EN/DE/FR УКР/РУС KONTAKT
tik tok

Pracy kobiet nie ma końca. Przemówienie z Socjalnej Manify 2024

Miałam być na Socjalnej Manifie z bardzo ważną dla mnie kobietą. Jest odrobinę starsza ode mnie, ale to ja muszę otaczać ją opieką.

Miałam być tutaj z Asią, która ma dziecięce porażenie mózgowe. Asia jest jak dziecko uwięzione w ciele dorosłej, albo dorosła uwięziona w ciele dziecka. Szykując się z nią na podróż, muszę mieć ze sobą jedzenie, którym się nie zadławi, i butelkę z wodą, z której będzie w stanie pić. Muszę być gotowa na to, że w każdej chwili może dostać okresu i będę musiała szukać z nią toalety i założyć jej podpaskę. Wszystko to jest związane z pchaniem niewygodnego i ciężkiego dla mnie wózka. Wejście do toalety w barze oznacza rozwiązanie zabezpieczeń wózka, wyciągnięcie Asi z wózka, pomoc w wejściu po schodach, usadowienie Asi w bezpiecznym miejscu, wniesienie wózka oraz ponowne osadzenie jej w wózku. Podobnie jest z samym wejściem do toalety, która najczęściej jest za mała, aby swobodnie poruszać się po niej z wózkiem, nawet jeśli ma oznaczenie, że jest odpowiednia dla osób z niepełnosprawnościami. Muszę być przy tym wszystkim gotowa na to, że Asia może dostać ataku agresji, może się czegoś przestraszyć, może też być tak szczęśliwa, że ciężko będzie jej wytłumaczyć powrót do domu. Może też dostać ataku padaczki. Najcięższym dla mnie są wszystkie niewielkie przeszkody architektoniczne takie jak krawężniki, wybrakowane płytki i remonty, które składają się na trasę niemal nie do pokonania. Najgorzej jest zimą, kiedy trzeba przejechać z wózkiem po nieodśnieżonym chodniku. 

Życie z Osobami z Niepełnosprawnościami to angażowanie całej rodziny, nie tylko rodziców czy opiekunów, ale przede wszystkim to angażowanie kobiet. Osobą ubezwłasnowolnioną lub z niepełnosprawnościami opiekują się matki, babki, siostry, ciocie, kuzynki. To praca, która rozpoczyna się jeszcze przed pierwszą diagnozą i która kończy się wraz ze śmiercią opiekowanej lub opiekującej. Myślę często o tym jak mówi się, że kobiety są słabe i delikatne. Ja natomiast widzę, że wykonują one jedną z najcięższych prac, jaka istnieje. Potrafią samodzielnie umyć unieruchomione dziecko, zmienić mu pieluchę, nawet gdy ma już prawie trzydzieści lat, wieźć wózek i nosić zakupy jednocześnie, pomagać w zjedzeniu obiadu, myciu zębów, otworzeniu paczki chusteczek, umyciu rąk, włączeniu telewizora. Tak jakby żyły dwoma życiami — swoimi i swoich podopiecznych. Kobiety, które znam, są zajebiście silne i zmęczone. Moją Asią opiekowała się wpierw jej mama, potem jej siostra, a moja babcia, a teraz jej siostra. Wszystkie poprzednie kobiety opiekowały się nią do końca życia.

Myślę też dużo o naszym mieszkaniu komunalnym, w którym mieszkaliśmy wraz z Asią. Mieliśmy jeden pokój, kuchnię i łazienkę na pięć, a przez moment na siedem osób. Chodziłam z moją babcią rąbać drewno do pieca, a spałam z nią na rozłożonym na podłodze oparciu kanapy. Ja, moja mama i babcia na pół roku zamykałyśmy okna w mieszkaniu, zaklejałyśmy je pianką montażową, taśmą klejącą, kładłyśmy koce i ręczniki na parapet, a i tak w mieszkaniu było przez większość czasu chłodno. Większość przestrzeni była podporządkowana Asi i jej niepełnosprawnością, jednak wieczorem, gdy nasz pokój zmieniał się w powierzchnię zajętą w całości przez materace, miała trudność z pójściem do łazienki, aby się załatwić.

Wiem, że takich kobiet jak w mojej rodzinie jest więcej. One nie wyjdą na ulicę walczyć o swoje prawa, bo każdego dnia wykonują ogrom pracy, ponad własne siły, aby ich dzieci mogły samodzielnie pokonać trasę z pokoju do łazienki. Są niewidzialne przez większość czasu, aż do momentu, gdy będąc ze swoją podopieczną na spacerze, nie dostanie ona napadu śmiechu. Albo jak poplują się w kolejce do sklepu. Wtedy ludzie świdrują wtedy spojrzeniem. Wtedy są nadwidzialne.

