicy Stanisława Moniuszki 5. Jest to nowo powstałe miejsce kultury znajdujące się w odnodze jednej z głównych ulic Łodzi. Niedaleko można znaleźć sklepy oraz aptekę, a w samej Mediatece funkcjonuje kawiarnia. Na miejscu zapewniona będzie przestrzeń oraz opieka dla dzieci. W sobotę oprócz przekąsek będzie serwowany obiad. Budynek jest przystosowany dla osób z niepełnosprawnościami. Mediateka MeMo znajduje się 10 minut pieszo od dworca Łódź Fabryczna oraz 25 minut komunikacją miejską od dworca Łódź Kaliska.

Socjalny Kongres Kobiet będzie z pewnością intensywny, więc chcemy zadbać również o wspólny odpoczynek po sobotniej dyskusji. Integracja odbędzie się w klubokawiarni Niebostan na ulicy Piotrkowskiej 17. Nocleg zapewniony jest w Schronisku Młodzieżowym na ulicy Legionów 27. Mediateka MeMo, Klubokawiarnia Niebostan oraz Schronisko Młodzieżowe na Legionów znajdują się w centrum miasta, w niedalekiej odległości od siebie.

W niedzielę chcemy jako Socjalny Kongres Kobiet wesprzeć corocznie organizowaną Manifę. Wyjdźmy na ulicę z wypracowanymi przez nas postulatami - szczególnie po tym, jak niedawno miasto stłumiło strajk pracownic i pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi, wokoło postępuje gentryfikacja, sprzedawany jest zasób miejski, a lokatorki z dziećmi są eksmitowane do jednoizbowych mieszkań bez dostępu do WC. Niech głosy działaczek związkowych i ruchów lokatorskich z Łodzi i całej Polski zostaną usłyszane!

W razie jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości możecie kontaktować się z Weroniką Dąbrowicz - koordynatorką ds. kobiet w Ogólnopolskim Związku Zawodowym Inicjatywa Pracownicza: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Do zobaczenia w marcu!


Invitation to the Social Congress of Women - March 11-12, 2023, Lodz (Poland)

The Social Congress of Women is organised by the female activists from IP / Workers’ Initiative union and Tenants Association to mark the International Women’s Day. The aim of the Congress is to build action strategies and co-create political demands of women workers. 

During the two-day event, we will talk about our struggles at the workplaces, as well as the repressions we face as a result. We will take up the subject of low wages in feminized professions, especially those related to care work, as well as the issue of discrimination faced by mothers. We will have the opportunity to exchange experiences of labour struggles with female care workers, teachers and nurses, but also women working in trade, in warehouses or in NGOs. If you want to build action strategies and co-create political demands of women workers, be sure to come to Lodz!

In addition to the areas related to wage labour, we will also lean into the situation of women in their households. Women workers who are active in trade unions often work three jobs – wage labour, work at home and in a trade union organization. We will talk about care work with female activists who fight not only against capitalist exploitation, but also against patriarchy outside of their homes. We will hear about the situation of caregivers of people with disabilities, who are fighting for the possibility of paid employment without losing the nursing benefit granted to the family of a person with a disability.

The Social Congress of Women is also made up of activists from tenant movements, including the locally active Lodz Tenants Association. The event will feature a panel on the housing situation of women. We will try to diagnose women's housing problems faced by tenant groups from all over Poland. After all, women from tenant associations are often the first-line support for single mothers with children, those caring for an elderly or person with disability, migrant or retired women when there is a conflict with the landlord. An important aspect is also the increasingly active youth, who want to create a tenant movement, and at the same time have their own specific housing problems. So we will talk about generational differences, but at the same time create common strategies in the fight for low rents and access to social housing!

