Związki zawodowe w Palestynie i Izraelu
- Dział: Strategie związkowe
- Galeria

Artykuł ukazał się w pierwszym numerze "Ponad Granicami" [LINK] - dodatku do 50 numeru Biuletynu Inicjatywy Pracowniczej.
Z polskiej perspektywy, historia ruchu związkowego w Palestynie i Izraelu może być zarówno ostrzeżeniem, jak i inspiracją. Ostrzeżeniem przed zgubnymi skutkami poddania się nastrojom nacjonalistycznym i inspiracją do przełamywania podziałów religijnych i narodowościowych w oparciu o interes klasowy i sprzeciw wobec kapitalizmu, rasizmu oraz polityk kolonialnych. Stosunki pracy w Izraelu i na Palestyńskich Terytoriach Okupowanych są bowiem ciągle determinowane przez takie czynniki jak: wojskowa okupacja, kolonialna ekspansja Izraela czy anty-arabski rasizm. Walka o prawa pracownicze z konieczności łączy się więc tam z walką o równe prawa obywatelskie czy sprzeciwem wobec militarnej okupacji.
Palestyński ruch związkowy przed powstaniem Izraela
Historia palestyńskiego ruchu związkowego zaczyna się w 1920 r., kiedy to w Hajfie założono Stowarzyszenie Arabskich Pracowników (AWA)[1]. W Stowarzyszeniu silne były wpływy ruchu komunistycznego i dość szybko zaangażowało się ono w walkę z brytyjską kontrolą nad Palestyną i wspieraną przez władze kolonialne imigracją ludności żydowskiej.
Centralnym punktem tej walki był strajk generalny w 1936 r., który dał początek „Wielkiej Rewolucji Arabskiej”. Strajk trwał pół roku (od kwietnia do października) i objął praktycznie wszystkie miasta i kluczowe gałęzie gospodarki w Palestynie. Brytyjczykom udało się go jednak złamać za pomocą represji wojskowych i wsparcia organizacji syjonistycznych Spowodowało to przekształcenie się strajku w walkę partyzancką, która trwała do 1939 r.
Po upadku rewolucji, palestyński ruch związkowy rozpoczął proces odbudowy struktur, który przerwało ogłoszenie przez Izrael niepodległości w 1948 r. Ruch związkowy został wtedy rozbity i wraz z falą uchodźców wypchnięty poza Izrael.
Żydowski ruch robotniczy w Palestynie latach 1920-1947
Żydowski ruch robotniczy w Palestynie zaczął rozwijać się na początku XX wieku wraz z kolejnymi falami masowych migracji i związany był głównie z ruchem syjonistycznym.
W 1920 r. powstała Powszechna Konfederacja Pracy Ziemi Izraela (Histadrut), na której czele stanął Dawid Ben Gurion (później premier Izraela) i która przez wiele lat był jedyną reprezentacją związkową w Izraelu. Kierownictwo Konfederacji od początku sprzeciwiało się przyjmowaniu arabskich robotników do związku, a wchodzące w skład Histadrutu związki zawodowe przyjmujące Arabów były poddawane naciskom mającym skłonić je do rezygnacji z „mieszanego charakteru”[2].
Priorytetem dla Konfederacji bardzo szybko stała się walka o zwiększenie zatrudnienia robotników żydowskich. W latach 20. i 30. Histadrut prowadził kampanię bojkotu palestyńskich produktów i presji na pracodawców, aby ci zrezygnowali z zatrudniania Arabów. Podczas rewolucji w latach 36-39, Histadrut wsparł brytyjską administrację dostarczając łamistrajków dla kluczowych przedsiębiorstw, Utworzone przez Konfederację przedsiębiorstwo budowlane Solel Boneh było natomiast zaangażowane w budowę infrastruktury militarnej używanej do tłumienia arabskiego oporu.
Wszystko to sprawiało, że Histadrut był nie tyle związkiem zawodowym, co raczej „wielkim przedsiębiorstwem kolonialnym”, jak określiła to Golda Meir (zasiadająca we władzach Konfederacji, później premierka Izraela). W opinii izraelskiego historyka Zeeva Sternhella, socjalistyczne wartości Konfederacji były raczej retoryką, a faktycznie związek bliższy był nacjonalizmowi[3].