Te kobiety i same osoby z niepełnosprawnościami nie wyjdą tłumnie na ulicę i my musimy zacząć ich słuchać. Nie odbierać im głosu, bo one nie potrzebują górnolotnych haseł, ale konkretnych rzeczy, aby zacząć żyć, a nie trwać. Potrzebujemy asystencji osobistej, potrzebujemy wakacji wytchnieniowych, tańszych butów ortopedycznych, możliwości podjęcia pracy zarobkowej, niskopodłogowych tramwajów i autobusów, ogólnodostępnej rehabilitacji, więcej placówek dydaktycznych, świetlic środowiskowych, zajęć integracyjnych. Potrzebujemy tego wszystkiego na już, musicie być naszym głosem. 

Weronika Dąbrowicz,

Łódzkie Koło Młodych Inicjatywy Pracowniczej

Czytaj dalej...

Chcemy równości nie tylko zawodowej, chcemy równości kulturowej i społecznej! Przemówienie z Socjalnej Manify 2024

Kobieta jest — poza aspektami biologicznymi — jednostką społeczną, kulturową i psychologiczną, której rola i tożsamość kształtowana jest przez różnorodne czynniki, w tym oczekiwania społeczne, edukację, doświadczenie oraz jej własne wybory życiowe. Na przestrzeni lat kobieta ewoluowała. Nie jesteśmy już tylko lub aż żonami, matkami i opiekunkami domowego ogniska. Coraz bardziej liczymy się we współczesnym świecie. Jesteśmy coraz lepiej wykształcone i pełnimy coraz istotniejszą rolę w różnorodnych branżach i sektorach gospodarki.

Realizujemy się w zawodach, do niedawna jeszcze zarezerwowanych głównie lub wyłącznie dla mężczyzn. Jesteśmy: kierowcami ciężarówek, autobusów, górnikami, strażakami, lekarzami, pracujemy w służbach mundurowych. Doskonale odnajdujemy się w polityce, angażujemy się w działalność zarówno lokalną, państwową jak i międzynarodową. Kobieta we współczesnym społeczeństwie jest wielowymiarowa. Odgrywamy coraz większą rolę we wszystkich aspektach życia społecznego, gospodarczego czy politycznego. Pięknie to brzmi, jednakże, mimo postępu, wciąż istnieją wyzwania związane z równością płci.

Nadal wykonujemy zawody, tradycyjnie kojarzone z pracami wykonywanymi przez kobiety. Jesteśmy pielęgniarkami, woźnymi, sprzątaczkami, opiekunkami do dzieci, osób starszych i niepełnosprawnych, pracownicami socjalnymi, sprzedawczyniami. Niestety te zawody nadal są niedoceniane i słabo wynagradzane, pomimo że pełnią one kluczowe role w społeczeństwie.

Nadal spotykamy się z nierównościami płacowymi i dyskryminacją zawodową. Pracodawca woli zatrudnić gorzej wykształconego mężczyznę z mniejszym doświadczeniem zawodowym niż lepiej wykształconą kobietę, która znacznie lepiej wpisuje się w kryteria określone na danym stanowisku. Nadal pracodawca boi się zatrudnić kobietę, ponieważ jej ewentualna ciąża, urlop macierzyński czy inne formy zwolnień od pracy związane z opieką nad dzieckiem powodują u niego koszty. Takie myślenie jest nieakceptowalne!

Kobiety od lat łączą ze sobą pracę zawodową, opiekę nad dziećmi i prowadzenie domu. Radzimy sobie z tym tak dobrze, że nasze działania przestały być zauważane, stały się oczywiste.

To przecież oczywiste, że:

  • to kobieta opiekuje się dzieckiem;
  • to kobieta sprząta, pierze, gotuje;
  • to kobieta robi zakupy. Jeśli nie robimy zakupów, to musimy zrobić listę, co należy kupić! 

 

My – kobiety – chcemy równości nie tylko zawodowej, my chcemy równości kulturowej i społecznej. Chcemy na równi z mężczyznami wykonywać obowiązki domowe. Chcemy, żeby mężczyźni, ojcowie dzieciom i synowie matkom, na równi z nami angażowali się w opiekę nad nimi. Mówi się o zrównaniu wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, oczywiście poprzez podniesienie wieku emerytalnego kobiet. To nie jest rozwiązanie. Rozwiązaniem problemu niskich emerytur jest podjęcie działań na rzecz eliminacji nierówności płacowych, co umożliwi podjęcie decyzji, które z rodziców zostanie w domu z chorym dzieckiem. Jeżeli mężczyzna zarabia dwukrotnie więcej, niż kobieta to na zwolnieniu lekarskim na opiekę będzie matka. To kobieta — matka — nie odprowadzi w tym czasie składki emerytalnej i w dalszej perspektywie otrzyma niższą emeryturę.

Na szczęście kobiety są coraz bardziej świadome swoich praw, dlatego jednoczymy się, aby walczyć. Wstępujemy do związków zawodowych, ponieważ stanowią one platformę wspólnego reprezentowania interesów wszystkich pracowników, walki o godne warunki pracy i życia, sprawiedliwe wynagrodzenie oraz bezpieczeństwo zawodowe.

