Najście policji na lokal Inicjatywy Pracowniczej w Szczecinie
- Dział: Zachodniopomorskie
Wczorajsze otwarte spotkanie Komisji Środowiskowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza zostało zakłócone przez funkcjonariuszy policji. Domagali się wpuszczenia ich do lokalu. Gdy osoba wydelegowana do rozmowy poprosiła o jakieś dokumenty uprawniające do tego, otrzymała szereg powodów interwencji: od podejrzenia o włamanie, po kontynuowanie interwencji wobec "przestępców" palących papierosy w miejscu publicznym – których niby działacze IP ukrywali. Mówili, że jak chcą wejść to wejdą, bo wystarczy im do tego legitymacja, ale legitymacji nie wyciągnęli.
Problem Szpitala Miejskiego w Szczecinie
- Dział: Walki pracownicze
Problemy Szpitala Miejskiego w Szczecinie zaczęły się w kwietniu 2007 roku. Pracuje tam na umowę o prace 198 osób, zaś około 100 jest na kontrakcie. Szpital znajduje się w centrum miasta. Tereny te stanowią łakomy kąsek dla inwestorów.
Władza utrzymuje, że szpital jest zadłużony, nie przynosi zysku, więc zgodnie z neoliberalną doktryną musi zostać zlikwidowany. Jednocześnie w szpitalu przeprowadza się remonty i zakupuje nowy sprzęt – w tym ok. 30 komputerów. Pracownicy stwierdzają, że zadłużenie jest mitem. Szpital nie jest fabryką, kontynuują, a ma pełnić funkcję społeczną – z której się wywiązuje.
Sprawa Dominika Sawickiego
- Dział: Zachodniopomorskie
Dziś miała odbyć się pierwsza rozprawa Dominika Sawickiego, uczestnika Federacji Anarchistycznej i Inicjatywy Pracowniczej w sprawie o „namawianie do sabotażu”. Dominik był stoczniowcem i gdy jeszcze pracował w Stoczni Szczecińskiej wydawał biuletyn, w którym zachęcał pracowników do obrony swoich praw, do stawiania oporu wyzyskowi. Tak, w wydawanym przez Dominika Biuletynie Robotniczym „Stoczniowiec” ukazał się artykuł na temat sabotażu, ale czy jest to rzeczywiście powód do składania oskarżeń w prokuraturze?
Solidarni z Walką Szwedzkich Pracowników!
- Dział: Mazowieckie
W dziedzinie antyspołecznej polityki, którą prowadzą rządy państw Europejskich (rozwój pracy czasowej, prywatyzacja usług publicznych, deregulacja prawa pracy, zwolnienia grupowe i delokalizacja) Szwecja wysunęła się ostatnio na czoło. 16 listopada, nowy ultra-liberalny rząd szwedzki przedstawi parlamentowi projekt zmian w systemie ubezpieczeń od bezrobocia. Zapisy tego projektu takie jak: reforma kas ubezpieczeniowych, podwyższenie składek na ubezpieczenie i obniżenie wysokości zasiłków dla bezrobotnych prowadzą do zepchnięcia bezrobotnych w nędzę.
Akcja studenów z IP na Śląsku
- Dział: Śląskie
Francuskie CNT w Polsce
- Dział: Wielkopolskie
W dniu 27 stycznia 2007 roku odbyło się w Poznaniu spotkanie z przedstawicielem sekretariatu międzynarodowego francuskiej CNT (Confedeartion National du Travaille) - Jérémie Berthuin, który gościł w Polsce na zaproszenie Inicjatywy Pracowniczej. Jérémie Berthuin przedstawił w zarysie historycznym walki społeczne i pracownicze we Francji kładąc szczególny nacisk na stanienie wydarzenia, jak protesty kolorowej młodzieży i manifestacje przeciwko programowi tzw. "pierwszej pracy" (CPE). W drugiej części przedstawił natomiast historię i najważniejsze działania związku.