Stosunki pracy w Izraelu do lat 80.
Nowo powstałe państwo Izrael stworzyło korporacyjny ład stosunków pracy, którego głównym celem było utrzymanie „jedności narodowej” i wyciszanie konfliktu klasowego. Aktywną rolę w budowie tego ładu odegrał Histadrut, który poprzez zależne od siebie firmy był nie tylko związkiem zawodowym, ale i największym pracodawcą w kraju. Z członkostwem w Konfederacji było także związane ubezpieczenie zdrowotne i emerytalne. W efekcie, do połowy lat 70., ok. 85% pracowników i pracownic w Izraelu należała do Histadrutu i była objęta układami zbiorowymi[4].
Ze związku wyłączeni byli jednak Palestyńczycy i Palestynki, których zatrudniano jako robotników sezonowych i tymczasowych w niskopłatnych sektorach gospodarki: usługach sprzątających, branży budowlanej, przemyśle tekstylnym czy w rolnictwie. Do 1959 r. Histadrut w ogóle nie przyjmował pracowników i pracownic arabskiego pochodzenia. Ostatecznie, ograniczenia te zniesiono, ale tylko dla osób mających izraelskie obywatelstwo – ok. 100 tys. pracowników i pracownic dojeżdżających do pracy z Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy było więc nadal pozbawionych reprezentacji związkowej, poza działającym nielegalnie Progresywnym Blokiem Robotniczym (związanym z Palestyńską Partią Komunistyczną). Działalność Bloku ograniczała się głównie do poradnictwa prawnego i sporadycznych dzikich strajków[5].
Ruch związkowy na Palestyńskich Terytoriach Okupowanych
W 1967 r. Izrael rozpoczął wojskową okupację Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy wprowadzając na tych terenach stan wyjątkowy. Działające tam związki musiały więc „zejść do podziemia”. Paradoksalnie, spowodowało to jednak rozwój nowych organizacji pracowniczych – zakładały je partie polityczne tworzące palestyński ruch oporu, chcąc w ten sposób pokazać swoje zaangażowanie w walkę o prawa pracownicze.
Pomimo rozdrobnienia i walk frakcyjnych, palestyński ruch pracowniczy zademonstrował swoją siłę podczas Pierwszej Intifady – masowej rewolty przeciwko okupacji, która wybuchła w 1987 r. Intifada przyjęła głównie formę powszechnego strajku społecznego – nie tylko odmowy pracy najemnej, ale także np. płacenia podatków czy „strajku handlowego” (zamykania sklepów i bojkotu izraelskich produktów), masowych demonstracji i zamieszek ulicznych. Konsekwencje gospodarcze Intifady były na tyle poważne, że w styczniu 1988 r. straty izraelskiej gospodarki szacowano na 50 mln USD[6]. Ostatecznie, był to jeden z głównych powodów, dla których władze Izraela zgodziły się na negocjacje z Organizacją Wyzwolenia Palestyny (OWP) i rozpoczęcie procesu pokojowego.
Wygasanie Intifady i powstanie Autonomii Palestyńskiej (PA) na początku lat 90. dały początek procesowi jednoczenia ruchu związkowego. Większość związków działających na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy weszła w skład Palestyńskiej Powszechnej Federacji Związków Zawodowych (PGTFU) podporządkowanej OWP. To z kolei dało impuls do powstawania nowych, niezależnych związków zawodowych, które wyrosły głównie ze spontanicznych strajków prowadzonych przeciwko polityce PA. Prym wiedli w nich nauczyciele i nauczycielki, którzy w 1997 i 2016 r. organizowali dzikie strajki.
Organizacją, która od 1993 r. wspiera wysiłki na rzecz demokratyzacji palestyńskiego ruchu związkowego jest Centrum Demokracji i Praw Pracowniczych (DWRC) – stowarzyszenie nakierowane na edukację, działalność szkoleniową oraz poradnictwo z zakresu praw pracowniczych. DWRC lobbuje także u władz Autonomii, dążąc do modernizacji palestyńskiego prawa pracy. Z inspiracji DWRC w 2007 r. powstała Federacja Niezależnych i Demokratycznych Związków Zawodowych oraz Komitetów Pracowniczych w Palestynie (FIUP), reprezentująca ok. 50 tys. pracowników. FIUP utworzyły głównie związki zawodowe, które zerwały z PGTFU w proteście przeciwko niedemokratycznemu zarządzaniu Federacją.