Saturday, March 11 - Mediateka Memo, Moniuszki 5 street, Lodz

9:00 - 10:30 Registration
10:30 - 11:30 Opening of the Congress
11:30 - 13:30 Panels and discussions:

  • Enough of low wages in feminized and care sectors! Women's demands in the workplace, women's labor struggles (Workshop Room)
  • Working three jobs: caring for a family member, social and work activism - legal aspects and exchange of experiences, as well as building
    strategies around maternity leave, the possibility of working with nursing benefits and organizing the work proces (Cinem0 Room)

13:30 - 15:00 Lunch break
15:00 - 17:00 Panels and discussions:

  • Stop the repression of female union activists! You will never walk alone! - A continuation of previous actions taken after the dismissal of female
    union activists and obstruction of union activities, looking at the problem from a female perspective (Workshop Room)
  • Housing for women! Women tenant activists in the fight for the right to a roof over their heads. Building the tenant movement by women, sharing
    experiences between generations, building strategies in the struggle (Cinemo Room)

17: 00 - 17:20 Break
17:20 - 19:00 Summary of the First Day of the Congress


Sunday, March 12 - Mediateka Memo, Moniuszki 5 street
10:30 - 11:30 Workshop for young female unionists on the dangers of the labour market
11:30 - 13:00 Closing of the Congres

Please let us know and register by February 19 so we can arrange translation and accommodation: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Czytaj dalej...

Kongres Kobiet – Socjalny czy Neoliberalny?

Tekst napisany przez grupę inicjatywną Socjalnego Kongresu Kobiet, ukazał się na stronie codziennikfeministyczny.pl.


W ostatnich dniach zrobiło się głośno wokół Kongresu Kobiet w związku ze sprawą pracownic ochrony. Pomimo że pracownice zatrudnione przez Kongres były kobietami z krwi i kości, organizatorki nie traktowały ich po siostrzeńsku – o ile nakazów stania na baczność i wyzwisk „głąbie, idiotko” nie uznamy za typowe relacje w kobiecej rodzinie.

Zarówno ujawnione warunki pracy osób zatrudnionych przy obsłudze Kongresu, jak też publiczną reakcję organizatorek KK ostatecznie trudno uznać za wyjątkowe. Nowoczesne modele zarządzania pracą w firmach często forsują iluzję rodzinnej lojalności. Cięższa praca ma być wykonywana „dla dobra wszystkich”, „brudy pierze się w domu”. Organizowanie się wokół własnych interesów i walka o godne warunki tłumiona jest jako działanie na szkodę wspólnej firmy, której zyski nie są już jest jednak wspólnie dzielone. W większości takich firm szefowe i szefowie traktują pracownice i pracowników niższego szczebla podobnie do pracownic ochrony KK. Co jest wyjątkowe w tej historii, to że te pracownice postanowiły się sprzeciwić i zabrać głos. Walkę o swoje prawa, czyli prawa pracownicze, musiały stoczyć z organizatorkami Kongresu, który rzekomo walczy o prawa wszystkich „sióstr” w Polsce. Powyższy spór naszym zdaniem wpisuje się w szerszy problem: KK ma wiele wymiarów – pośród nich jest też wymiar ściśle anty-socjalny. Nie podważamy tu ogromnej pracy wielu zwykłych zdeterminowanych kobiet w organizację tego wydarzenia. Jesteśmy jednak oburzone jak ta praca jest zawłaszczana do antyspołecznych celów.

Przez ostatnie 10 lat Kongres Kobiet pozwalał na organizację paneli o sytuacji pracownic obok dyskusji o weganizmie, a nawet leczniczej roli magnesów. Kręgi decyzyjne KK dotąd nie zajmują się jednak poprawą ekonomicznego położenia najgorzej opłacanych pracownic. Pomimo że KK skupia rzeszę kobiet, to jego zasadniczy, programowy przekaz kształtuje gabinet cieni. W jego skład wchodzą min. działaczki Konfederacji Lewiatan, czyli organizacji zrzeszającej pracodawców, która konsekwentnie walczy o osłabienie roli związków zawodowych, pogorszenie warunków pracy i cięcia zabezpieczeń socjalnych. Za sprawy wewnętrzne odpowiada ministra Teresa Kamińska – prezeska zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Ministrą spraw zagranicznych jest prezeska General Electric. Za infrastrukturę odpowiada właścicielka firmy Solaris Bus, za równość płci – przewodnicząca Rady Nadzorczej Allianz Bank Polska. I tak dalej. Gdyby Kongres Kobiet doszedł do władzy, jego ministry stworzyłyby najbardziej pro-biznesowy, neoliberalny rząd w dziejach III RP. Miałby promil społecznego poparcia. Taką bazę społeczną miałby też feminizm w wersji Kongresu, gdyby nie upiększać go panelami o prekariacie czy bio-magnesach, pozbawionymi wpływu na Gabinet Cieni.