CNT powstało w 1946 roku i zostało założone przez emigrantów hiszpańskich, którzy musieli wyjechać w wyniku prześladowań junty frankistowskiej. Przez wiele lat organizacja liczyła ledwie kilkuset członków (300). Radykalna zmiana sytuacji nastąpiła w 1995 roku, kiedy wybuchł we Francji strajk generalny przeciwko reformie ubezpieczeń społecznych. Obecnie CNT liczy ok. 5 tys. aktywnych członków i posiada swoje komórki, w takich sektorach rynku pracy jak: transport, przemysł motoryzacyjny, poczta, kultura i prasa, handel (supermarkety), budownictwo, pracownicy porządkowi (sprzątanie), czy nawet rolnicy (południe Francji). Związek nie ogranicza się jednak do działalności czysto pracowniczej, ale uczestniczy w szerszym ruchu społecznym np. na rzecz emigrantów, w ruchu antyfaszystowskim, feministycznym czy antyeksmisyjnym (problemy mieszkaniowe). Do CNT należą także studenci i licealiści.
Wyrok w sprawie Impel-Tom
- Dział: Lubuskie
W kwestii feministycznej. Na marginesie kilku artykułów z prasy liberalnej
- Dział: Społeczeństwo
W Gazecie Wyborczej w wydaniu z 8 marca 2007 roku ukazał się na pierwszej stronie materiał, który nawiązuje do Dnia Kobiet. "Polska nie dla kobiet?" - brzmi tytuł artykułu w którym, piórem Piotra Pacewicza, przedstawiane są wyniki socjologicznych badań sondażowych przeprowadzonych specjalnie dla Gazety. Opublikowane dane pokazują zróżnicowanie odpowiedzi na kilka pytań ze względu na płeć badanej i badanego; inne odpowiedzi padają w przypadku kobiet, inne w przypadku mężczyzn. "Kogo w Polsce traktuje się lepiej pod względem awansu i zarobków?", "Kto jest lepszym szefem?", "To mężczyźni od wieków utrzymują rodzinę i dlatego dzisiaj powinni lepiej zarabiać. Zgadzasz się z tym?", "Czy dopuszczalne jest przyglądanie się nogom i dekoltom koleżanek w pracy?" No właśnie. W odpowiedzi na ostatnie pytanie 49 proc. mężczyzn twierdzi że tak, a 65 proc. kobiet że nie. "Zwłaszcza młodsze kobiety - pisze Pacewicz omawiając sondaż - widzą w męskich spojrzeniach nie miłą adorację, ale seksistowską nachalność".
Zjazd delegatów Inicjatywy Pracowniczej
- Dział: Działania ogólnopolskie
Kolejne bezprawie pracodawców. Działaczki IP nielegalnie zwolnione!
- Dział: Wielkopolskie
Komisja Zakładowa Inicjatywy Pracowniczej w Greenkett Polska powstała w połowie stycznia 2007 roku. Do związku należy obecnie kilkadziesiąt osób, ok. 2/3 pracowników produkcyjnych. Związek zażądał przede wszystkim wyższych wynagrodzeń o 30 proc. (zarobki obecnie kształtują się na poziomie 1000 złotych netto), oraz poprawy warunków pracy. Prawie wszyscy pracownicy są zatrudnieni na umowy czasowe (7 lat).
Pogotowie strajkowe w Greenkett. Inicjatywa Pracownicza pikietuje zakład
- Dział: Wielkopolskie
24 marca 2007 dyrekcja Greenkett - Polska odmówiła przywrócenia do pracy działaczek Z.Z "Inicjatywa Pracownicza" Aurelii Włodarczyk i Jolanty Szypury. Obie zostały zwolnione 22 marca 2007 za działalność związkową na terenie zakładu pracy. Związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza zapowiedział dyrekcji Greenkett wejście w spór zbiorowy i ogłosił na terenie zakładu pogotowie strajkowe.
Do czasu powstania komisji zakładowej I.P. w zakładzie Greenkett - Polska, łamane były wszelkie normy i prawa pracownicze: nie płacenie wynagrodzeń na czas, brak odzieży roboczej i środków ochrony osobistej (!), zmuszanie pracowników do pracy w warunkach szkodliwych dla zdrowia, przekroczenie norm temperaturowych, brak regulaminu pracy, brak regulaminu płac, brak planów urlopowych, brak przekazywanej pracownikom informacji na temat ich zarobków, liczne uchybienia formalne, organizacyjne i związane z BHP. Postępowanie wobec związków zawodowych wpisuje się w bezprawny charakter działań dyrekcji.