Poza FIUP, od 2015 r. na Zachodnim Brzegu oficjalnie działają także Nowe Związki – niezależna organizacja zrzeszająca ok. 10 tys. członków i członkiń opowiadająca się za pełną autonomią od partii politycznych i władz PA oraz przeciwko izraelskiej okupacji. Na marginesie ruchu związkowego w Palestynie pozostają nieliczne związki zawodowe prowadzone przez islamski ruch religijny, który jednak tradycyjnie skupia się na działalności charytatywnej i jest słabo zakorzeniony w zakładach pracy.
Współczesny ruch związkowy w Izraelu
W latach 80. rozpoczął się proces restrukturyzacji izraelskiej gospodarki oparty na masowej prywatyzacji i decentralizacji układów zbiorowych. Należące do Histadrutu fundusze emerytalne zostały przejęte przez banki, co w połączeniu z wprowadzeniem publicznego ubezpieczenia zdrowotnego spowodowało gwałtowny spadek uzwiązkowienia z 79% w 1980 r. do obecnych 30%. Kryzys Histadrutu otworzył jednak pole do rozwoju niezależnych organizacji pracowniczych.
W 1991 r. powstała „Pracownicza Gorąca Linia” (Kav La’Oved) – stowarzyszenie udzielające porad prawnych i reprezentujące przed sądami pracy pracowników i pracownice, którzy nie mogli liczyć na wsparcie Histadrutu. Impulsem do powstania Linii było trwające ponad miesiąc zamknięcie ruchu pomiędzy Izraelem a Zachodnim Brzegiem i Strefą Gazy, na skutek którego wielu imigrantów i imigrantek dojeżdżających codziennie z tych terenów straciło pracę. Kav La’Oved zapewniło tej grupie reprezentację sądową. Obecnie, z tego typu usług Kav La’Oved korzysta rocznie ok. 35 tys. osób – głównie w celu odzyskania zaległych pensji lub uzyskania odszkodowań za nierówne traktowanie.
Podobną filozofią kieruje się związek zawodowy WAC MAAN (Centrum Porad Pracowniczych), który rozpoczął działania w latach 90. MAAN jest związkiem „dwunarodowym”, jednoznacznie opowiadającym się przeciwko okupacji oraz walczącym z dyskryminacją pracowników i pracownic arabskiego pochodzenia w Izraelu. Jak ujmuje to aktywista MAAN, Yoav Tamir: „Mówimy o idei związku, który organizuje Żydów i Arabów, Palestyńczyków i Izraelczyków oraz wszystkich innych po prostu jako pracowników”[7]. MAAN udało się, m.in. zorganizować kierowców TIRów z korporacji Movilei Dror i rozpocząć negocjacje ws. podwyżek płac w tej firmie[8], zainicjować powstanie kobiecej spółdzielni socjalnej „Sidyanna” [strona www spółdzielni] produkującej oliwę z oliwek i dającej pracę Palestynkom z Galilei oraz rozpocząć kampanię ws. praw osób bezrobotnych i poprawy jakości usług publicznych w Jerozolimie Wschodniej. MAAN jest także pierwszym związkiem zawodowym, który podjął działalność w strefach przemysłowych w izraelskich osiedlach – palestyńskie związki zawodowe nie mogą w nich działać, pracodawcy najczęściej nie przestrzegają izraelskiego prawa pracy, a do zwolnienia z pracy robotników z Zachodniego Brzegu wystarczy wycofanie pozwolenia wstępu wydawanego przez wojsko. Pomimo to, MAAN wywalczył w 2017 r. układ zbiorowy w warsztacie samochodowym Zarfaty Garage, zmusił kierownictwo firmy do podniesienia wynagrodzeń do poziomu izraelskiej płacy minimalnej oraz wygrał proces o przywrócenie do pracy zwolnionych w toku rokowań palestyńskich działaczy związkowych (których oskarżano o „sabotaż” pojazdów wojskowych)[9]. Sukces mechaników z Zarfaty stał się inspiracją dla pracowników stalowni NA Metal Industries w osiedlu Ma’ale Adummim, którzy w grudniu br. przeprowadzili trzydniowy strajk, żądając wyrównania płac do poziomu minimalnego wynagrodzenia i stworzenia funduszu emerytalnego[10].