Siłą rzeczy Kongres walczy więc o interesy najlepiej usytuowanych kobiet związanych z dużym biznesem i wpływowymi środowiskami politycznymi. Z tego powodu feminizm bywa kojarzony w Polsce z parytetami w radach nadzorczych, aktywizacją zawodową bez względu na warunki płacy czy szklanym sufitem (blokowaniem awansów), lecz nie z walką o wyższe wynagrodzenia i niższe czynsze.

Zarówno w przeszłości jak i w ramach toczącej się w ostatnich dniach dyskusji w internecie organizatorki Kongresu robią wiele, aby ukryć sprzeczność interesów, występującą pomiędzy bizneswomen zorientowanymi na zwiększanie zysków a pracownicami czy lokatorkami, które często walczą o fizyczne przetrwanie. Kongres apeluje o siostrzeństwo, solidarność, konieczność dialogu między kobietami, a zarazem jego ministry z Gabinetu Cieni wspierają politykę pogarszającą sytuację pracowniczych gospodarstw domowych. W naszej opinii traci przez to na wiarygodności.

Do tej pory w sporze między organizatorkami KK a pracownicami ochrony milczą ministry-prezeski Lewiatana, Allianza czy Specjalnej Strefy Ekonomicznej. W zamian, w obronie dobrego imienia KK publiczny głos zajmują głównie członkinie lub sympatyczki kongresu kojarzone z lewicą. Agata Szczęśniak, Agnieszka Grzybek, Magdalena Środa na przemian zarzucają nam – organizatorkom Socjalnego Kongresu Kobiet – że rozbijamy jedność kobiet, dobijamy biedny Kongres i wspieramy PiS. Ich uczulenie na brak jedności wśród kobiet albo jest wybiórcze, albo kompletnie ignorowane przez najbardziej wpływowe postaci Kongresu. Jedna z jego twarzy, prezydentka Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, podczas przemów na KK na przełomie lat zwykła zaznacza­ć że „Warszawa jest kobietą”. „Jesteśmy waleczne jak warszawska Syrenka. Życzę, żeby dobrze nam się mieszkało w Warszawie!”. Jeśli jedność kobiet traktować poważnie, to najlepszy moment aby dorzucić: „w moim mieście waleczna siostra Jolanta Brzeska została brutalnie zamordowana walcząc właśnie o dobre warunki mieszkaniowe”. Waltz nie wykorzystała jednak mównicy KK do apelu o solidarność z Brzeską, aby dotarł do uszu przedstawicielek kongresu USA, polityczek z Europy, księżnej Arabii Saudyjskiej, ani szeregowych gości. Magdalena Środa nie zarzuca jednak prezydent Gronkiewicz-Waltz, że na Kongresie straciła wiele szans na odebranie inicjatywy PiSowi. Reprywatyzacja w Warszawie wciąż zbiera swoje żniwo, na pierwszym froncie walki pozostają kobiety zrzeszone m.in. w Warszawskim Stowarzyszeniu Lokatorów – to one współtworzą postulaty Socjalnego Kongresu Kobiet. Zamiast je wspierać i wpływać na Gabinet Cieni, konfrontować ministry KK z tymi postulatami, Szczęśniak, Grzybek i Środa ograniczają swoją publiczną rolę na lewicy i w Kongresie Kobiet do wytykania nam – związkowi zawodowemu i organizacjom lokatorskim – awanturnictwa i rozbijackiej działalności. Ta rola wpisuje się w tradycję polskiej lewicy jako fasady upiększającej neoliberalne projekty. Poszerza też ogromny rozdźwięk między postulatami Socjalnego Kongresu Kobiet (ogłoszonymi w marcu br.), a serią żądań Gabinetu Cieni na ostatnim liberalnym Kongresie Kobiet.