Robotniczy wiec w Cegielskim
- Dział: Wielkopolskie
29 marca o godz. 14.15. miały się odbyć rozmowy płacowe między przedstawicielami Inicjatywy Pracowniczej a Dyrekcją HCP. IP zaprosiła do rozmów wszystkich zainteresowanych, stwierdzając, że nie będzie prowadzić rokowań płacowych w gabinetach. Na rozmowy wstawiło się ok. 200-300 pracowników pierwszej zmiany. Wcześniej ok. godz. 11.00. dyrekcja zakładów wystosowała pismo do związku, odmawiając podjęcia rozmów, pomimo trwającego sporu zbiorowego. Odmówiono także wydania kluczy do pomieszczenia, gdzie miały się toczyć rokowania.
Dziki strajk ostrzegawczy w Cegielskim
- Dział: Wielkopolskie
O godz. 9.30 cała zmiana pracowników Cegielskiego, opuściła zakład i udała się pod budynek zarządu. Robotnicy zebrali się o 9.00 i uznali, że nie pojawienie się nikogo z zarządu na wczorajszych rozmowach o podwyżkach (zobacz wiadomość z wczoraj) jest ignorowaniem pracowników. Protest trwa.
Rozmowy w Greenkett przerwane
- Dział: Wielkopolskie
Piątkowe rozmowy Inicjatywy Pracowniczej z kierownictwem Greenkett nie przyniosły nic nowego. Po czterech godzinach negocjacje zostały przerwane i zostaną wznowione 18 kwietnia. Greenkett odmawiam uznania wypowiedzeń za niebyłe i przywrócenie naszych działaczek do pracy. Nie godzi się także na żadne podwyżki.
Atmosfera w firmie jest bardzo napięta, kierownictwo za pomocą krzyków, straszenia, mobbingu, próbuje zniechęcić pracowniczki i pracowników do walki o swoje prawa. Wiele osób doprowadzonych jest to załamania nerwowego. Jednak jest całkiem spora grupa osób, które zapowiadają walkę do końca i nie ugięła się pod presją.
Walki robotnicze w Poznaniu w latach 1919 - 1926
- Dział: Historia
Podpisanie traktatu wersalskiego w dniu 28 czerwca 1919 r. kończyło formalnie okres przejściowy w Wielkopolsce, przesądzając ostatecznie o powrocie wyzwolonego przez powstańców regionu do Polski. Nie oznaczało to jednak automatycznego scalenia z resztą ziem polskich, gdyż Komisariat NRL nie zgadzał się na natychmiastowe i całkowite włączenie tych terenów do państwa polskiego. Ponadto północne powiaty Wielkopolski znajdowały się; zgodnie z postanowieniami traktatu wersalskiego, pod władzą pruską do stycznia 1920 roku. Komisariat NRL dążył do utrzymania odrębności ziem byłego zaboru pruskiego (utrzymywał granicę celną z byłym Królestwem, własny pieniądz i odrębny system prawny) w okresie przygotowującym do scalenia.
Masakra protestu robotników w 1920 r.
- Dział: Historia
Wspomnienia uczestnika
Wystąpienia kolejarzy w Poznaniu w dniu 26 kwietnia 1920 roku
Przedmiotem moich wspomnień będą wypadki, jakie zaszły w Poznaniu w dniu 26 kwietnia 1920 roku, w których dziewięciu kolejarzy ugodzonych strzałami polskiej policji poniosło śmierć, zaś 30 było poważnie rannych.
[Od odzyskania niepodległości] wartość pieniądza spadała, ceny rosły i ludziom, którzy żywili się nie ze spichlerzy, lecz z zarobionych pieniędzy, nie starczało niekiedy nawet na zakup chleba.
Rząd w Warszawie zrozumiał ten stan i 31 grudnia 1919 roku wypłacił po raz pierwszy wszystkim pracownikom państwowym tak zwaną trzynastą pensję.