W 2010 r. palestyńscy pracownicy i pracownice żyjący w Izraelu powołali także własną organizację – Arab Workers Union in Israel (Związek Arabskich Pracowników i Pracownic w Izraelu) liczący obecnie ok. 4,5 tys. osób. AWUI działa głównie w okolicach Nazaretu (największego skupiska ludności arabskiej w Izraelu) w branży budowlanej, przemyśle tekstylnym, telefonicznych centrach obsługi oraz żłobkach i przedszkolach. W opinii Wehbe Badarneha, sekretarza generalnego AWUI, podstawowym problemem palestyńskich pracowników i pracownic w Izraelu jest podwójny wyzysk: „cierpimy jako pracownicy i jako mniejszość etniczna”. Przykładami dyskryminacji są przypadki zakazywania przez pracodawców prowadzenia rozmów po arabsku lub segregowanie stanowisk pracy wg narodowości. Tak było w kilku call-centers w Nazarecie, które w 2012 r. stały się areną ostrego konfliktu. Żydowscy i arabscy pracownicy zrzeszeni w AWUI zażądali: zrównania zarobków, zniesienia segregacji w biurach oraz dodatków za prace w chrześcijańskie i muzułmańskie święta religijne. Po serii demonstracji i strajków, komitetowi udało się zmusić dyrekcję do spełnienia wszystkich postulatów.
Strony internetowe (wersje angielskie):
WAC-MAAN: http://www.wac-maan.org.il/en/
AWUI: https://enawui.wordpress.com
Kav LaOved: http://www.kavlaoved.org.il
Nowe Związki: https://newunions.wordpress.com
Centrum Demokracji i Praw Pracowniczych w Palestynie: http://www.dwrc.org
Przypisy:
[1] - Palestinian Trade Unions – An overview. Raport Fundacji im. Friedricha Eberta, Jerozolima Wschodnia, 2016
[2] - Zachary Lockman, Comrades and Enemies. Arab and Jewish workers in Palestine, 1906-1948, University of California Press, Berkeley 1996
[3] - Zeev Sternhell, The Founding Myths of Israel: Nationalism, Socialism, and the Making of the Jewish State, Princeton University Press, Princeton 1997
[4] - Yinon Cohen, Yitchak Haberfeld, Tali Kristal, Guy Mundlak, „The state of organised labor in Israel”, Journal of Labour Research Vol. XXVIII No 2, spring 2007, ss.255-273
[5] - Toby Shelley, Palestinian migrant workers in Israel: from repression to rebellion, portal Libcom, URL: https://libcom.org/library/palestinian-migrant-workers-israel-repression-rebellion-toby-shelley (dostęp z 21.11.2018)
[6] - Aufheben, Behind the twenty-first century Intifada, URL: https://www.wildcat-www.de/en/material/aufh10b.htm (dostęp z 1.12.2018)
[7] - Benjamin Balthaser, Labor Organizing Across Israel’s Apartheid Line: An Interview with Israeli Labor Activist Yoav Tamir, portal InTheseTimes.com, URL: http://inthesetimes.com/working/entry/19262/organizing_across_the_apartheid_line_interview_with_israeli_labor_activist (dostęp z 20.12.2018)
[8] - Walton Pantland, A breakthrough for WAC-MAAN after a 5 year organizing drive: Movilei Dror trucking company recognize the union, URL: https://usilive.org/breakthrough-as-radical-jewish-arab-union-wins-recognition-for-truckers/ (dostęp z 2.12.2018)
[9] - WAC-MAAN signs a groundbreaking collective agreement for Palestinians at Mishor Adumim’s Zarfati garage, URL: http://eng.wac-maan.org.il/?p=1822 (dostęp z 5.12.2018)
[10] - Palestinian workers in Mishor Adumim unionize with WAC, strike for collective agreement, URL: http://eng.wac-maan.org.il/?p=2223 (dostęp z 5.12.2018)