Organizatorki WSL – lokatorki szalenie drogich prądowych mieszkań walczą z długiem, mrozem i trującym grzybem. Wysokie rachunki skazują je na bardziej wytężoną pracę, kobiety z ich dzielnic żyją 5-10 lat krócej niż kobiety w elitarnym warszawskim Wilanowie. Obok niezwłocznego podłączenia do miejskiej sieci grzewczej, członkinie Socjalnego Kongresu Kobiet żądają realnych dopłat do prądu lub mocnych obniżek jego cen. Ministra energetyki liberalnego Kongresu Kobiet i była członkini zarządu korporacji PGE, Elżbieta Matuszewska, lobbuje tymczasem za obniżką cen prądu dla przedsiębiorców. Na przywileje elit według ministry Kongresu najwyraźniej nie zasługują szeregowe pracownice i emerytki.

Sejmowe lobby Kongresu milczy o reparacjach dla ofiar reprywatyzacji. Tak samo Gabinet Cieni milczał latami gdy rząd i prezydentka Warszawy przetransferowała w sumie niemal dwa miliardy złotych dla beneficjentów tego procederu, forsując przy okazji szereg socjalnych cięć uderzających w kobiety i dzieci. Dla przykładu, prywatyzacja stołówek szkolnych w stolicy odebrała stabilne zatrudnienie kucharkom, a na uboższych matkach wymogła więcej darmowej pracy w domu. Dziś prezydentka Warszawy – jedna z ważnych twarzy Kongresu – zdecydowała się zablokować liche odszkodowanie za reprywatyzację dla Magdy Brzeskiej, córki Jolanty – zamordowanej działaczki WSL.

Czy Grzybek, Środa i Szczęśniak poproszą koleżanki z KK, aby przekonały Gronkiewicz-Waltz do zmiany tej kompletnie antyspołecznej decyzji? Czy też zadowolą się rycerską obroną dobrego imienia Kongresu przed „wichrzycielkami” z WSL i Inicjatywy Pracowniczej?!

Na przełomie 2017 i 2018 r. przez poznański Urząd Miasta przetoczyły się protesty sfeminizowanego sektora samorządowego, w których brały udział setki osób. Prezydent Jacek Jaśkowiak nie dotrzymał bowiem wcześniejszej obietnicy, która miała zagwarantować podwyżkę płac o 400 zł. Jaśkowiak uznał, że kobiety zatrudnione m.in. w sektorze opiekuńczym, pomocy społecznej czy kulturze mogą poczekać. Ogólnopolskiemu Kongresowi Kobiet nie przeszkadzało to przyznać mu nagrody różnorodności, określając go jako polityka prokobiecego. Kilka miesięcy później Wielkopolski Kongres Kobiet uznał go za lidera w szerzeniu równych szans dla kobiet i mężczyzn.

Nie mamy wątpliwości, że liderkami pod względem szerzenia równych szans są aktywnie działające i organizujące się w Poznaniu (choć nie tylko) pracownice samorządowe. Od lat walczą one z kolejnymi prezydentami miast, obecnie z Jaśkowiakiem, o to, aby ich płace zrównały się chociażby ze średnią płacą w Polsce. Aktywnie biorą udział również w Manifach, a od 2016 r. również w czarnych protestach, budując w ten sposób oddolny ruch kobiecy. Ich pensji nie można porównać z dochodami wspierających Jaśkowiaka liderek Wielkopolskiego Kongresu Kobiet. Promowanie rozwiązań neoliberalnych, za którymi stoją, uderza w kobiety poprzez utrzymywanie najniższych płac w zawodach sfeminizowanych, brak zabezpieczeń socjalnych, brak mieszkań komunalnych, żłobków, stołówek i zajęć poza lekcyjnych itd.

