Poniżej prezentujemy omówienie problematyki migracji w gospodarce kapitalistycznej opracowane przez Warszawską Komisję Środowiskową OZZ Inicjatywa Pracownicza na podstawie artykułu Jane Hardy, "Migration, migrant workers and capitalism" (tekst Hardy został pierwotnie opublikowany na stronie brytyjskiego kwartalnika "International Socialism", całość w języku angielskim jest dostępna [tutaj]). Poniższy tekst stanowi część broszury "Migracje, kapitalizm, ruch pracowniczy", która niebawem zostanie opublikowana przez Warszawską Komisję Środowiskową OZZ IP.
Przemieszczanie się ludzi na wielką skalę ma swoją długą historię. W Europie, na skutek przemian gospodarczych i wojen, poziom migracji rósł nieprzerwanie od końca XVI w. Konfliktom politycznym w Europie wschodniej, południowej i środkowej towarzyszyło przemieszczanie się całych grup etnicznych, wynikające z ciągłych zmian granic, podczas gdy imperia i kraje kupieckie korzystały z dopływu wykwalifikowanej siły roboczej. W XVII i XVIII w. europejski podbój i zaludnienie obu Ameryk były ściśle powiązane z handlem niewolnikami – przymusowym i brutalnym transportowaniem przez Atlantyk ludzi, pochodzących głównie z Afryki Subsaharyjskiej. Jedna z największych migracji XIX wieku objęła pracownice i pracowników z Indii, zarówno osoby pracujące fizycznie, jak i w administracji, które pracowały w najbardziej odległych zakątkach Imperium Brytyjskiego. Niektóre szacunkowe dane mówią, że między 1834 a 1937 r. Indie opuściło 30 milionów osób (z czego do kraju powróciły 24 miliony). Porównywalne były fale migracji, zarówno czasowej, sezonowej, jak i stałej, z Chin do Południowo-Wschodniej Azji i Stanów Zjednoczonych, które tworzyły rdzeń siły roboczej podczas gorączki złota i budowy kolei.