Tę trzynastą pensję wypłacono na terenach byłych zaborów rosyjskiego i austryjackiego, tylko Ministerstwo byłej Dzielnicy Pruskiej wypłacenia jej odmówiło.
Związki zawodowe dogadują się z szefami w sprawie zwalniania aktywistów Inicjatywy Pracowniczej!
- Dział: Wielkopolskie
Manifestacja była reakcją pracowników na informację o odbywającym się w tym samym czasie, za plecami załogi, spotkaniu prezesa zarządu spółki z czterema związkami zawodowymi nt. kwestii płacowych.
Załoga Cegielskiego odrzuca propozycje dyrekcji
- Dział: Wielkopolskie
Dyrekcja wczoraj podczas wiecu zaproponowała podwyżkę o 50 złotych brutto, co z wcześniej przyznaną kwotą 130 złotych daje łącznie 180 złotych. Dyrekcja twierdzi, że łączną suma podwyżek osiągnie 260 złotych, co niestety mija się z prawdą. Pozostała bowiem część pieniędzy przeznaczona jest do wyłącznej dyspozycji zarządu firmy, który może tych pieniędzy w ogóle nie dać, lub przyznać je np. wyłącznie kadrze kierowniczej. Pracownicy Cegielskiego w dalszym ciągu żądają łącznych podwyżek na sumę 550 złotych brutto. Kwota ta mieści się w zaplanowanych zyskach przedsiębiorstwa. Jednocześnie pragniemy ponownie zauważyć, że pracownicy Cegielskiego w okresie bessy w przemyśle stoczniowym (lata 2001-2003) mieli wielokrotnie obniżane zarobki o 10 do 20%. W wyniku tego dzisiaj (w stosunku do średniej krajowej) pracownicy produkcyjni HCP zarabiają relatywnie mniej, niż w końcu lat 90.
Pracownicy Cegielskiego protestują od 3 tygodni
- Dział: Wielkopolskie
Dziś był kolejnym dniem protestu pracowników Cegielskiego. Dziewięćdziesiąt procent załogi, na wezwanie Inicjatywy Pracowniczej - odmówiła w poniedziałek 16 kwietnia pracy, a ok. 300 osób demonstrowało o godz. 7.00. przed budynkiem zarządu HCP.
Najpierw odmówiono pisemną odpowiedź prezesa spółki w sprawie żądań podwyżki, uznając ją za kompletnie nie do przyjęcia. Zarząd zaproponował ok. 250 zł. brutto podwyżki średnio i wg niejasnych zasad, protestujący żądają 550 złotych podwyżki dla każdego. Prezes Zarządu odmówił wyjścia do demonstrujących, stwierdzając, że nie musi tego robić względem pracowników będących na urlopie. Ta deklaracja rozwścieczyła zebranych, którzy postanowili, że w dniu 17 kwietnia (wtorek) odbędzie się kolejny protest i przyjdą ponownie pod zarząd, będąc już w pracy. Wówczas nie będzie przeszkód, aby prezes mógł z nimi porozmawiać. Marcel Szary z komisji zakładowej Inicjatywy Pracowniczej w wywiadzie dla mediów stwierdził, że zarząd zawsze ma dwie wersje dotyczące sytuacji firmy. Kiedy robotnicy pytają o podwyżki kondycja finansowa spółki jest tragiczna, a zamówienia nagle topnieją. Kiedy dyrekcja wysyła sprawozdania do ministerstwa, lub pisze o kredyt - sytuacji firmy jest bardzo dobra. "Ciągle nas oszukują, ciągle każą czekać, ale potem okazuje się, że nie ma dobrego momentu żeby dać podwyżkę robotnikowi" - zakończył.
Cegielski - kolejna "płyta"
- Dział: Wielkopolskie
Pracownicy Cegielskiego się nie poddają. Dziś (17 kwietnia) znowu na godzinę przerwali pracę i udali się pod tak zwana płytę, miejsce wewnątrzfabrycznych protestów. Debatowali na temat roli związków zawodowych wyrażając wotum nieufności wobec nich i zapowiadając masowe wystąpienia z ich szeregów.
Na 26 kwietnia (czwartek) zapowiedziano referendum strajkowe, a na 1 maja manifestację.