Pracownice poznańskich żłobków zrzeszone od 7 lat w związku zawodowym Inicjatywa Pracownicza walczą o skrócenie czasu prasy, poprawę warunków bhp, sprawiedliwszą strukturę płac, ale też o zwiększenie finansowania sektora opieki, w tym rozbudowę publicznych instytucji opiekuńczych. Należąca do gabinetu cieni KK Magdalena Środa stwierdziła w swoim wpisie na Facebooku, że związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza to organizacja bolszewicka. Nie raz tego pokroju opinie słyszałyśmy ze strony prawicy, dla której wszystko, co na lewo od Opus Dei, jest bolszewizmem. Natomiast pierwszy raz słyszymy to od „feministki”. Wbrew twierdzeniom Środy, jakoby nasza tożsamość była kształtowana poprzez mieszanie z błotem Kongresu Kobiet – nasza tożsamość kształtowała się w ciągu lat walki z wyzyskiem i upokarzaniem nas przez mężczyzn jak i kobiety z elit biznesu i polityki. Przykładem takiego upokorzenia było pismo poprzedniego prezydenta Poznania, że dla pracownic żłobków „zgodnie z prognozą finansową nie przewiduje podwyżek w latach 2012- 2032”. Nasze doświadczenia wskazują, że elitaryzm reprezentowany przez polityków oraz Magdalenę Środę, jest ostatnią rzeczą, której potrzebuje ruch kobiecy w Polsce. 

Przez ostatnie lata Kongres Kobiet stał się według nas symbolem wepchnięcia polskiego feminizmu w objęcia biznesu i polityki. Tym samym taki feminizm stał się obcy dla środowisk pracowniczych czy lokatorskich. Niewątpliwie Czarne Protesty i Strajk kobiet zaczęły zmieniać oblicze polskiego feminizmu: zmienił się zarówno język czy charakter żądań (strajk, odmowa pracy), jak i jego skład klasowy, gdyż masowo na ulice wyszły kobiety pracujące i z małych miejscowości, które wcześniej nie były uczestniczkami ruchu feministycznego.

Ta fala oraz zaangażowanie działaczek w ruchy lokatorskie i pracownicze, które same dostrzegły, że to kobiety są często na pierwszej linii oddolnego organizowania się, doprowadziły do powstania Socjalnego Kongresu Kobiet. Zainicjowały go poznańskie pracownice żłobków, instytucji kultury oraz lokatorki z Warszawy i Poznania. Chciałyśmy poszerzyć walkę o wyższe płace i niższe czynsze, którą wspólnie toczymy od lat, znaleźć wspólne punkty, wymienić się doświadczeniami, uczyć się od siebie nawzajem.

Niezależnie czy rządzą nami mężczyźni bądź kobiety obecna forma demokracji nie broni nas przed pracą, która często zmienia nasze życie w koszmar i przed drożyzną, która zmusza nas do jeszcze cięższej pracy. Nie chcemy odnajdywać się na wolnym rynku, nie chcemy być bizneswomen, ani posłankami. Chcemy realizować samodzielnie nasze potrzeby, a nie potrzeby biznesu. Jeśli Kongres Kobiet nadal będzie pozostawał pod wpływem pozycji neoliberalnych, pozostanie wrogi ludziom pracy, niezależnie od ich płci.

Jako inicjatorki Socjalnego Kongresu Kobiet jesteśmy gotowe na publiczną debatę o charakterze różnych odmian feminizmu i naszych postulatach w świetle żądań Gabinetu Cieni Kongresu Kobiet.

Czytaj dalej...

Dla Środy praca włożona w Kongres to sposób na samorealizację. Dla ochroniarki 16/h zmiana za głodową stawkę to konieczność

Artykuł ukazał się na stronie www.codziennikfeministyczny.pl


Związkowczynie OZZ Inicjatywa Pracownicza

Inicjatywa Pracownicza wspierała sprzątaczki z poznańskiego uniwersytetu (zatrudnione przez podwykonawcę), których prawa pracownicze deptane były w podobny sposób, co ochroniarek na Kongresie Kobiet. Na spotkaniach z władzami uniwersytetu usłyszeliśmy, że te panie nie należą do wspólnoty uniwersyteckiej, gdyż nie łączy ich z nią żadna formalna relacja (nie zatrudnia ich bezpośrednio uniwersytet). Podobnie swoją relację z pracownicami ochrony opisują organizatorki Kongresu Kobiet.