To właśnie my, kobiety odgrywamy kluczową rolę w budowaniu sprawiedliwego i zrównoważonego środowiska pracy. Działamy na rzecz eliminacji nierówności w miejscu pracy, walczymy z dyskryminacją.

To my, kobiety:

  • negocjujemy sprawiedliwe wynagradzania i korzyści socjalne dla wszystkich pracowników;
  • działamy na rzecz eliminacji wszelkich form dyskryminacji w miejscu pracy, włączając w to: mobbing, molestowanie seksualne oraz nieuczciwe warunki zatrudnienia;
  • wspieramy pracujące matki, działamy na rzecz zapewnienia równych szans rozwoju zawodowego i awansu;

Aktywność kobiet w tych strukturach jest niezwykle istotna, ponieważ pomaga w uwzględnieniu różnorodnych perspektyw, co prowadzi do bardziej kompleksowych decyzji i poprawienia warunków pracy i życia we współczesnym bardzo wymagającym świecie.

 

Małgorzata Ziółek 

Warszawska Międzyzakładowa Komisja Personelu Niepedagogicznego

Czytaj dalej...

Pracownice zjednoczone są niezwyciężone! Socjalna Manifa 2024

Międzynarodowy Dzień Kobiet już za rogiem — świętujmy go wspólnie!

Co? Przemarsz od pomnika Mikołaja Kopernika (Krakowskie Przedmieście) do Sejmu (ulica Wiejska 4/6/8);

Kiedy? 9 marca (sobota), godzina 14.00.

W tym roku spotykamy się w Warszawie, aby zaprotestować przeciwko antyspołecznej polityce zaciskania pasa i przemocy ze względu na płeć, jakiej doświadczamy w naszych życiach. Po zeszłorocznych wyborach parlamentarnych głoszono narrację, że to kobiety wygrały wybory i obaliły władze, osiągając swój feministyczny sukces. Liberalne media i organizacje świętowały wysoką frekwencję Polek w tegorocznych wyborach. My wiemy, że to bzdury. Nadal harujemy na śmieciowych umowach i płacimy niebotyczne czynsze, a to wszystko za przyzwoleniem władz, które działają ramię w ramię z przedstawicielami wielkiego biznesu i deweloperów. Legalnej, darmowej aborcji! Godnych płac! Niskich czynszów!

Maszerujemy jako pracownice domów opieki społecznej, magazynierki, kierowczynie, nauczycielki, opiekunki, studentki, lokatorki, matki, działaczki, pielęgniarki, a przede wszystkim kobiety. 

Prosimy partie polityczne o nieprzynoszenie swoich emblematów. 

Link do wydarzenia na Facebooku. Autorka grafiki: porszuwar.

 


Socjalny Kongres Kobiet to feministyczna inicjatywa działająca od 2018 r., którą zapoczątkowały działaczki Ogólnopolskiego Związku Zawodowego „Inicjatywa Pracownicza”. Socjalny Kongres Kobiet jest odpowiedzią na potrzebę reorganizacji priorytetów ruchu feministycznego – jest miejscem zarówno dyskusji, jak i propozycji realnych zmian dla pracownic, które są wyzyskiwane przez kapitalizm oraz patriarchat, w tym i swoje bogate „siostry'', np. na rzecz interesu prezesek dużych spółek. Godna praca i godna płaca nie są dla „silniejszych” kobiet, które związały się z kapitalistyczną organizacją rynku. Feminizm nie może być ruchem działającym jedynie na korzyść uprzywilejowanych kobiet, a godzącym się na ucisk pracownic. Nie zgadzamy się na wyzysk – również ze strony prezesek, kierowniczek, pracodawczyń. Działamy w związkach zawodowych, stowarzyszeniach lokatorskich i innych grupach walczących z wyzyskiem, biedą i brakiem wpływu na otaczającą nas rzeczywistość. 

V Socjalny Kongres Kobiet odbędzie się 25-26 maja w Łodzi — śledźcie nasze media, aby być na bieżąco.

Przeczytaj więcej o ostatnim SKK tutaj.

Zapoznaj się z postulatami Socjalnego Kongresu Kobiet.

Czytaj dalej...

OZZ Inicjatywa Pracownicza
Komisja Krajowa

ul. Kościelna 4/1a, 60-538 Poznań
514-252-205
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
REGON: 634611023
NIP: 779-22-38-665

Przystąp do związku

Czy związki zawodowe kojarzą ci się tylko z wielkimi, biurokratycznymi centralami i „etatowymi działaczami”, którzy wchodzą w układy z pracodawcami oraz elitami politycznymi? Nie musi tak być! OZZIP jest związkiem zawodowym, który powstał, aby stworzyć inny model działalności związkowej.

tel. kontaktowy: 514-252-205
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Kontakt dla prasy

tel. kontaktowy: 501 303 351
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

In english

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.