Widać ewidentnie, że pracownice obsługi technicznej Kongresu nie należą do wspólnoty kobiet, z którymi szefowe Kongresu Kobiet chciałyby działać i się utożsamiać. Ich wspólnotę stanowią głównie kobiety z gospodarczych i intelektualnych salonów: szefowe, profesorki, polityczki. Sprzątaczki, kelnerki, ochroniarki to inna klasa społeczna, z którą realnie nie mają i nie chcą mieć nic wspólnego, której położenia nie rozumieją, a przelotne zainteresowanie jej problemami jest fasadowe. O braku zrozumienia między tymi dwoma grupami świadczy choćby odpowiedź M. Środy na tekst M. Świetlik, świadczy też skanalizowanie dyskusji o prawach pracowniczych do tzw. „Centrum Społecznego”, podczas gdy strategiczne dyskusje o gospodarce i polityce odbywały się gdzieś indziej (w gabinecie cieni). Dla Środy praca włożona w KK to kolejny krok na szczeblu kariery, wzmocnienie jej dobrego usytuowania w hierarchii społecznej oraz sposób na samorealizację. Dla ochroniarki 16 godzinna zmiana za głodową stawkę w trudnych do zniesienia warunkach, podejmowana na granicy wyczerpania [tak fizycznego, jak psychicznego] to konieczność, żeby mieć za co żyć, to przymus ekonomiczny. To nie ochroniarki są odpowiedzialne za warunki swojej pracy.

Kapitalistyczna gospodarka opiera się na wyzysku kobiet – najczęściej nieformalnym – bo opartym na darmowej i niskopłatnej pracy, z czego korzystają gospodarcze elity. Szefowe z Kongresu Kobiet po raz kolejny potwierdzają, że nimi właśnie są.

Szefowe KK tłumaczą wyzysk obsługi technicznej wydarzenia wymogami organizacyjnymi i brakiem funduszy. Wspierającej Kongres dziennikarce udało się nawet sprowadzić problem gnębienia ochroniarek do niedofinansowania sektora NGO. Rozwiązaniem miałoby być przekierowanie jeszcze większej kasy do kieszeni Henryki Bochniarz, Magdaleny Środy czy Doroty Warakomskiej. Istnieje przy tym duże prawdopodobieństwo, że warunki pracy najgorzej uposażonych osób obsługujących KK nie uległyby poprawie. Dotyczy to także panelistek i licznych wolontariuszek biorących udział w organizacji wydarzenia. Jednak czym innym jest udział w KK w charakterze działaczki, a czym innym praca najemna realizowana na zlecenie KK.

Organizatorki KK wprowadzają wyraźny podział pracy i przysługujących z tego podziału przywilejów [przestrzeń vip], wyrażając pogardę wobec pracownic technicznych.  Oznacza to, że powołanie „Centrum Społecznego” w ramach KK, panele o kondycji prekarnej pracownic są działaniem wyłącznie wizerunkowym. Nie mają przełożenia na rzeczywiste praktyki Kongresu i podział pracy oparty na wyzysku, który KK podtrzymuje i przedstawia jako naturalny i konieczny. W konsekwencji tego podziału gros kobiet haruje w nieludzkich warunkach, by kilka mogło osiągnąć sukces polityczny. Dla przypomnienia, rzeczywistym celem KK nie jest zniesienie wyzysku, a kwoty, a także zwiększenie dostępu uprzywilejowanych kobiet do „męskiej” sfery politycznej.

Wolontariuszki i ochroniarki zatrudnione za głodowe stawki nie pracują zatem na rzecz faktycznego równouprawnienia, ale na sukces organizatorek Kongresu i spełnienie ich politycznych ambicji. KK nie reprezentuje wszystkich kobiet. Zwykle jest tak, że ci, którzy głoszą, że reprezentują wszystkich ponad podziałami klasowymi, w rzeczywistości forsują interesy klasy uprzywilejowanej. Skład gabinetu cieni KK, prezentowany na stronie internetowej KK wskazuje, że ministrą pracy byłaby osoba wcześniej pełniąca funkcję dyrektorki ds. rozwoju strategicznego w Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. Sugerowałoby to, że KK stoi na stanowisku, że pracodawczynie najlepiej reprezentować będą interesy pracownic.

My stoimy na stanowisku, że jeśli dolne warstwy społeczne mają dokonać emancypacji, to potrzebują ruchu kobiecego nie zacierającego podziałów klasowych.

Mit o ponadklasowej jedności służy zatuszowaniu ich położenia i studzeniu potencjalnych wybuchów niezadowolenia. W przypadku Kongresu trudno abstrahować od sprzeczności interesów różnych klas społecznych. Nie można reprezentować i pracodawczyń, i pracownic, właścicielek i lokatorek, uprzywilejowanych elit i sprekaryzowanej większości pracownic. Konflikt interesów jest nieunikniony. Wynika to z doświadczeń ruchu pracowniczego, lokatorskiego – a więc kobiet współtworzących Socjalny Kongres Kobiet, który odbył się w marcu br. w Poznaniu. SKK tworzony jest siłą, determinacją kobiet zaangażowanych w ruch pracowniczy, lokatorski. Przemawiały na nim pracownice żłobków, instytucji publicznych, magazynów logistycznych i innych zakładów pracy oraz lokatorki mieszkań komunalnych i prywatnych. Nie było dla nich wątpliwości, że Kongres Kobiet nie reprezentuje ich interesów. Zostało to wyartykułowane przez nie wprost. 

Liczymy, że na kolejnym Socjalnym Kongresie Kobiet (odbędzie się w Poznaniu jesienią) głos zabiorą ochroniarki, które wspólnie z innymi kobietami będą dyskutować o tym, jak walczyć z wyzyskiem.

Czytaj dalej...

Mobilizacje OZZ IP w obronie praw kobiet 5-8 marca

W niedzielę 5 marca w całym kraju odbędą się demonstracje feministyczne przeciwko przemocy władzy. Trzy dni później – w środę 8 marca – w ponad 40 państwach na całym świecie organizowany jest Międzynarodowy Strajk Kobiet. Inicjatywa Pracownicza wspiera obie te mobilizacje. Zachęcamy wszystkie członkinie i członków związku do aktywnego udziału w protestach w obronie praw kobiet. Poniżej znajdziecie informacje o wydarzeniach, w których udział zadeklarowały komisje naszego związku oraz materiały informacyjne do pobrania.

Czytaj dalej...

Zaproszenie na "Manify" 2016

8 marca 1908 r. ulicami Nowego Jorku przeszedł marsz 15 tys. robotnic, które domagały się praw politycznych i ekonomicznych dla kobiet. Zainspirowane tym wydarzeniem pracownice zakładów odzieżowych (głównie imigrantki) rozpoczęły trzymiesięczny strajk przeciwko wyzyskującym je właścicielom fabryk. Dwa lata później, również na początku marca, 130 kobiet zginęło w pożarze nowojorskiej fabryki, ponieważ były tam trzymane pod kluczem i nie miały szans na ucieczkę przed ogniem. Te wydarzenia spowodowały, że w 1910 r. Międzynarodówka Socjalistyczna w Kopenhadze ustanowiła 8 marca Międzynarodowym Dniem Kobiet, który służyć miał krzewieniu idei praw kobiet oraz budowaniu społecznego wsparcia dla walki o równouprawnienie i sprawiedliwość społeczną.

Czytaj dalej...

Chcą zrównać Śląsk z ziemią

Wywiad z pracownicami KWK "Sośnica-Makuszowy" i KWK "Pokój" przeprowadzony przez Zofię Nawrocką z Warszawskiej Komisji Środowiskowej OZZ Inicjatywa Pracownicza. Przedruk za portalem Codziennik Feministyczny.

Kiedy pod ziemią wciąż trwa protest górników przeciw planowanej likwidacji ich miejsc pracy, pracujące w kopalniach kobiety zorganizowały się, by w poniedziałek 12 stycznia przyjechać do Warszawy i przekazać prezydentowi swój głos sprzeciwu. Początkowo mówiono, że spotkają się z B. Komorowskim w Pałacu Prezydenckim, potem pojawiła się informacja, że idą do jego kancelarii na Wiejską. Ponieważ prezydent wymówił się spotkaniem sztabu antykryzysowego, górniczki miały zostać przyjęte przez jego żonę. Między sobą mówiły: bez urazy, ale jednak przyjechałyśmy do prezydenta.

Czytaj dalej...

Przemoc ekonomiczna wobec kobiet

Przemoc to jedno z najbardziej piętnowanych przez współczesne społeczeństwo zachowań. Media biją na alarm, kiedy mowa o zamieszkach po meczach i kibicowskich ustawkach. Państwo produkuje różne programy prewencyjne dotyczące przemocy. Pedagodzy rwą sobie włosy z głowy, gdy wzrastają wskaźniki przemocy rówieśniczej. Sprawców tego całego katalogu form przemocy piętnuje się, sądzi, resocjalizuje bądź wsadza za kratki.

Czytaj dalej...

Manifa z okazji Dnia Kobiet w Poznaniu

Jak co roku na początku marca odbywają się w wielu polskich miastach przemarsze z okazji Dnia Kobiet, tzw. Manify. Dnia 8 marca „Kobiety z Inicjatywą” działające przy IP wzięły udział w poznańskiej demonstracji, której hasłem przewodnim było „Przeciwko biedzie i wykluczeniu kobiet”. Uczestniczki i uczestnicy niesi transparenty z hasłami "Wymawiamy służbę w pracy i w domu", "Dość wyzysku", "Dość eksmisji kobiet i dzieci" oraz "Popieramy wszystkie strajki wszystkich kobiet". Działaczka IP odczytała przemówienie, które publikujemy poniżej. Po przemarszu zorganizowano koncert kobiecych zespołów hip-hopowych i pokaz filmów o tematyce pracowniczej, związanych z pracą kobiet.

Czytaj dalej...

Kobiety z Inicjatywą

To najczęściej my – kobiety – najdotkliwiej i jako pierwsze odczuwamy skutki kryzysu: jesteśmy pierwsze do zwolnień, zarabiamy mniej, płace w sfeminizowanych sektorach są zamrażane, trudniej nam znaleźć godziwą pracę, dłużej przebywamy na trwałym bezrobociu, a cięcia budżetowe i prywatyzacja w pierwszej kolejności dotyczą publicznych instytucji opiekuńczych i innych usług publicznych, gdzie pracujemy i na których polegamy. Tylko solidarne, razem, jesteśmy w stanie stawić opór niesprawiedliwości, jaka dotyka nas w miejscu pracy i w domu, w polityce i w gospodarce. Wspólna dyskusja, nauka i wymiana doświadczeń mogą nas tylko wzmocnić i dodać nam sił w codziennej działalności!

Czytaj dalej...

OZZ Inicjatywa Pracownicza
Komisja Krajowa

ul. Kościelna 4/1a, 60-538 Poznań
514-252-205
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
REGON: 634611023
NIP: 779-22-38-665

Przystąp do związku

Czy związki zawodowe kojarzą ci się tylko z wielkimi, biurokratycznymi centralami i „etatowymi działaczami”, którzy wchodzą w układy z pracodawcami oraz elitami politycznymi? Nie musi tak być! OZZIP jest związkiem zawodowym, który powstał, aby stworzyć inny model działalności związkowej.

tel. kontaktowy: 514-252-205
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Kontakt dla prasy

tel. kontaktowy: 501 303 351
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

In english

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.